Hej Dziewczyny
Wróciłam po dłuuuugich miesiącach na forum, pamietacie mnie?
My po prawie roku od powrotu do Polski jakoś powoli, bardzo powoli zaczynamy się oswajać. Ciezko było przedewszystkim z pracą, dwa razy meża zatrudniali i zwalniali, bo tylko na okres próbny...Tak więc 3 miesiące i baj baj,
Ciągle jakieś problemy, ale teraz może juz będzie lepiej, mażma pracę i wygląda na to że go zostawią...ale zobaczymy.
Ja też powoli zaczynam szukać pracy, Leoś do przedszkola idzie od września, tylko finansowo lezymy. Dobrze, że jest coś takiego jak działka,to dzieciaczki mają wypoczynek.
Lilo faktycznie ciezki urlop mieliście, ale najwazniejsze że Julka już dobrze...
Ja miałam cieżką majówkę...kurcze tak czekalismy na ten wyjazd a w trakcie rozbolał mnie ząb, spuchła mi twarz i też wylądowałam na pogotowiu
moni26 jakie ceny tam w Ełku? Mieszkaliście w środku czy wynajmowaliście domek?
My bylismy w maju w okolicach Olsztyna , w Nowej Kaletce nad jeziorem Gim też pięknie mogę polecić
