Strona 221 z 228

: 15 lut 2011, 23:41
autor: Qanchita
zborra, mojemu bratu też oczy z orbit wyłażą jak widzi Jolkę w akcji bo sam dzieci i żadna z dziewczynek takich numerów nie robiła w tym wieku :ico_olaboga:
Najgorsze jest to że takiego malucha nie przekonasz słowami że jak się nie uspokoi to nie dostanie nic słodkiego np, albo że nie wyjdzie na spacer, bo i tak tego nie rozumie.
Wtedy pomaga tylko branie do okna i pokazywanie pieska, kurek i innych żyjątek, no ale przecież tak też nie mogę robić że tylko uwagę odwracam.

[ Dodano: 2011-02-15, 22:43 ]
A do tego to jej słodkie spojrzenie... jak czegoś chce i chce się przymilić to oczy ma lepsze niż kot ze shreka :ico_olaboga:

: 16 lut 2011, 09:43
autor: riterka
Qanchita, piękne oczka np o takie
Obrazek
coś o tym wiem Lena też czasem zrobi scenę, na szczęście na nią działa jak ja nie reaguję wtedy się wycisza, ale już kilka razy mi się położyła na dywanie, czego Jaś nigdy nie zrobił :ico_szoking: co do jedynaczki, wszystko przed wami :-D
zagadywanie to jest jakaś metoda, bo chyba na takie małe dzieci to nic innego nie działa :/

: 16 lut 2011, 11:29
autor: Qanchita
zagadywanie to jest jakaś metoda, bo chyba na takie małe dzieci to nic innego nie działa
Metoda bardzo skuteczna, tylko boje się że załapie że jak zacznie ryczeć, to mama weźmie na ręce i ponosi więc w sumie to jest przecież stawianie na swoim i udowadnianie że jednak Jolka rządzi :ico_olaboga:

: 16 lut 2011, 12:49
autor: riterka
Qanchita, to nie bierz na ręce daj jakąś zabawkę czy coś czym się nie bawiła garnek i łyżeczkę np :ico_haha_02: jak walnie kilka razy to będzie miała wyładowane nerwy a i uśmiech bo hałasu narobi :-D

: 16 lut 2011, 14:30
autor: karmelka
Qanchita, no to Filip by sie z Jolą dogadał,bo robi takie same cyrki jak ona :ico_szoking: nie wiem jakim sposobem załapał,ze można sie na podłogę rzucać jak coś nie jest po jego myśli.A jak sie drze :ico_szoking: :ico_szoking: pół bloku nas pewnie słyszy :ico_olaboga: na ogół staram sie nie zrwacac uwagi,bo jak sie mu krzywda nie dzieje to nie warto na siłe tłumaczyć czy uspokajać,bo i tak cię w tym amoku nie słyszy.Jak raz zwrócisz uwagę albo ustąp[isz to jestes stracona :ico_noniewiem: Uwierz mi,bo ja wiem co mówię.Starszy był okropony pod tym względem :ico_zly: Co ja z nim miałam :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2011-02-16, 13:31 ]
Robią te dzieci z niami co chcą :ico_nienie: :ico_nienie: nie dajmy się!!!!!!!

: 16 lut 2011, 15:48
autor: Qanchita
daj jakąś zabawkę czy coś czym się nie bawiła garnek i łyżeczkę np jak walnie kilka razy to będzie miała wyładowane nerwy a i uśmiech bo hałasu narobi
Heh, no jak podam zabawkę to leci dalej niż wzrok sięga :ico_szoking:

karmelka, no to ładnie :ico_nienie: Moja jeszcze nie zakapowała że można się rzucać na p[odłogę, narazie tylko spina się i wrzeszczy i rzuca wszystkim co ma pod ręką :ico_zly:

: 16 lut 2011, 17:34
autor: zborra
hej kobiety
to ja w szoku jestem....
moje dzieci....niby energiczne, nerwowe itp...no Hania bardziej, ale takich numerów nie robiła...nie pamiętam bynajmniej....
e, wydaje mi się, że ignorować albo uwagę odrwacać wystarczy....za małe na cokolwiek więcej...nawet 3latkowi nie trzeba dawać pouczeń wielkich, bo reaguje na proste komunikaty. więc nic innego nie pozostaje jak to olać....życzę Wam wszystkim powodzenia wobec tego....
u nas super! no niania jest jak na razie baaaaaaaaaardzo dobra! dziś Tom wcale nie płakał! bawią się super, szaleją....fajnie jej zjada obiad....a ona posprząta, zmyje po obiedzie, butelkę umyje....poprzednia zostawiała wszystko jak leci...także na razie jestem bardzo ze zmiany zadowolona! i jescze nie robi problemu, że np ma być po południu...że u nas...fajnie

: 16 lut 2011, 18:17
autor: tibby
zborra, bardzo fajnie, że ci się tak z tą nianią udało. oby było tak (albo i lepiej) już zawsze - bo dobre czasem zlego początki :ico_noniewiem: ale tego wam nie życzę.

dziewczyny powodzenia w "walce" z dzieciaczkami :ico_sorki:

: 16 lut 2011, 18:52
autor: riterka
zborra, zmieniłaś nianię, nie wiedziałam, dobrze, że jesteś zadowolona :ico_brawa_01: a jak tam w pracy już czy jeszcze nie wróciłaś?

: 17 lut 2011, 12:39
autor: Qanchita
zborra, nie doczytałam wcześnije że zmianiełaś nianie :ico_nienie:
widocznie tamta Tomkowi nie odpowiadała. Może za dużo zajmowała się sobą zamiast nim.

Jejku, wy też takie zmęczone chodzicie? Kładę się wieczorem spać i za chwilkę budzik dzwoni. Mam wrażenie że noc trwa tylko kwadrans :ico_szoking:
Jolka ostatnio ładnie przesypia noce (odpukać) więc chyba organizm nadrabia teraz stracone ponad 11 miesięcy.

A jak tam zdrówko?
riterka, w domu jeszcze szpital?

[ Dodano: 2011-02-17, 11:43 ]
tak właśnie patrzę, że Tymek od eve.ok w niedziele skończył już roczek :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
Ale jego mama chyba o nas zupełnie zapomniała :ico_nienie: