Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ula żebyś zobaczyla guzy i siniaki na czole Darka to nie mialabyś wątpliwości kto jest tu najbardziej poobijany...najlepsze, że jak odbije się od ściany, upadnie, wstanie i idzie dalej a guz jak moja pięść rośnie

No i do lodówki próbuje wejść

mój tak samo, tyle tylko , że się nie wspina,a wyjmuje na co by mial ochotę i się patrzy tam jak w telewizor

Nikola żeby coś zacytować trzeba zaznaczyć tekst, który Cię interesuje i nacisnąć "cytowanie selektywne", masz to pod ikonkami w Szybkiej odpowiedzi

dobra młoda sie obudziła jade na zakupy i biore sie za obiad postaram sie zajzec pozniej

a jak cwicze z karolina to mój S mówi zebym skonczyła sie na niej pastwic i wyrzywac..

szkoda, że Cię nie wspiera, bo dla Ciebie przecież to nie przyjemność sluchać jak dziecko placze

Nikola żeby coś zacytować trzeba zaznaczyć tekst, który Cię interesuje i nacisnąć "cytowanie selektywne", masz to pod ikonkami w Szybkiej odpowiedzi

no.. i co? udało sie?

dzieki agnieszka

[ Dodano: 2008-10-23, 11:27 ]
majandra tez dzieki

rany ja przed kompem cale dnie ostatnio siedzę idę coś zrobić w domku...

Nikola nie ma za co

dabra laski ja zmykam juz postaram sie byc pozniej a jakby mnie dzisioiaj juz nie było a byscie załatwiły to z tym wątkiem zablokowanym to dajcie znac na priwa

Jaki ruch dzis na wątku.Chyba ta pogoda tak działa

Nicola rzeczywiscie nie masz ciekaiwe z męzem.Ale oni to juz tacy są.Ja muszę małemu soamrować siusiaka specjalną maścia bo napletek nie schodzi i gdy go zaczynam naciągać mały tez zaczyna marudzis i płakać (podobno tak trzeba)i gdy tylko Misiek jest w domu to też karze mi przestać bo go to denerwuje, a jak potem będzie coś nie tak to będą pretęsje że czegoś niedopilnowałam lub zaniedbałam.Ja robie tak -posyłam mu mała wiązankę i karze sie nie odzywać.I robie swoje.

Uuuu, a ja myślałam,że będę pierwsza

U nas dzis paskudna pogoda i siedzenie w domku. Ale nie ma co narzekać, przynajmniej nie trzeba w pracy siedzieć Idę cos poszaleć z Zuzią, bo stoi i się nudzi

Teraz to już nie mam szans nadrobić pisania
Nocka u nas tragiczna , dawno tyle razy nie wstawałam do Olka, dwa razy zasypiał mi na kolanach bo w łóżeczku ryk niemiłosierny , o 2.00 jechałam jeszcze po rodziców-wczasowiczów więc na spanie nei miałam za duzo czasu
Ale w sumie nie jest najgorzej i funkcjonuje normalnie

Pomysł z tym zamkniętym wątkiem jest swietny , moje typy na moderatora to Eve albo Mama Zuzi - obie chyba najdłużej na TT i najwięcej postów mają na koncie.

Ja muszę małemu soamrować siusiaka specjalną maścia bo napletek nie schodzi i gdy go zaczynam naciągać mały tez zaczyna marudzis i płakać

Ula mój lekarz we wtorek powiedział że na razie mam to wszystko tak zostawić bo chłopcy z tego wyrastają. I jeszcze czas cokolwiek tam naciągać. Dziwi mnie że każdy lekarz ma inną teorię

przynajmniej nie trzeba w pracy siedzieć

No własnie

Judar witamy na naszym wątku , czekamy na bliższe info o tobie i córci

Ha a żeby sprawdzić póxniej obce osoby to można wykorzystać NK , wczesniej czy póxniej wysle się zaproszenie