Strona 219 z 305

: 22 lip 2010, 17:38
autor: sylwia78
Basiu bo oni (faceci )mysla ,ze my tylko w domu lezymy i pachniemy
ja tez musze zrobic badanie na paciorkowca, co prawda nie musze ale chce, ma tylko kupic te paleczke do wymazu a reszte moj gin . zalatwi :-D

: 22 lip 2010, 17:57
autor: basia24
ma tylko kupic te paleczke do wymazu a reszte moj gin . zalatwi
ooooooo dobrze ze mi powiedzialas ze to trzeba to kupic bo nie wiedzialam.
u nas to badanie kosztuje 40 zl

[ Dodano: 2010-07-22, 17:59 ]
Basiu bo oni (faceci )mysla ,ze my tylko w domu lezymy i pachniemy
masakra, moj mi mowi ze czemu wstawiam pranie, a ja mowie to zapytaj to ci powiem co trzeb jeszcze zrobic a on zdziwniony , ach mowie wam juz mam go powoli dosyc :ico_zly:

: 22 lip 2010, 18:42
autor: bcian
Mój jak po szpitalu miał mi pomagac to koszmar-podłogi mył raz w tygodniu jak mu się chciało,kurzy raczej nie wycierał bo po co,czasami mam wrażenie że jak by n...... na środku pokoju to też by to mu nie wadziło :ico_olaboga: .Czasami bym go zastrzeliła,on nawet kapać się nie lubi bo po co,nie pomagają prośby i grożby.On chyba myśli ze cudo mi się trafiło i mam się do niego modlić a mnie krew zalewa :ico_zly:

: 22 lip 2010, 20:05
autor: Magdalena_82
A ja dzisiaj po raz pierwszy doświadczyłam co to znaczy kapnięcie, tak mocne dziecka że aż za boli...jakoś mi się tak Leo ułozył, ze w dolle brzucha czuję bolesne rozpychanie?
Doświadczyła któraś z WAS tego?

Basiu to jak wszystko pójdzie dobrze to może za dwa tygodnie bedziesz miała już Filipka przy sobie :ico_oczko:
Ja miałam poród wywoływany i skurcze były ogromnie bolesny :ico_noniewiem:
ale przy drugim porodzie to podobno wszystko jest inaczej, łatwiej szybciej.
Trzeba się tym pocieszać :ico_oczko:

madzens retyyyyy 50 stopni...a klimatyzatory wszystko w PL kupują...nasi wszystcy znajomi szaleją na tym punkcie ostatnio, ale wcale się im nie dziwię.

My niedawno wrócilismy z miasta,
ja dzisiaj w dzień odespałam i teraz z miłą chęcia sie przeszłam, u nas jeszcze jasno i słoneczko wygląda.

: 22 lip 2010, 22:51
autor: silver34
magdalena moj brzdac tak mnie boksuje po szyjce ze z bolu nie idzie wytrzymac :ico_olaboga: za jakie grzechy my kobiety musimy tak cierpiec to wszystko przez Ewe w raju :-D

magdalena, tweety jezeli chodzi o to cc to wezcie pod uwage wszystkie za i przeciw, przeciez kazda z nas jest inna, mamy inne doswiadczenia zwiazane z porodami, ja osobiscie wspominam cc jako koszmar, a drugie dziecko zawsze rodzi sie troche latwiej, magdalena u mnie bylo podobnie z rozwarciem i po 12godz meczarni postanowili mnie ciac

sylwia, dona ja mieszkalam w Rumi do czasu kiedy nie wyjechalam do francji, teraz mieszkanie puste stoi bo cala rodzine juz tu sciagnelam, wczesniej tez w redzie mieszkalam tam tez chodzilam do szkoly podstawowej, no wiec okolice mi znane oczywiscie gdynia tez jak najbardziej: praca, koncerty i imprezy w mlodosci :-D , chwarzczyna az tak dobrze nie znam ale gielde owszem,

: 22 lip 2010, 23:53
autor: Magdalena_82
magdalena u mnie bylo podobnie z rozwarciem i po 12godz meczarni postanowili mnie ciac
a to przy pierwszym Twoim dziecku?
i następny poród miałaś naturalny?

: 23 lip 2010, 00:18
autor: silver34
magdalena tak pierwszy porod to cc drugi i trzeci normalne i teraz tez zamierzam urodzic naturalnie jezeli tylko bedzie mi to dane
cc zawsze pozostaje operacja, chcialabym pomoc ci w podjeciu decyzji ale niestety jest to sprawa indywidualna, wiedz tylko jedno, iz na porod naturalny musisz byc przygotowana psychicznie bo inaczej strach moze cie "zblokowac", a naprawde nie jest tak zle ze znieczuleniem,
w sumie to kazdy moj porod byl calkiem inny: pierwszy jak juz wiesz cc, drugi naturalny bez znieczulenia no i trzeci naturalny ze znieczuleniem wiec naprawde mam porownanie

: 23 lip 2010, 07:27
autor: madzens
hejka!!!
Widze, ze temat sie rozwinal o porodzie? Ja tez juz zaczynam myslec :ico_olaboga: Musze zadzwonic do kumpeli, ktora jest polozna zeby do mnie wpadla i pogadala co i jak.
A wczoraj z moim mezem sie najezdzilismy za tym klimatyzatorem :ico_sorki: Az w Gdyni bylismy i nic :ico_zly: Wszystko wykupione :ico_sorki: No mowi sie trudno, a najgorszy upal dzis bedzie :ico_olaboga:
po raz pierwszy doświadczyłam co to znaczy kapnięcie, tak mocne dziecka że aż za boli...jakoś mi się tak Leo ułozył, ze w dolle brzucha czuję bolesne rozpychanie?
Ja czuje teraz jak mnie rozpycha ale to tez jest bolesne. Synus juz nie ma miejsca. A najagorsze jak siedze to jemu jest niewygodnie i zaczyna mnie rozpychac, tak ze musze sie wyprostowac :-D
Basiu dobrze, że wogole Twoj maz pomaga, bo moglo byc gorzej. Ja mam brata co nic nie zrobi, wogole nie nadaje sie do takich rzeczy. To dopieru problem.
Mój jak po szpitalu miał mi pomagac to koszmar-podłogi mył raz w tygodniu jak mu się chciało,kurzy raczej nie wycierał bo po co,
Mojemu tez musze powiedziec co ma robic i jak. Podloge tez raz tak umyl, ze byly slady od mopa. Ale widze, ze sie stara. Co powiem umie zrabiscie gotowac, nawet lepij niz ja :ico_haha_01:

: 23 lip 2010, 08:01
autor: martaraz
Hej lasaczki :-D
U mnie znów strasznie gorąco i parno. W nocy spałam na raty, tak było mi ciepło, aż pot sie po mnie lał.
A ja dzisiaj po raz pierwszy doświadczyłam co to znaczy kapnięcie, tak mocne dziecka że aż za boli...jakoś mi się tak Leo ułozył, ze w dolle brzucha czuję bolesne rozpychanie?
Doświadczyła któraś z WAS tego?
Mi tak skacze na dole, chyba po pęcherzu. Tak mi daje, aż mnie zgina, no i oczywiście po całym brzuchu mi się strasznie rozpycha co jest bolące :-)
Mój mąż o co poproszę to to zrobi, oczywiście po łepkach ale zawsze. Najgorsze jest to, że faceci sami się nie domyślą że trzeba coś zrobić, tylko palcami trzeba im pokazywać.
Ja pierwszy poród miałam naturalny i bardzo dobrze go wspominam, może dla tego że szybko urodziłam. Zobaczymy jak teraz będzie przebiegał, choć nie ukrywam że zaczynam mieć stracha, ale to chyba naturalna reakcja.

: 23 lip 2010, 08:55
autor: sylwia78
ello
moj syn wczoraj wieczorem tak dawal czadu, ze moj maz sie obudzil bo go kopal w reke(smielismy sie ze mu za goraco bylo), ja tez odczuwam coraz bolesniejsze uderzenia ale jestem w stanie duzo wiecej zniesc byle zdrowy i caly sie urodzil, ja wam powiem ze coraz gorzej przechodze te upaly, mecza mnie strasznie, placz mam na koncu nosa i strasznie puchna mi nogi
Silver to moje rejony znasz :-D jak bedziesz w polsce koniecznie daj mi znac , moze sie spotkamy a we francji mam 3 kuzynki z mezami i wujka, wiec smiejemy sie ze nasi(rodzina)tez tam opanowali kraj
no i wiecie co moje tesciowa wymyslila? zadzwonili do niej goscie, ze przyjezdzaja(zaproszeni ) a ona ze nie ma kasy na gosci i nie bedzie im uslugiwac i dzwoni do sebo czy ich nie chcemy??????? :ico_szoking: moj maz do niej ,ze to sa jej goscie i my jej swoich nie" podrzucamy" a poza tym jak sie nie jest na silach psychicznych, fizyznych i finansowych to sie nie zaprasza do siebie, no i ja jestem na koncowce ciazy i 4 gosci to bedzie i ciezko. Mowie wam ba kobieta tupet

[ Dodano: 2010-07-23, 08:56 ]
ja o porodzie nie mysle, nie mam porownania wiec sie tak nie stresuje, gorzej przezywam powrot do domu i opieke nad noworodkiem