: 25 maja 2007, 14:35
Tylko że to właśnie nie jest takie proste bo ja mam już dwójka dzieci i każda moja wizyta u ginekologa wiąże się z tym że już o 6:00 rano mąż zawozi mnie do mojej mamy a ja wtedy szybciutko lecę do mojego ginekologa a to jedyny ginekolog w pobliżu a za bardzo nie chce przemęczać mojej mamy moimi dziećmi (wiek) no a mój maż pracuje całymi dniami wraca do domu dopiero koło 20:00 no ale czekam do jego urlopu bierze go akurat w lipcu kiedy będę już po 20 tyg abyśmy mogli razem zrobić to usg 4D no i dobrze bo przynajmniej pójdziemy do bardzo dobrego lekarza i on nam sporo powie no ale widzisz tak to jest jak ma się dzieci i jest się zdanym tylko na siebie ale mam nadzieje że wszystko będzie ok następna wizyta u mojej cudownej ginekolog 14 czerwca kiedyś nie mogłam sie doczekać wizyty aby się czegoś dowiedzieć o dzidziulce teraz idę bo muszę