Awatar użytkownika
Karla
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 186
Rejestracja: 29 maja 2007, 13:36

21 lip 2007, 17:32

kurcze, położna zdjęła mi szwy..
po tygodniu
i nie wiem czy nie za wcześnie bo sie rana deczko rozeszła :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

teraz już NIC nie mogę zrobić :ico_zly: fak fak fak

dzisiaj od 9 rano do teraz (17) młody dawał ognia...
po prostu NIE spał ale sie darł,
noszenie nie pomaga,
wózek nie pomaga,
masaż nie pomaga,
kąpiel nie pomaga
BIG CYC nie pomaga
lezenie na moim brzuchu nie pomaga
smoczek nie pomaga
butelka nie pomaga...


JAKIEŚ RADY??
pierdzi oraz załatwia sie bez zarzutu ...


przeczytałam wszelkie objawy KOLKI w necie i mi nie pasuje jego zachowanie na kolkę :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

21 lip 2007, 19:54

Karla, a może to z powodu upału? Moja grzeczne dziecko też jest marudne w takie gorące dni. Dlatego teraz smacznie śpi w samym tylko pampersie. Jak zdjęłam jej ubranko to miała taką zadwoloną minkę (zupełnie jak podczas kąpieli, którą bardzo lubi).

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

21 lip 2007, 21:02

ania1980 pisze:Boję się wkładać Helenkę do fotelka, wydaje mi się, że jest jej niewygodnie i że to niezdrowe dla jej kręgosłupka
ja mam dokladnie to samo :-D ale maly nie protestuje :-D kamilko ale slicznie Twoj maluch sie usmiecha i jaki sie z niego mezczyzna zrobil :-D sliczny jest,podobny do ciebie :ico_brawa_01: madziorka Tomek to ma pomysly,z ta czekolada to mowi,ze zartowal,ale maly ja polizal ,a ja sie wscieklam :561: :561: :wpale: :wpale:
alinko ja tez sie w spodnie nie mieszcze,ale kilka dni temu wcisnelam sie w dzinsy jedne,wiec powoli wracam do siebie ,zostalo mi 5 kg...te kilogramy nawet mi nie przeszkadzaja,tylko wlasnie ten flaczek na brzuchu,niby jest mniejszy,ale czy zejdzie??/ rozstepow mam malo,ale chce je usunac laserem,bo przed ciaza to wlasnie brzuch mi sie najbardziej podobal,a teraz jak widze odsloniete brzuchy w tv to zazdroszcze :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

21 lip 2007, 21:19

Karla może on ze zmęczenia tak płakał. Mój Tomek tak tez robi. Ale wtedy ja szybciutko wyłączam wszystko: tv, kompa, zamykam okno bo mam ulice ruchliwą i zasłaniam rolety. Robię totalną ciszę, żeby nie mu nic nie przeszkadzało. Wtedy jeszcze troche pomarudzi, ale się uspokja. Dostaje smoka w dzioba i po jakimś czasie zasypia. Chodzi o absolutną ciszę i spokój, zeby on też mógł sie wyciszyć. Spróbuj i napisz czy coś to dało. aha ważne, żeby w łóżeczku leżał, bo na rękach będzie się wił.

Alinko nie martw sie figurą, jesteś tydzień po ciąży. Czego Ty kochana oczekujesz? Ja po miesiącu weszłam w spodnie stare, wcześniej chodziłam w dresach. Wyluzuj będzie dobrze. A flaczek jeszcze teraz mam. Ale powiem wam na pocieszenie, ze mam koleżankę chudą jak szczypior, normalnie szkieletor. I pytałm się jej ile czasu ten flak jej schodził. POwiedziała, że trzy miesiące. Dlatego się nie martwię, ba jak jej sie tyle trzymał to mi tez wcześniej nie zejdzie.

A ja dzis spędziłam miło dzień.
Spotkałyśmy się z dziewczynami z TT ze Szczecina. Byłyśmy tyko we cztery, ale było bardzo miło. Dzieciaczki każde w innym wieku, Tomek najmłodszy. POgadałyśmy, pośmiałyśmy się i poradziłąm się starszych stażem mamuś.
Tomuś z tej okazji pierwszy raz dostał herbatkę z butelki. Przyssał się super. Tylko koperkowa chyba sredno mu smakowała, bo po kilku łykach robił miny hihi. Ale pił dalej. Także test butelkowy zaliczony. Następna flaszka będzie z mleczkiem cyckowym i tatus będzie karmił. To takie przygotowania przed rozluźnieniem mamino-synkowych więzów :-D :-D :-D

[ Dodano: 2007-07-21, 21:22 ]
O Lucy przypomniałaś mi o tej czekoladzie i cukierkach. Jak to przeczytałam to od razu swojemu Jarkowi wykład zrobiłam, żeby mu podobne rzezczy do głowy nie przyszły. Ale on zbulwersowany powiedział, że w życiu by tak nawet nie pomyślał (akurat :ico_haha_01: )

[ Dodano: 2007-07-21, 21:58 ]
To ze spotkania z dziewczynami z TT:
Obrazek

Tutaj Tomuś pierwszy raz z butlą:
Obrazek

Aaaa rozłożyłam dziś matę edukacyjną. Faktycznie było zainteresowanie:

Obrazek

I jeszcze jeden dziś uśmiech złapałam hihi. Taki lubię najbardziej:

Obrazek

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

21 lip 2007, 22:02

hejka hhih
melduje sie z flaczkiem hihi
goscie odjechali hihi pozostal lezaczek bujaczek hihi dla leosia hihi i foteczki ktore niebawem wkleje hihi
pogoda nie dopisala bo w wiekszosc padalo ale udalo sie na sam koniec wybrac do parku na 1,5 godzinki.. pod koniec troche sie rozpadalo ale mielismy folie na wozek ze soba wiec luzik hihi

ale mam dola.. bo nie wiem co sie stalo, ale laktator nie dziala :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
chcialam sciagnac troche mleka na spacer i okazalo sie ze nic nie leci.. i w ogole jakby nie ciagnal jak wczesniej.. adas grzebal przy nim i nic to nie dalo..
mam lekka zalamke bo sciaganie do b utli mialo mi zycie ratowac i dlugie shoppingi umozliwiac...
mam laktator niby dobry avent isis reczny i wczesniej byl rewelacyjny w kilka minut 100ml
a dzis nic.. :ico_placzek: choc jak nacisnelam piers to tryskalo z niej mlekiem :ico_noniewiem:
bo juz sie wystraszylam ze mleka nie ma..
nie wiem co mam robic
kupic nowy?? masakra :ico_placzek:
jutro sprobuje raz jeszcze jesli nic nie wskuram to sie podlamie totalnie :ico_placzek:

kamilko fajne takie tiktakowe spotkania.. mam nadzieje ze kiedys zorganizujemy wielka bibke czerwcowek hihi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja juz nie wiem co moge a czego nie.. jesli chodzi o diete.. dzis zjadlam szaszlyki z cebula, papryka,pieczarkami,ananasem kurczakiem i boczkiem do tego salata lodowa z pomidoroami. miedzy czasie kawalek arbuza....
mam nadzieje, ze nie zaszkodzi maluszkowi
przeczytalam w jezyku niemowlat ze to sa mity .. a tak naprawde gazy sa spowodowane lykaniem powietrza... i mozna spokojnie zjadac te wszystkie niby zakazane pysznosc hihi
oczywiscie nalezy uwazac na czekolade orzechy bo sa silnymi alergenami hihi
zobaczymy jak minie nocka..

kurde ale mam dola z tym laktatorem :!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

21 lip 2007, 22:19

madziorka hihi pisze:hejka hhih
.. dzis zjadlam szaszlyki z cebula, papryka,pieczarkami,ananasem kurczakiem i boczkiem do tego salata lodowa z pomidoroami. miedzy czasie kawalek arbuza....


:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
A ja tu się czaję na każdą drobnostkę. Szaszłyk to bym tak zjadła, ze hej. No ale cebulke moją kochaną to najbardziej. Madziorka tak nie wolno!!! Ty sobie zajadasz a ja nie mogę?? :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-07-21, 22:21 ]
A z laktatorem się nie martw tylko spróbuj ręcznie odciągać, bo już słyszałam od wielu osób, że lepiej i szybciej idzie niż tym sprzęciorem. Ja zanim kupię laktator to zamierzam sama właśnie spróbować jak mi pójdzie.

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

21 lip 2007, 22:48

kamilka super foteczki..ale z ciebie chudzinka hihi laseczka hihi usmiech tomeczka rewelacja hihi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-07-21, 22:51 ]
kamilko ale do recznego sciaganie to ja nie mam cierpliwosci.. slabo idzie.. reka boli, cycek od sciskania boli, i kark od ciaglego wpatrywania w piers i liczenia spadajacych kropel tez nawala :ico_olaboga: :ico_olaboga:
skoro wczesniej tak pieknie szlo.. to co cholera teraz sie stalo??????????????????????????????????????????? :ico_placzek:
zaraz wkleje dzisiejsze fotki na pocieszenie :-D

[ Dodano: 2007-07-21, 22:55 ]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

21 lip 2007, 23:21

Hej dziewuszki!!!
Wpadlam Was troszke podczytac, juz niedługo moja kolej wiec czytam Was namietnie, zeby sie czegos nauczyc. Mam nadzieje, ze nie macie mi tego za złe. :ico_noniewiem:

Wasze Maluchy takie kochane i słodkie, że napatrzec sie na nie nie moge. Same pięknosci!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Buziakuje Was i Wasze Pociechy!!!

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

21 lip 2007, 23:26

wisienka witaj
wpadaj i czytaj hihi
juz niedlugo dolaczysz do grona szczesliwych mamusiek.. hihi

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

21 lip 2007, 23:26

Halo Halo!
Kamilko jakie Ty masz super cycki!!! :ico_szoking: (bez skojarzen drogie Panie :-) ) ktoby pomyslal ze karmisz Takiego cudnego wielkiego chooopa! :ico_olaboga:
MAdziorka - Podziwiam za odwage z tympałaszowaniem pysznosci - ale popieram - ja tez jem praktycznie wszystko i uwazam, ze te kolki czy wzdecia jak maja byc-tak beda.. i juz..
Rano przyczołgałam sie nieprzytpomha na tt.. napisałam wielkiego posta z adnotacją do kazdej Mamuski -i nonono wielka! Zamknelam głupim przypadkiem..
A potem juz nie było kiedy pisac,bo moj Mężul uciekł rano na rybki, a Junior od rana miał pierwsza w zyciu KOLKĘ. Masakra po prostu. Prezył sie, machał kopytkami, wyginał, czerwienił i bladł na zmiane.. I nic. Całą noc i całydzien spedzilismy na wyczekiwaniu KUPY.. Polecam jakby ne bylo co w domu robic kazdej nadgorliwej mamie :ico_noniewiem:
Kupa przyszła - pod wieczor, tuz przed kapiela. Dusił ją z głosnym kwękaniem jakas godzine - a jakw koncu sie zesrał to złapał nas z Krzysiem odruch wymiotnyi męczył poki pamiętna kupa nie została wyniesiona do smietnika, trzy ulice dalej.
Junior po całym dniu treningu pupą w koncu padł po kąpieli.
Bylismy na zakupach z tym stękającym Krzysiem - sprawiłam sobie dwa cuudne słoneczne fatałaszki - Madziorka- w Twoim kolorku ulubionym - :-) pomaranczowa sukienkę ibluzko - tuniczkę - tez w odcieniupomaranczy :-)
Stwierdziłam ze wraz z ucikającymi kilogramami, trzeba wprowadzic nieco słonca do szafy..
Codo gubienia kilosów i fałdy - fałda jak była tak jest, tyle ze troche mniejsza.. Flaber na brzuchu dalej mięciutkii gumowaty - o konsystencji ciastoliny..I takowa ciastolina natretnie wylewa sie z moichulubionych starych portków - ktore tak czy siak na dupsko mi jeszcze nie wchodza.. Z utesknieniem zerkam w kalendarz i czekam az skonczy sie połog - ale pewnie jak juz sie skonczy, to chęci miną i dane mi będzie zaprzyjaznic sie z oponą...
Zobaczymy - jak bedzie z nami zle - zapiszemy sie wspolnie wszystkie czerwcowki na terapie wstrząsową :-) i obmyslimy diete cud i bedziemy jak lale barbie!
Chciałam na koniec sie pochwalic, ze moj mąż zrobił dzis obiad.. a potem - bite trzygodziny prasował.. Całą sterte rzeczy uzbieraną pieczołowicie z całego tygodnia! Wychodzi z psem mamy i wynosi smieci..
A jutro jedziemy na prawdziwy rodzinny spacer do "Parku Oliwskiego" -wkleje zdjecia, napewno :-)
Kochane Moje- uciekam, bo ostatnio cos kregosłup mi łupie, a wczoraj miałam kolejny atak moich kochanych kamyczkow na zolciowym woreczku.. I klęłam w duchu dokladnie tak jak na porodowce. W poniedzialek szoruje do lekarza poskierowanie na zabieg, boprzy kolejnym ataku napewno cos urodze :-D
Dobranoc :ico_spanko:
:ico_buziaczki_big:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość