: 17 lut 2011, 18:38
autor: tibby
to w takim razie najlepszego dla Tymka!
pewnie eve. ma dużo pracy z dwoma maluchami i nie ma zwyczajnie czasu.
u nas niestety przeziębienie, ale u mnie. Tobiś (ODPUKAĆ) jakoś się trzyma
raczkowanie u nas na całego. do tego wstawanie przy wszystkich meblach i nogach naszych
nie można go zostawic na chwilę.
dziś poszłam do kuchni zrobic małemu herbatkę, a małego posadziłam wśród klocków na środku dywanu. jak wróciłam stał przy kanapkie i trzaskał w laptopa
: 17 lut 2011, 19:54
autor: riterka
Lena dostała dzisiaj antybiotyk, bo długo ten katar trwa więc wierzę, że będzie szybko lepiej
Jaś lepiej
Eve najlepszego
: 17 lut 2011, 22:14
autor: Qanchita
jak wróciłam stał przy kanapkie i trzaskał w laptopa
No mama, najlepszą zabawkę na widoku zostawiłaś. Jolka kiedyś w chwili nieuwagi powyciągała mi większość klawiszy z klawiatury laptopa
Co ja się namęczyłam żeby powstawiać je z powrotem
U Was też śnieg? Bo u mnie zima wróciła na całego. Od rana sypie
Mam nadzieje że jutro do pracy dojadę. A od poniedziałku mam urlop, który zakończymy imprezą roczkową Jolki w sobotę
: 17 lut 2011, 22:37
autor: zborra
hejo!
no nianię zmieniłam....
tamta była fajna....miła dziewczyna i nawet bardzo mi było przykro ją zmieniać....na prawdę, bardziej do niej przywykłam niż Tom chyba...No ale, jej nie pasowało godzinowo czasem, miała problem żeby przyjśc czasem na 1.5godz po południu....no i w ogóle........a że sympatyczna, to wolałam się z nią rozstać zanim byłby zgrzyty. ta też młoda...ale inaczej się nim zajmuje....Tom ubawiony. co prawda są i minusy typu...że usypia go w bujanym fotelu-worku! masakra..........mam nadzieję, że wreszcie zacznie go kłaść do łóżka. trudno, popłacze, popłacze i zaśnie...nie może on nami rządzić.
w pracy jestem od początku miesiąca. pracuję 11-15, lub 15-19...i 2soboty w miesiącu. jest ok. na razie mam luzy większe, bo klienteli mało, a jescze nie każdy chce do mnie przyjść. ale niedługo się rozkręci pewnie.
poza tym....wczoraj miałam noc z koszmaru! Hanka od 22 wymiotowała do samego rana...prawie co godzinę.......................porażka...rano zaaplikowałam jej leki, pepsi itp...przyszła biegunka...ale od 10 już lepiej. zjadła nawet kleik i kisiel i nie oddała...także może będzie już dobrze...teraz tylko został strach, żeby Tom nie złapał!!! bo mama już jedzenia narobiła, ja upiekłam ciacho, teraz piekę biszkopty do tortu i jutro wieczorem stanę w kuchni do pracy.....
no, broją dzieciaki co?
laptopa to młody by rozbroił w moment!
dziś się wspinał po kojcu!!! strach go w nim zostawić, bo na bank wyleci jak się postara....co za chłopak!
buziaki dla wszystkich!!!
a, u nas też śnieg! cholerna pogoda!!!
: 18 lut 2011, 12:15
autor: karmelka
zborra, to jutro imprezujemy,prawda?
Dziewczyny nie macie doła,ze ten rok tak przeleciał?I że dzieci już nie sa słodziutkimi niemowlaczkami,ale małymi łobuzami?Mi tak żal,ze to tak szybkoten okres niemowlęcy nam przeleciał
bo ja już raczej nie będę miałą więcej dzieci i tak mi smutno sie zrobiło...brzuszka tez czasami brakuje,bo jednak ta ciąża pomomo problemó była wspaniałym okresem dla mnie...Aż mi sie łezka w oku zakręciła
: 18 lut 2011, 13:24
autor: tibby
ale ja wyszłam na chwilę. na niecalą minutę. a ten jak torpeda teraz chodzi. już nie jest taki niezdarny jak kiedys. wstanie sam jak się przewróci itp. aż jestem w szoku, że coraz mniej pomocy potrzebuje.
dziś ze mną robił pranie i segregował mi ciuchy swoje na dwie kupki
prawie mu wychodziło
ja roczku sobie nie wyobrażam. dla mnie to logistycznie cięzkie przedsięwzięcie.
: 18 lut 2011, 22:10
autor: Qanchita
zborra,
karmelka, to jutro macie wesoło
My za tydzień w sobotę, nawet dokładnie w datę urodzinek wypada
A duże imprezy robicie? Bo u nas tylko dziadkowie i chrzestni ale to i tak z dziećmi 12 osób plus nasza trójeczka.
i tak mi smutno sie zrobiło...brzuszka tez czasami brakuje,
Kochana ja dużo mniejszego teraz nie mam
Ale to prawda, ten rok zleciał niesamowicie szybko i równie niesamowite jest to jak nasze dzieci się pozmieniały
No ale ja jeszcze planuję dzieciątko, więc będzie myślę szansa na przypomnienie
: 19 lut 2011, 17:31
autor: hormiga
witajcie
czy ktoś mnie jeszcze pamięta?
przywlokłam się tu by coś napisać, choć czytam was codziennie prawie
Ale nie mam jak napisać
Chyba jestem beznadziejna, bo nie mam czasu na to by usiąść i coś napisać.
Padam na ryj ze zmęczenia.
Tymek jest wspaniały, a ja? Porażka
Wasze Maluchy fantastyczne!!! I już pierwsze roczniaki będą!!!!Kiedy to zleciało....Tak jak napisała Karmelka - dół. Bo gdzieś to wszystko przeleciało nie wiem gdzie.
I mój Syn jest małym wielkim facetem....
Echchch
: 19 lut 2011, 22:03
autor: Qanchita
hormiga, miło Cię znów widzieć
A co Ty taka zdołowana, hmm? Pewnie dużo pracujesz... A jak nocki? Ładnie przesypia?
Pisz tu częściej, może to Ci humor poprawi, głowa do góry
[ Dodano: 2011-02-19, 21:14 ]
A jak po dzisiejszych imprezach u Toma i Filipka??
Pochwalić się prezentami proszę
: 19 lut 2011, 22:37
autor: riterka
hormiga, u jaki on słodziutki i śliczniutki
nie smutaj matka pracująca jesteś więc wybaczone, ze nie zaglądasz
a pamiętać pamiętamy
pisz jak w pracy jak mały z kim zostaje jak znosi rozłąkę jak je no i wszystko pisz
Qanchita, podbijam pytanie jak imprezki??????
Lena dostała już od babci wózek taki dla lalki, no i głównym zainteresowanym jest Jaś jeździ z miśkiem po chałupie
a Lena dzisiaj łaziła jak opętana normalnie od krzesła do kanapy od kanapy do krzesła chyba z 10 razy