Marcowo-kwietniowe maluszki 2011

[tabogucka]

Czesc dziewczynki dzieki za zyczenia dla Szymcia ...przekaze mu napewno

Ja mam w tej chwili dola...okazuje sie ze jakos sporo kasy poszlo nam w tym miesiacu ....a tu jeszcze rachunki do zaplacenia i jak zaplacimy to ...zostana nam smieszne pieniazki do nastepnej wyplaty...i M. troche zly bo to ja wydaje £120 przez tydzien na jakies duperelki mi poszlo bo podstawowe zakupy i miesko M. zrobil wczesniej wiec nie wiem jak to sie stalo...

i mieliosmy z moja siostra gdzies wyskoczyc w niedziele ...ale wychodzi na to ze nas nie stac w tym momenecie


i jeszce ten facet nianka okazuje sie ze mieszak daleko....38minut na piechote ...bo ja nie jezdze autem...3 ranki w deszcz i snieg to daleko...nie wiem czy warto isc nawet na to pierwsze spotkanie???jak myslicie???

i wogole jestem zmeczona upalem i zajmowaniem, sie Jerkiem...

robie obaiado kolacje i znikam spac

bo inaczej sie rozbecze

[Blanka26]

hej ja też na momencik, bo zaraz znikam ćwiczyć. Wsiowo tak przed spaniem,a le nie mam teraz chwili dla siebie. Ola chora od wczoraj nie była w przedszkolu. Chodzi cały dzień za mną jak cień i marudzi. Mały ma takie chwile, dość częste zresztą w ciągu dnia, że bujaczek go kole w pupkę i musze go nosić bo nie przestaje płakać i marudzić. ręce mi odpadają, a tu jeszcze ciągle bałagan w domu, sprzątam i sprzątam i 5minut czystoa potem znów brudno M. też chory i ma wszystko w d... małego nie ponosi, bo chory. siedzi tylko w internecie i palcem nie ruszy nic.
dziś obkupiłam troszkę Mateusza w 5 10 15 bo była promocja 3 sztuka gratis.
ale jeszcze mam sporo zakupów, poluję na jakiś fajny wygodny kombinezon i nie ma nic ciekawego a jak już jest to cenią się że hoho

NowaSejana przykro mi z powodu pieniędzy. wiem jak to może zdołować człowieka, a zwłaszcza jak człowiek zaplanuje sobie co z nimi zrobić

tabogucka a Ty do pracy już się wybierasz????
nie wiem co z tą niańką, troszkę kawałęk drogi. w zimę będzie cieżko brrrr. wiesz ja bym się chyba nie zdecydowała, bo ja zmarzluch jestem

patrycjaaa no właśnie fajne takie domki extra duże, wyposażone, ale sprzątać w takim bym nie chciała

ja zawsze wychodzę z założenia, że ciasne, ale własne


Dobrusia ja też wiele złego słyszałam o chodzikach. Ale nie wiem dokładnie jak to z nimi jest. W sumie zastanawiam się dlaczego nie wycofano tego ze sklepów skoro tak wiele zła czynią a danonki mnie alergolog pozwoliła Olci dać w 11 miesiącu, pomimo, że Ola jest alergikiem.

Inuno a dużo pijesz???może organizm gromadzi wodzę, bo za mało jej dostarczasz, a łykasz pigułki????

Aniaaa fajne ubranka, ja przeglądam allegro dość często, lae jakoś nigdy nie trafiam na coś fajnego
A ubezpieczalnie hehe niestety takie są. pracowałam w jednej i wiem nieco więcej niż klienci

marzy mi się wygrana w totolotka

[Fintifluszka]

Hej dziewczyny

Sejana, ja jak mieismy strasznego dla finansowego po Kuby wypadku to liczylam na zwrot podatku, a oni mi pismo przyslali, ze mamy im jeszcze 600e oddac, a my slowo daje nie mielismy skad wyluskac tych pieniedza wtedy i nam konto zablokowali w banku i kolega, ktory w tym banku pracuje nam pomagal sie jakos z tym uporac tu w niemczech jak sie z czyms zalega to nie ma zmiluj, strasznie po nonono sie dostaje
Przykro mi bardzo, ze tak was siegnelo, po tym wypadku Kuby musialam wybierac czy czynsz zaplacic czy ubezpieczenie, wiec wiem co to znaczy jak tak przycisnie mi chociaz mial kto pozyczyc, bo moj tata ma leb na karku i zawsze ma kase zachomikowana

dzieki temu wspominaniu o kasie sobie przypomnialam, ze dzisiaj ostatni i moj maz szybko leci do bankomatu kase wplacic, bo jutro ubezpieczalnia z rana z nas sciagnie 800e, bo w tym miesiacu za samochod tez musimy zaplacic ubezp.

a co do mieszkania, to WLASNE to jest najwazniejsze, mnie mierzi jak cholera, co miesiac tyle kasy placimy, a nie nasze!!! jakbysmy wiedzieli, ze tu chcemy zostac to bysmy od razu kredyt brali i cos kupowali, a tak czlowiek placi jak glupek...

i auto... kutfa wczoraj tysiaka za naprawe jakichs przegubow zaplacilismy, bo nam przegladu nie chcieli podbic massssakra

i tak to wlasnie jest, w de mozna dobrze zyc, ale jak sie zyje legalnie, placi podatki, ubezpiecczenia i ect, to jak w kazdym innym kraju, tyle, ze panstwo wiecej pomaga, bo kaska na dzieci jest do 18 roku zycia, lub poki sie edukuje...

Naszego starego lapka oddalismy mojemu tacie, w sumie stary, nie stary-2 lata mial, ale go spalilam, bo go w posciel rzucilam i niemieccy burzuje mi powiedzieli, zeby wyrzucic i kupic nowy, a w pl moj tato sobie naprawil i tak mi go szkoda, bo on pierwszy raz ma stycznosc z komputerem i sobie biedny nie umie poradzic ale na skype z nami usiadzie i wnuki sobie pooglada

Tabogucka, jak to prawie 40 minut pieszo, to nie wiem czy to dobry pomysl przy nie sprzyjajacej urze moze byc klopot...
ale, ze facet nianka to jestem w szoku

Ja ogolnie coraz bardziej chora jestem, zajade sie przy dzieciach zwlaszcza, ze weekend i przedszkola nie ma

Polka dzisiaj raczkowanie testowala caly dzien, staje na kolanach i dloniach i sie buja do przodu i do tylu
caly dzien moze z godzine spala, nie wiem czemu

[NowaSejana]

Fintifluszka, oj Niemcy niestety nie sa takie rozowe jak sie co niektorym wydaje A skarbowka niemiecka to katastrofa
a Polcia zdolniacha jak juz tak wysoko sie podnosi do raczkowania, Marcelina to chyba za ciezka jest bo sie nawet na samych raczkach podniesc nie potrafi..

[Fintifluszka]

Hej dziewczyny... Pola wstala o 7.20 zasadniczo to Gabriel wstawal o 6 prawie do roczku, ale teraz to i ta 7 dla mnie za wczesna..
Ale za to spac juz poszla, choc ta pierwsza drzemka jest zwykle bardzo krotka

glowa mnie boli, wszystko mnie boli wlasciwie nie cierpie byc chora...

zdolniacha jak juz tak wysoko sie podnosi do raczkowania

a no sie wlasnie chcialam pochwalic, ze rano na kanapie sie tak gibala znowu i udalo jej sie poczynik "kroczek" bo przestawila noge i reke i jak sie szarpnela druga reka to jej sie nogi rozjechaly

[tabogucka]

a Ty do pracy już się wybierasz???

w lutym ...moze w polowie moze pod koniec...ale musze juz szukac ..jesli to prezdszkole to musze wplacic juz teraz za caly miesiac i tez juz moga nie meioc miejsca na luty
takiej nianki prywatnej polecili mi szukac 3 miesiace przed pojsciem do pracy ale wczesniej nie zaszkodzi ...bo na przyklad ten facet nie mial juz mijesca na ten rok ..i wlasnei dopiero od przyszlego moglby sie zajac Szymkiem...

marzy mi się wygrana w totolotka

oj mi tez...tylko ze nie gram babcia moja cale zycie grala bez wiekszych sukcesow i jakos sie zrazilam....do kupowania i wypelnianaia ...ale wygrana bym chetnie wziela...


widze ze wiekszosc z nas ma jakies hocki klocki z finanasami.....oj zeby to siue wszystko raz na zawsze skonczylo...

ja tak bardzo do tej pory zle nie mialam ...nawet bylam przekonanan ze jest lepiej noiz sie spodziewalam ..a wtym miesiacu to jakis taki dolek jednorazowy mysle ...plus goscie wiec troche nas szarpnelo...
tak sie zastanawiam tylko czy nie oddac moich kozaczkow ...troche kasy byloby spowrotem....a przed zima jeszcze bym sobie cos kupila...tylko zszkoda...

bo to urodzinowe

[ Dodano: 01-10-2011, 10:06 ]

udalo jej sie poczynik "kroczek"

Szymek za ciezki
wczoraj usilowalismy go uczyc raczkowac na chrupka
kladlismy chrupka przed nim i jak byl w miare niedaleko to jakos tam podpelazal al ejak za daleko to darl sie w nieboglosy

A facetowi niance odpisze ze przykro mi (i naprawde sie prawie poryczlam bo taki research zrobilam o facecie i ta jego zona nuczycielka dzieci specjalnej troski i maja 2 swoich maluszkow i rodzice tak dobrze sie o nim wypowiadali i raport Ofstedu tez super...ahhhhh )
ale faktycznie 40 minut to za daleko

po nowa liste dopiero w poniedzialek pojde bo przez weekend zamkniete

[Gwona]

Muszę was doczytać

Stawiam za 6 miesięcy

[tabogucka]

Stawiam za 6 miesięcy

gratki

[ Dodano: 01-10-2011, 14:21 ]
Fintifluszka zdrowia trzymaj sie kobito ja bym sie zastrzelila jakbym byla chora teraz...jescze pamietam ta angine z maja jak przez 6 tygodni wlasnej sliny nie moglam polknac i budzil mnie w nocy bol gardla... aj oby siento wiecej nie powtorzylo bo i antybiotyk mi dali i cos tam jeszce a i tak ciagnelo sie przez dlugie tygodnie....

u nas 30 Stopni podobno rekord temperaturowy w pazdzierniku
jutro tez ma byc tak cieplo
byc moze wybierzemy sie z moimi goscmi i z M.zanjomymi z pracy nad morze

byloby fajnie...

teraz musze pranko wstawic i chyba poloze sie w ogrodzie z Szymkiem bo nie mam sily na nic przy takim upale...
moze po poludniu skocze po male zakupki (tylko warzywa itp do zapiekanki )

a dzice o dziwo usnal jak wracalismy z poczty i spi dalej w wozku

[Blanka26]

Fintifluszka, a urzędy niemieckie w odwrotną stronę też takie solidne?????tzn, jak komuś winni są pieniądze to wypłacają szybko???Bo w Polsce to jest tak, że jak jesteś winny pieniądze jakiemuś urzędowi i nie zapłacisz w terminie, to zaraz Ci pismo przysyłają na Twój koszt oczywiście z groźbą sądu. A jak oni są winni to im się nie spieszy... debilne to dla mnie
zdrowia dla Ciebie!!!

u nas 30 Stopni

wow no to korzystaj

w lutym ...moze w polowie moze pod koniec...

ja też ale planuję troszkę wcześniej

tak sie zastanawiam tylko czy nie oddac moich kozaczkow ...troche kasy byloby spowrotem....a przed zima jeszcze bym sobie cos kupila...tylko zszkoda...

no coś Ty, póxniej będziesz żałować. A lewych źródeł nie macie????

oj mi tez...tylko ze nie gram

a ja nie mam szczęścia w takie gry. jedynie 10 zł wygrałam w totolotka. losy mi się zwróciły interes życia

ja dziś poszłam rozejrzeć się za butami, ale z moim chłopem się nie da nic kupić. Stanie zrezygnowany i stoi i nie doradzi tylko wzrusza ramionami. Wkurzył mnie tylko!

[tabogucka]

A lewych źródeł nie macie????

Nie mamy tylko napiwki M. ale nie bardzo mozna na nie sie nastawic...bo raz jest duzo raz malo....ale nie jest zle ...powiedzialam M. o tych butach to sie usmiechnal i powiedzial zebym sie nie wyglu[piala tylko mniej kasy na glupoty wydawala

[ Dodano: 01-10-2011, 21:57 ]

ale z moim chłopem się nie da nic kupić.

moj lubi latac po sklepach ale ja z nim nie lubie bo mamy inne gusty...

[ Dodano: 01-10-2011, 22:00 ]
chyba lece spac...
jeszce im tylko zapiekanke wyciagne z piekarnika i jakas super szybka salatke zrobie bo jesli jutro pojedziemy nad to morze to musze wstac o 7rano najpozniej zeby sie ogarnac (nozki wydepilowac wysmarowac samoopalaczem itp)spakowac siebie i Szymka...i jescze pewnie wszystkim sniadanko przygotowac
moze sie sami ogarna albo dam im platki na mleku

dobranoc

[ Dodano: 01-10-2011, 22:02 ]
a zdjecie zmniejsze soon ...obiecuje

[ Dodano: 01-10-2011, 22:03 ]
bo nie bardzo wiem jak sie za to zabrac ....i obawiam sie zajmie mi to chwile