dziendoberek kochane
wczoraj upalny dzionek wiec nas w domku malo bylo...
dzis tez pewnie posiedzimy na dworze wiecej, w cieniu.... a maly sie moze popluska w baseniku swoim...ja sie poopalam
Kurcze
Monik ale duze rybki, moj T nie ma za bardzo u nas pola do popsiu bo takich super rybek tu nie ma,ale tam w Danii lowi jak szaqlony w weekendy
Lemo juz niedlugo, wtedy zapewne jak wrocisz do pracy bedziesz tesknic za wolnym i za synkiem aha no i za nami
Rybka i jak tam wasz domek w Koszalinie???
Elwirko kuruj sie szybciutko...
gluia choroba zlapala na zblizajace sie upalne dni