: 25 sie 2009, 17:40
blumek ja do pracki od stycznia
niestety będę musiała
nie wiem jak zniosę rozłąkę z Filipkiem
Całe szczęście pracuje na pół etatu
Filipek dziękuje za komplemeny
Brawo dla Mai za korzystanie z nocniczka
nie pomyślałabym że tak małe dziecko już się może tego nauczyć
ania zobaczysz będzie dobrze
Ale daj znać jak po tym rezonansie
My przeważnie jak oglądamy film nawet w domku to robimy popcorn a konkretnie mój mężuś robi
No właśnie z tym kotkiem troche się baliśmy bo tak wszyscy straszą ale tak naprawdę pewnie będzie super radocha dla nas wszystkich
my dziś zaliczyliśmy placyk zabaw, byłam z siostrą i jej Gabrysią, Filipek grzebał w piasku grabkami
ale jak mu się znudziło to chciał jeść piach i wszystko co w nim znalazł
Byłyśmy też u mamy (mieszka kilka ulic dalej) i powiedziałam że od stycznia idę do pracy i się ucieszyła że będzie częściej z Filipkiem
Mam nadzieję że dam radę. . . się z nim rozstać i cały dzień w pracy nie myśleć tylko o nim.






Filipek dziękuje za komplemeny

Brawo dla Mai za korzystanie z nocniczka




ania zobaczysz będzie dobrze


My przeważnie jak oglądamy film nawet w domku to robimy popcorn a konkretnie mój mężuś robi

No właśnie z tym kotkiem troche się baliśmy bo tak wszyscy straszą ale tak naprawdę pewnie będzie super radocha dla nas wszystkich

my dziś zaliczyliśmy placyk zabaw, byłam z siostrą i jej Gabrysią, Filipek grzebał w piasku grabkami


