Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

18 wrz 2007, 09:55

Ja też już kończę pranie. Dziś czeka mnie wielkie prasowanie, bo wczoraj trzy prania zrobiłam. A słoneczko świeciło i wiatr był to szybciutko wyschło. Muszę jeszcz wózek umyć. Nie robiłabym tego, ale jest strasznie brudny :ico_olaboga:
kilolek, ja poproszę o kilka bułeczek :-D

A mój mąż dziś pracuje16 godzin. Wziął zmianę za kolegę z pracy. I nie będzie go do 22.30 :ico_placzek: :ico_placzek: Już dawno tak późno nie wracał.

[ Dodano: 2007-09-18, 10:03 ]
Jutro jedziemy na usg. Ciekawe co tam u Adasia słychać. Na pewno jeszcze się nie obrócił. Już myślałam, że tak, bo od dwóch dni czułam ruchy w innym miejscu, ale dziś znów wrócił do poprzedniej pozycji. Oj Adaś nie wygłupiaj się :ico_nienie:

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

18 wrz 2007, 10:04

No nie mogę, ale z Was zorganizowane MAMUSIE, już wszystko poprane i poprasowane, SUPER !!!.
Ja dziś pierwszy dzień mam wolne, o 16.00 przyjadą moje koleżanki po moje zwolnienie lekarskie i na kawkę, bardzo się cieszę, bo chciałam jeszcze rano jechać i wszystko pozawozić, ale takie dobre i uczynne u nas dziewczyny pracują. Rano wstałam zawiozłam Zuzkę do przedszkola i kupiłam sobie śliczny szlafrok do szpitala, dwa staniki na teraz bo chyba mi przybyło w obwodzie pod biustem :-D Zuzce kupiłam piekną czapeczkę na jesień i samam się dziwiłam że chodzę kupuje i nigdzie się nie spiesze :ico_oczko:
Pogoda piękna, ciepło i miło.

Pozdrawiam :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

18 wrz 2007, 10:09

Generalnie się oszczędzam i w domu robę niezbędne minimum. Według teorii, która mówi, ze poród nastąpi w 20 tyg. po tym jak kobieta poczuje pierwsze ruchy u mnie wypada to w przyszłym tygodniu.
:ico_szoking:
W takim razie będę rodzić 13 ale października. Bo u mnie właśnie wtedy mija 20 tygodni od pierwszych ruchów :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

18 wrz 2007, 10:11

Cześć dziewczyny :ico_haha_01:

kikolek dzięki za bułeczki ale ja się dzis poświęciłam i poszłam do sklepu. Właśnie wcinam :ico_oczko: .

Nawet nie wyobrażacie sobie jaką ja miałam dziś straszną noc :ico_olaboga: Wczoraj było bardzo ciepło więc balkon miałam otwarty cały dzień. No i oczywiście nawlatywało mi komarów całe stado. Dosłownie co 20 minut włączałam światło i ubijałam te co wpadły i pod ręce. Skakałam z tym brzuchem po łóżku i taborecie :ico_olaboga: . Co się położyłam to od nowa. Po 12 wstałam siusiu a mąż jeszcze oglądał telewizję i stwierdziłam że nie wymieniłam kotu piasku. No więc chciałam na skróty i wrzuciłam go do kibelka :ico_wstydzioch: Dobrze że za godzinę znów mnie obudziły komary bo poszłam siusiu a w łazience powódź :ico_olaboga: No i po cichu sprzątałam żeby mąż się nie wkurzał na mnie. Dziś musiałam go odetkać :ico_wstydzioch: Koszmar. No do rana znów komary. To chyba jakaś kara

mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

18 wrz 2007, 10:20

Evik niezłe te Twoje przygody :ico_haha_02:
A mąż zauważył skutki powodzi ???
Ja dziś się wyspałam, choć miałam koszmary. śniła mi sie babcia i ta część rodziny, której nie lubię ... Wczoraj dzwoniła do mnie koleżanka, której dawno nie widziałam i pytała się czy u nas wszystko ok bo jej się przyśniliśmy. To samo było z teściową, zadzwoniła w niedziele z rana i też pytała się czy wszystko ok bo jej się śniliśmy. Tak jakoś mi nie swoja z tym wszystkim, staram się nie wpadać w panikę ale już dziś na żarty do męża powiedziałam, że pewnie urodzę wcześniej. Oby tylko do 36 tygodnia wytrzymać.

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

18 wrz 2007, 10:32

mambii82, coś w tym jest. Ale osobiście tego nie doświadczyłam. Chociaż mojej teściowej i jej siostrze jak śni się ich zmarły ojciec, to od razu dzwonią do rodzinnego domu, żeby dowiedziedzieć się czy wszystko w porządku. Ale one mają brata alkoholika. I jak mają te sny, to znaczy, że on pije i zaniedbuje dom.
A ja bym się nie przejmowała tymi snami. Może to przypadek, że śniłaś się dwóm osobom. A samemu też można przywołać sen, jeśli się często o czymś myśli.

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

18 wrz 2007, 10:33

mambii82, skutków nie zauważył tylko rano jak wstawał powiedziałam mu żeby się na mnie nie denerwował bo zapchałam kibel ale to tak tylko niechcący :ico_wstydzioch: Śmiał się ze mnie za kibelek i za komary bo mu też spać nie dałam bo cały czas włączałam światło i skakałam po łóżku. Teraz mnie nazywa łowca komarów

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

18 wrz 2007, 10:39

Teraz mnie nazywa łowca komarów
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

18 wrz 2007, 10:41

Evik czyli mąż nie doszedł do tego, że te zapchanie to przez piasek kotka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a przezwisko masz fajne.
Na mnie ost. mój mąż mówi ciapek - bo wszystko czego się dotknę to psuję, leci mi z rąk i według niego zachowuje się ciapkowato. :ico_noniewiem:
Agnieś u mnie w rodzinie też tak mamy. Jak coś się dzieje drugiej osobie to najczęściej komuś się to przyśni. Zwłaszcza te przypadki tyczą się mojej osoby, bo mam mamę i babcię w stanach a to są dla mnie dwie najbliższe osoby, które mam i one właśnie często mają przeczucia i sny. No ale im nic się nie śniło, by od razy zadzwoniły. Może to tylko zbieg okoliczności i czysty przypadek. Mam nadzieje, że na tym się skończy.

a teraz coś z innej beczki. Idę farbować włosy!!! Naszło mnie strasznie, żeby znowu mieć czarny kolor na głowie i właśnie zaraz spełnię swoje zachcianki. Zresztą już po wakacjach więc sobie zaszaleję. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Agata27
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 245
Rejestracja: 24 kwie 2007, 12:13

18 wrz 2007, 10:53

evik to faktycznie nameczylas sie w tej nocy - teraz te przebrzydle komary pchaja sie do domu, bo noce juz chlodne - ja zawsze wlaczam do kontaktu raida :) bo nie cierpie jak mi bzycza nad uchem.
kilolek pierwsze slysze z ta teora porodu i 1 ruchami dziecka, ale jak cos w tym jest to ja rodze koło 18 pazdiernika :ico_olaboga:
wiekszosc z Was juz taka zorganizowana - a ja jeszcze nic nie poprasowalam :ico_placzek: tylko mam poprane - nie chce prasowac , bo musimy sie jeszcze przeprowadzic do naszego domu a wiadomo jak w przeprowadzce wszystko sie pogniecie , wiec podwojna robota... kilolek ja do fotelika biore kombiznezonik mam taki na 0-3 miesiace i nozki bedzie miec osobno - jakos da rade -podobno po godzinie jazdy trzeba dzieciaczka wypiac i polozyc na plecki na okolo 15 minut i po tej przerwie mozna znow jechac, ale chyba zadna z nas nie ma tak daleko do domu ze szpitala ....
mambii ja tez mam ostatnio dziwne sny - naszczescie dzis mialam spokojna noc...
agnies powodzenia na usg - moj maz tez jak dzis rano wyszedl kolo 5 do pracy to zobacze go dopiero jutro popoludniu :ico_placzek: no, ale jestem cierpliwa i wyrozumiala, bo wiem, ze staje na rzesach by zdarzyc z remontem naszego domu :ico_noniewiem:
ja bylam wczoraj na usg - w koncu moj gin nauczyl obslugiwac sie to nowe 4D - no powiedzmy , ze nauczyl :ico_oczko: bo pomiary musial robic na starym usg , bo cos mu na tym nowym nie wychodzilo - ale najwazniejsze, ze wszystko dobrze :) maz zobaczyl pipeczke naszej coreczki :)) potwierdzona juz teraz na 1000% :-D ale smieszna buleczka - maz to przezywal jeszcze na szkole rodzenia :)) ciagle ale hamburger smieszny ...
dziewczyny moja córcia juz głowka w dół lezy i wazy - UWAGA :ico_szoking: 2900 gram !!! jestem w 34 tygodniu - jak tak dalej pojdzie to moge zapomniec o porodzie naturalnym i czeka mnie cc :/ wczoraj w szkole rodzenia zalatwilam polozna to z ktora mam zajecia - 600 zl bierze :/ ale w ta sume wchodzi takze 1 wizyta w domu, kapiel i jakby cos sie dzialo to jest na kazdy moj telefon, wiec mysle, ze warto. Musze tez isc do okulisty - jestem krotkowidzem- i musi wydac mi pozwolenie, ze nie ma przeciwskazan do porodu silami natury...
Czy Wasze dzieciatka tez sa takie duze ???

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Bing [Bot] i 1 gość