asiula_o, ja bede chyba oczka przemywac woda przegotowana (tak polecala polozna), a do przemywania pepuszka u nas w szpitalu dostaje sie recepte na spirytus specjalny i do tego trzeba dokupic wyjalowione gaziki i tym sie przemywa.
blumek, malinki z jagodkami...
sama bym pojadla... ale pysznosci!!!
#ania#, domyslam sie ze lozeczko slicznie wyglada!!!
no to jakies niech sobie posiedzi w swoim prywatnym inkubatorku naturalnym i niech czeka cierpliwie aby ten swoj kacik zobaczyc
Motylek22, lozeczko super - no ta szuflada super sprawa!!!
my wrocilismy od rodzicow z kolacji. A wycieczka super
zobaczylismy jak to wyglada, sale porodow, ciec, porod w wodzie, pokoj rodzinny, sale na ktorych sa noworodki, sale opieki nad noworodkiem zaraz po przyjsciu na swiat, sale wczesniaczkow, zwykle sale na ktorych leza malenstwa, dzieciaczka pod tymi swiatelkami co bilirubina obniza, izolatke jak mama chora, izbe przyjec, sale cwiczen, sale gabinetowe, i juz nie pamietam co jeszcze. Ale jedengo wczesniaczka widzielismy i taki maluttki byl
oby rosl duzy i zdrowy byl!!! Takze na trzezwo wiemy gdzie isc itd... ale w dniu porodu wszystko pewnie sie zapomni... Ale ogolnie musze wam powiedziec ze sale na dosc wysokim poziomie. Nawet sie nie spodziewalam. Ja bylam w salach na ginekologii ale nie na poloznictwie tylko jak moja mama lezala po operacji, i sale byly ladne a w tym roku byl remont calego oddzialu wiec jest jeszcze ladniej