Ja też myślałam, że wakacje będą przeszkodą w nocnikowaniu, ale przynajmnije rano mogę probować i wieczorem, i tak dzisiaj kolejne 2 w 1 z samego rańca. Zosiak był bardzo zdziwiony jak wylewałam fo toalety.

kasia1983, piękne zdjątka, a ty wyglądasz kwitnąco.
Jeśli chodzi o nocniczek, to ja wiedziałam , żadnych cudeniek, zosia miala okazje wybrać, i teraz z przyjemnością siada na nocniczku, więc jak chcesz daj szanse wybrać maluszkowi z tych które podobają się tobie.
karolina-ch, miłego lotu, pamiętaj dzieci nas zaskakują. Zosia przeżyła 16 godzin w podróży w tym 9 godzin w samolocie, dawaj jej tylko dużo piciu podczas startu i londowania, albo coś do rzucia, to im pomaga bardzo.
A my mamy dzionek wolny w całej prowincji, bo jest pierwszy poniedziałek miesiąca i dla wczasujących to zrobili. Ale i tak lece się pakować bo zostało tylko 3 tygodnie !!!!!!!!!!!!