Strona 216 z 279

: 07 kwie 2009, 23:51
autor: Janiolek
A my już od popoludnia w Sosnowcu. Likwiduja tu w pawilonie stoisko dla dzieci wiec jutro ide sukac kapelusza dla Lenki na lato i ponoć wyprzedaja tez letnie buty wiec rozejze sie za sandalkami :-) wypilam z mama po piwku, pogadalysmy o gieldzie :ico_oczko: Lenka szybciutko poszla spac, ale wczesniej miala takiego dopalacza, ze nie nadazalam. No ale w koncu ma towarzystwo w postaci Iwana.
No i dwa prania juz zrobilam :-D
Przywiozlam dwie wielkie torby rzeczy - tylko moich i Lenki i dokładnie 6 sztuk rzeczy czystych :-D jutro dalej pierzemy ciuchy bo nie ma w czym chodzic :ico_oczko:
Ela, powodzenia, ale nie zapeszamy :ico_oczko:
Karolina, dacie rade :-)
A ja własnie dostalam 3 oferty pracy :ico_oczko: jutro odpisze moze cos z tego wyjdzie

: 08 kwie 2009, 15:34
autor: Pruedence
A ja padam, właśnie uśpiłam Tosie, byłyśmy na polu od 10 :-D Ale cieplutko. Poszłyśmy z koleżanką i jej bliźniaczkami nad bagry, tam dosłownie już jak wakacje, ciepło i ludzie się na plaży opalają. Kupiłam Tosi loda takiego na patyku ale jeszcze nie umie go jeść, za wono to robi i cieknie jej po rękach, na razie w gre wchodzą tylko te w kubeczkach. Zataz zabieram się za mycie podłóg, korzystajac z jej drzemki.

Nie wiecie może co zrobić, od wczoraj nie pokazuje mi komórka kto dzwoni, tylko,że jest rozmowa przychodząca i za bardzo nie wiem jak to odkręcić :ico_szoking:

: 08 kwie 2009, 20:04
autor: martuunia1
janiolku no to super że nie bedziesz musiała prać recznie :ico_brawa_01: Powodzenia na zakupach!!! :ico_oczko: Super że masz oferty pracy , a jakie?

Ania nie wiem o co moze chodzić z tym telefonem...Ja czasem tak mam ale tylko z niektórymi numerami...Co jutro robisz?Moze byśmy sie spotkały gdzieś?

A ja dzis miłam tyle spraw załatwic ale jakoś ciężko mi było się zabrać do tego... :ico_zly: Pół dnia na podwórku byłyśmy, zaraz nelka idzie spać a ja odpoczywam...

: 08 kwie 2009, 20:33
autor: Janiolek
mam jedna oferte z onetu jako moderator i dwie z serwisu internetowego nestle.
My dziś przeszlysmy kawal do sklepu Lenka potem padla, po poludniu mialysmyisc do piaskownicy ale sie rozpadalo. Poszlysmy i kupilysmy polbuciki. Moja mama zostanie "babcia od butów" - wszystkie 3 pary jakie ma Lenka sa od niej :-D

: 08 kwie 2009, 20:49
autor: 79anita
Witam:)
Yvon ja tez trzymam kciuki za pracę...
Aga ja też życze 100 lat szczęścia twojemu pierworodnemu...
Preudenc dobrze miec taka baze wypadową. a o czym piszecie ten artykuł? a co do tel. to też nie wiem.
Martunia i Janiołku ale wam zazdroszczę że mogłyście się spotkać...
Janiołu trzymam kciuki z ofertami. a co do Bucikowej Babci to zazdroszcze moja mama nie ma takich zapędów...
Karolinko z siostrą macie jeszcze trochę czasu a tez na dobre wyjdzie bo nie ma jednak jak sami.

[ Dodano: 2009-04-08, 21:00 ]
c.d.
Wisienko trzymam kciuki za badania. A co robicie w nowym mieszkaniu pochwal sie jaki wymysliłaś wystrój.
Aga ja po 8 latach to zaczynam myslec ze moj zamiast stateczniec to dziecinnieje ale to może taki wiek sredni i kryzysik...
Martunia jak twoje prawo jazdy kiedy masz egzamin?
Sylwia wstawila na NK fajowe zdjecia ale u nas sie niepochwalila gdzie byla... Sylwia napisz czy to Berlin i jak bylo bo my tez sie tam wybieramy.
A ja sie przeziebilam nie pamietam kiedy ostatnio tak smarkalam ale to przez pogode bo niewiadomo jak sie ubrac raz zimno raz goraco teraz tylko martwie sie zeby Kacpra nie zarazic bo na swieta wybieramy sie do tescow. Czas spedzamy bardzo intensywnie ostatnio Kacper pieknie zasypia bo jest tak zmeczony, troche tez nadrobilam zaleglosci towarzyskie czyt. popilam przyjacolka :ico_oczko: Byłam tez u nowego bobasa w rodzinie bo moja kolezanka urodzila kurcze ale malenka jak to szybko czas leci niedawno Kacper taki byl a teraz taki chlopak. Kacper dalej punktuje dzisiaj malowal kreda po asfalcie w parku z dziecmi jest slodki mowi tez coraz wiecej.

: 08 kwie 2009, 21:11
autor: martuunia1
Anita ale bije od Ciebie optymizmem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: bardzo się cieszę!!! :-D Mam jeszcze 3 jazdy do wyjezdzenia noi potem sie okaze kiedy egz :-D .Nelka tezx namietnie rysuje kreda ze starszymi kolezankami :-D .Super, że Kacperek dużo mówi :ico_brawa_01: Nelka stoi w miejscu ale to może przez to że bedzie od razu dwujęzyczna...juz sama nie wiem :ico_noniewiem:

Janiołku moja Mama też jest od butów :-D

: 08 kwie 2009, 22:40
autor: Janiolek
ja z koleji zauważylam, że Lenka aka - mówi np. adda zamiast odda(j) albo apa zamiast (h)opa :-D
Widziłam zdjęcia Sylwii :-) też bym tam chętnie pojechala :-) Jutro pochwale się bucikami, może porobimy trochę zdjęć, ale Bucikowa Babci jest też babcią fotografem-amatorem i nic jej sie nie będzie podobać, albo uprze sie na pomoc photoshopa :-D No ale to po południu bo rano jedziemy zobaczyć co tam w centrum i zanieść papiery do Mopsu

: 08 kwie 2009, 23:04
autor: sylwia77
Hej dziewczyny!

Nie pisałam bo mam w pracy zawrót głowy i nie było kiedy.

Teraz nadrobię.

Byliśmy w sobotę w www.tropical-islands.de. Miałam trochę obawy czy jechać, tak jak wam pisałam tak krótko po zapaleniu ucha, ale ostatecznie się zdecydowaliśmy. Od Wrocławia to jest około 280 km autostradą. Patryk spał w dwie strony, także jazda przebiegła bez problemów. Byliśmy ze znajomymi, oni mają synka takiego jak Patryk i jeszcze jedna para bez dziecka. Było super, zasiedzieliśmy się i do domu wróciliśmy o północy. Na miejscu można wypożyczyć wózek dla dziecka i nie trzeba targać swojego.
Patryk nie dał mi się rozebrać jak tylko zobaczył piasek i wodę to wpadł w histerie i natychmiast chciał iść się chlapać. Oczywiście brodzik jest dla niego za płytki i pływał tylko z nami w głębszym basenie. Atrakcji dla dzieci jest tam co niemiara. Sala zabaw super i dużo przestrzeni. Bilet na cały dzień kosztuje 25 Euro i można siedzieć podobno do 3 w nocy albo wykupić nocleg pod namiotem. Dzieci do lat 3 za darmo. Polecam wszystkim, my byliśmy zachwyceni i Patryk też. Były super występy grupy OCELOT z Polski. To co oni wyczyniają to szok. Piruety w powietrzu, salta itd. Występ super z laserami i innymi bajerami. Rośliny wszystkie prawdziwe, jest nawet las tropikalny. Warto jechać, zachęcam wszystkich.

Jak będzie czas to wstawię zdjęcia i podeślę link.

Jest szansa, że nowe łóżeczko Patryka do nas dotrze. Dziewczyna dzisiaj napisała, że już jest w Polsce. Dopóki nie zobaczę to nie uwierzę.

Kupiliśmy dzisiaj Patrykowi kask żeby z nim jeździć rowerem. Musze jeszcze dokupić siodełko na allegro i będziemy jeździć.

Ela trzymam kciuki żeby z tą pracą wypaliło, za Ciebie Janiolek zresztą też.

: 09 kwie 2009, 13:13
autor: Yvone
Informacja o tej wyspie interesująca i może uda mi się namówić mojego M na taki wyjazd.
Janiołku trzymam kciuki za twoją prace. Oby wypaliła.
Martuuniu jeśli chodzi o dwujęzyczność, to mogę się powymądrzać. :ico_oczko: Rzeczywiście jest tak, że dzieci dwujęzyczne mówią wolniej w jednym języku i że wolniej przyswajają słownictwo i struktury w porównaniu z dziećmi jednojęzycznymi. Ale to wynika z tego, ze po prostu opanowują wszystkiego razy dwa. Z badań wynikają też inne ciekawe rzeczy. Dziecko np. liczy tylko w jednym języku, klnie tylko w jednym języku i modli się także tylko w jednym, a związane jest to z emocjami. Ma także pewne pola, w których woli używać jednego języka i tak np. jeśli z kolegami mówi po polsku to będzie w tym języku raczej relacjonować w przyszłości wydarzenia z podwórka czy szkoły. Jeśli święta są w gronie rodzinnym, w którym używa się danego języka, to też będzie chętniej używać jednego języka, mówiąc o nich. Z czasem zakres słów będzie się zmieniał, co uzależnione jest od środowiska i rozwoju i może być tak, ze mówiąc o podatkach nie będzie umiało użyć języka, w którym nie słyszało o nich lub będzie się gubiło i przechodziło na język mu wygodniejszy. Wiele na ten temat jest publikacji, zwłaszcza naukowców amerykańskich, ponieważ tam dwujęzyczność lu trzyjęzyczność jest czymś naturalnym. w każdym bądź razie kiedyś tym się bardzo interesowałam i jest to naprawdę niesamowite. Nawet to, że dziecko jeśli ma sny o wydarzeniach, które wiąże z danym językiem, to śnie w tym języku, a czasem nawet w dwóch na raz. A na to jeszcze nakładają się obrazy świata kreowane przez język. Jest to naprawdę skomplikowane, bo wchodzi obraz świata, poczucie tożsamości z grupą oraz własnej osoby i tego kim jest się w tym, a w tym języku. Zazdroszczę Ci, ze możesz to obserwować :ico_brawa_01: Zazdroszczę pozytywnie.
A jeszcze apropos dwujęzycznośći, moja kuzynka wychowywała się w USA i tak matka mówiła do niej po polsku, ojciec Czech po czesku,a środowisko anglojezyczne. Był moment, kiedy nikt jej nie rozumiała, a w porównaniu z rówieśnikami anglojęzycznymi odstawała. Wyrównało się w przedszkolu, ale do tej pory modli się po polsku, bo twierdzi, że Bóg inaczej nie zrozumie jej :ico_oczko: Klnie po czesku, bo inaczej nie jest to przekleństwo i wszystkie zadania matematyczne oraz liczby tłumaczy na angielski i tego nie potrafi wytłumaczyć.
Sorki za mądrzenie się, ale to mnie akurat interesuje i to bardzo.
Anitko kuruj się, kuruj.

: 09 kwie 2009, 13:48
autor: martuunia1
Sylwia no rewelacja ta wasza wycieczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: chciałabym tez tam pojechać :-D

Yvone dzieki za informacje, dobrze jest poczytać opinie specjalisty :ico_brawa_01: ja czytałam moze ze 2 artykuły i widziałam program, ale chciałabym w wolniejszej chwili tj na wakacjach poczytać wiecej...zauważyliśmy u Nelci dokładnie to o czym piszesz, np jak oglada bajki(w j ang) to używa słow ang, np jak teletubisie mówią bye bye to Nel mówi bye albo zamiast nie mówi no, bardzo czesto miesza 2 języki,słownictwo ma bardzo proste, ale myślę że to kwestia czasu i tzreba jej pozwolić porostu iść w swoim tepie :ico_oczko:

Chciałabym sie pochwalić ze moja przyjaciółka urodziła dziś córeczkę, 4180 i 59cm :ico_szoking: kawał babeczki jednym słowem :-D