muszę się pochwalić, że się odważyłam i jeżdżę już autem

wykupiłam sobie dwie godziny jazdy żeby na nowo oswoić się z jazdą po mieście i juz śmigam

Ja się staram zebrać w sobie i odważyć na zrobienie prawa jazdy. Póki co muszę codziennie z wielkim brzuchem ganiać kawał drogi po Kingę do przedszkola.
Trzymam kciuki za pierwszy "ciężki" dzień!!
Ciężki chyba bardziej dla mamusiek niż dla dzieciaczków. :)
Jak tam Wasze pociechy w przedszkolu?
Kinia bardzo dzielna. Nie płakała ani raz. Mam nadzieje, że tak zostanie i będzie ochoczo chodzić do przedszkola codziennie. :)
PaulinaS, To Filipek już wprawiony. :) Drugoroczniaki już pewnie siebie są. :) Powiem Ci w sekrecie, że jak będzie teraz chłopczyk to będzie miał na imię Filip. :)))
Magda33, Właśnie wpadłam też tam na to forum. ;) Kinga w przedszkolu to mam sporo czasu ostatnio. Ile można w mieszkaniu sprzątać...