MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[jagodka24]

własnie glizdunia masz nas
no i ewcik też masz w nas oparcie

dziewczyny zawsze i wszędzie

[ladybird23]

ewcik przykro mi ze cie taka deprecha wzieła, ale w sumie z czego?czy rodzice i tescie cie jakos gnebili ze jest cos z toba nie tak czy jak?przeciez ty tak super se zajmujesz Ala ( przynajmniej ja tak wnioskowałam z twoich postow!!) trzymam kciuki za pozytywna terapie!!

patrycja a wy gdzie na tym Slasku byliscie?gornym czy dolnym?park miniatur mi sie kojarzy ze u nas (gorny slask) jest w Kętach, czy tam byliscie?to godz, moze połtora ode mnie

[Patrycja.le]

ladybird23, byłam w Parku Miniatur w Inwałdzie to chyba niedaleko Kęt. Niestety byłam z całą rodzinką więc najazd na Ciebie nie był planowany

[GLIZDUNIA]

hej...dziekuje dziewczyny ze tak pozytywnie za mnie myslicie....kurka ja bym Wam to pokazala,ale nie wychodzi na fotkach...i sie zmienilo w ostatnim czasie bardzo,na gprsze...czerwone w srodku ach i wogole szkoda gadac.....widze ze A. mnie umowil na czwartek do lekarza....zobacze co powie....

Ewcik,ciesze sie ze juz jestes jak nowa!!!zszokowalas mnie tym co Cie spotkalo...ale wiem tez ze o depresje bardzo latwo,burza hormonow...kilka przykrych slow i gotowe...albo zwykla monotonia......ja wiem ze jesli cos faktycznie mi wykryja to pierwsze co tez poprosze o leki i psycologa bo nie dam rady .....

u mnie domownicy spia...i dobrze...Arek wrocil chory z pracy...juz zajada wszystko co trzeba by sie pozbyc paskudztwa ale boje sie ze Mayci to nie ominie

wogole mam ogromna szerokosc strony i nie moge zmienic...help!!!!

[Sikorka]

GLIZDUNIA, u mnie też taka szerokość strony więc to chyba się nie da zmienić, może to chwilowe. A ta zmiana na skórze to ja sądzę, że to nie żaden raczysko, no przestań, to napewno jakieś inne paskudztwo się przyplątało, ja mam ciągle problemy ze skórą, ciągle mam jakieś egzemy, to tu to tam, to właśnie alergia i Karol też będzie miał to po mnie. Proszę nie zadręczaj się narazie dopuki nie masz konkretnej diagnozy.

Ewcik rany nic a nic nie wiedziałam, całe szczęście, że masz przyjaciół, oni najlepsi na takie zło.
Całuję Cię mocno, bardzo mocno i Alusie ucałuj od cioci i Karolka. Jest taka urocza!!!!

Zmykam kończyć obiadek.

[Ewcik]

dzięki za miłe słowa. Przyjaciół jak to się mówi poznajemy w biedzie. Tomek jako pierwszy (i ostatni) przybiegł z pomocą.

ladybird23, na depresję składa sie szereg czynników, to nie jest tak że nagle zaatakuje. Wszystko to zbierało sie we mnie od porodu i niedawno nastąpiła kumulacja wszystkiego (ząbkowanie, kłopoty finansowe, samotność itp)i się załamałam.

Patrycja.le, niestety w tym roku nie damy rady przyjechać. Totalny brak kasy i jeszcze samochód nam się psuje. Ale jak coś to zaklepuję sobie miejsce na przyszły rok.

jagodka24, jeśli chcesz pogadać to dawaj na gg szkoda że mam takie małe mieszkanie bo ściągnęła bym Ciebie do siebie na kilka dni.

[ Dodano: 2008-09-01, 13:47 ]
zgadnijcie kto to??

[ladybird23]

no ja wiem kto to..Hania i Hubert ost glizdunia zapodala link to filmiku z nimi w roli głównej

patrycja szkoda

i ja mam okropna szerokosc strony

[GLIZDUNIA]

ach wlasnie mi A. powiedzial ze mam te wizyte umowiona dopiero na przyszlu czwartek ....bo lekarz na urlopie....jutro pojde blagac o jakies namiary na innego lekarza....matko czemu tak pod gorke

[ladybird23]

glizdunia ja cie prosze nie daj sie zwariowac!!nie boj sie i nie zamartwiaj na zapas!!

zaraz wam pokaze czym moje dziecko sie teraz najlepiej pobawi

[zborra]

Hej!
ja coś nie mogłam wejść dziś, aż przez inną przeglądarkę wreszcie się udało.
No i moje dziecko mnie tu wita

Lady gratuluję powodzenia w prowadzeniu auta!!! i spokojnego męża...w ogóle widzę, że się zaczął starać mężo!
Glizdunia kochana!!! hydrocortison? to chyba jest raczej słaba maść...znaczy się, może nie pomóc. Mi się wydaje, że powinien dać Ci coś silniejszego raczej. Ja bym chyba już spanikowała totalnie i przyjechała do PL, tu zawsze się lepiej dogadasz i jak nie państwowo to prywatnie coś załatwisz.
Ewcik w sumie bardzo jestem zszokowana...nigdy bym nie powiedziała, że Tobie coś dolega...a z drugiej strony jestem też wielce zadziwiona, że w 2-3dni można wyjść z depresji...Trzymam kciuki, żeby los się wreszcie do Was uśmiechnął! żebyś wyszła z dołka i mogła się cieszyć rodziną i życiem!!! buziaki!
Patrycja witaj wreszcie!!! no i dawaj zdjęcia!!!

u nas spoko. Hania spała ładnie do 6, a po mleczku jeszcze do 9!!! wróciło moje spokojne dzieciątko!!! zjadła na śniadanie kluseczki z przepisu Sikorki!!! Kasiu były przepyszne! a Hania zjadła ich tyle, że mi oczy wyszły normalnie i cały czas klepała się po brzuszku! A potem się bawiłyśmy, rysowanie, puzzle...potem na dwór poszłyśmy to 1,5godziny w piaskownicy, mała spryciula już sama robi babki i nie chce pomocy. i o 13poszła spać, a jescze mi w sprzątaniu towarzyszyła. Ja już posprzątałam, jestem po obiedzie i siedzę. Hania wstanie może za godzinę, niestety J jedzie na tenisa, więc znów będziemy same...ale spoko, Hanutka jest w dobrym humorze to jakoś wytrzymam.
Dziś zaczęłam rozmowy z J...mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
a teraz idę do lasu, mama mnie ciągnie na grzyby...szczerze mówiąc to mi się nie chce, ale moze się dotlenię...
i kurka wodna...tak sobie myślę...że może ja też powinnam iść do psychologa? Ewcik wiesz...jak to napisałaś, to teraz jeszcze bardziej czuję, że ze mną też powinin ktoś pogadać...bo ja od Hani urodzenia mam w sumie takie załamki. Lubię z nią być tylko jak jest ok, a jak się coś dzieje, to mi odwala...krzyczę, mam jej dość...mówię czasem takie przykre słowa...w ogóle ten stan rzeczy z J też przez to...czuję się zamknięta...i nic mi się nie chce, nawet nie umiem się zmobilizować do diety...a wiem że powinnam, chcę...a nie mogę...

dobra, idę łeb przewietrzyć to mi może pomoże