Strona 231 z 279

: 29 wrz 2008, 16:15
autor: kilolek
no tak sobie czytam co Wasze pociechy jedzą i wychodzi na to że to moje dziecko to straszny obżartuch. :ico_szoking: no trudno skoro chce, niech mu na razie będzie ale musze mu wprowadzić te kanapeczki (bez masełka) i jajeczniczke (niestety z samego żółtka). I tak postępuję bardzo niezgodnie z zaleceniami alergologa, bo np. jajako wprowadziłam a niby powinnam za rok i jakoś dziecku nic nie jest a już drugi tydzień je. Z resztą jakiś czas temu (chyba już pisałam) dawałam przez tydzień kaszkę mleczno-ryżową przez gapiostwo własne i też nic mu nie było. Także poczkam jeszcze 1,5 miesiąca i w listopadzie wprowadzam produkty mleczne. A biszkopciki to chyba już za 2 tygodnie, bo w przyszłym tygodniu mam chęć wprowadzić rybkę (też niezgodnie, bo niby dopiero za 2 lata mam ją podać :ico_puknij: )
Może postępuję nieodpowiedzialnie, ale nikt nie stwierdził na 100 % że Kubuś ma alergię (poza mleczną) i to wszystko jest na wszelki wypadek. A mi się wydaje, że jeśli on alergii nie ma to działam na jego szkodę ograniczając mu jadłospis.

i jak zwykle monolog wyszedł :ico_wstydzioch:

: 29 wrz 2008, 17:04
autor: Janiolek
kilolek, masz rację. Jeżeli zobaczysz coś niepokojącego to odrzucisz ten produkt, który mógł wywołać alergię.
Ja kanapeczek nie wprowadzam za bardzo, czasem trochę chleba, ale my też rzadko jemy kanapki więc chyba dlatego.
A dziś to co tygrysek lubi najbardziej czyli spagetti :-D
Byłyśmy na posterunku, a potem się zgubiłyśmy :-D
Poza tym wygrzebałam Lence dzinsiki, spodnie dresowe do domciu i sliczny różowy sweterek. A to wszystko za 11zł,
A i wyczaiłam sposób na chodzenie! lenka za rączkę nie chce chodzić, ale jak nad nia stoję, a jak klęczę i się przesowam po podłodze to smiga jak szalona

: 29 wrz 2008, 17:29
autor: Ika202
Mój mały mężczyzna mleko je 2 razy dziennie rano i wieczorem ,na śniadanko kaszkę albo zupkę mleczną albo chlebka najlepiej z szyneczką albo serkiem topionym ,albo parówki 2 cielęce ,między 14:00 a 15:00 obiadek dosyć spory ,później deserek i to też różne różniste ,na kolacyjkę chlebuś albo kaszkę ,a po kąpieli właśnie mleko całą flachę :ico_oczko: no i on często pije :ico_oczko:

: 29 wrz 2008, 17:54
autor: Janiolek
parówki to bym nie dała, jak dowiedziałam się, że nieraz są robione z wymion to słabo mi się zrobiło, z resztą sama nie jem.
Mam pytanie w takim razie: Jaką dajecie wędlinkę? Taką kupną?? Bo dla mnie to sama sól, kupuje tylko taką małosolną i lubie taka zwykla drobiowa z pomidorkiem czasem sobie walnac. Z resztą uważam na zawartość sodu, sama mało sole, a Lenka jak faktycznie ma tylko jedna nerke działająca to też powinna uważać.
I jeszcze jedno: jak dajecie owoce? Bo ja daje soczek jakiś i kawałek całego owocka.

: 29 wrz 2008, 19:44
autor: kilolek
Wędliny ja osobiście nie jadam. Jak jadam to kupuję w sklepie ze zdrową żywnością ale to okropnie drogie jest. Dla Kubusia postanowiłam upiec pierś indyka.
A co do parówek to wiadomo, że z resztek, tak jak paluszki rybne. Tyle, że ja uwielbiam parówki :-D ale Kubusiowi obawiam się dać

: 29 wrz 2008, 20:17
autor: Janiolek
A co do parówek to wiadomo, że z resztek, tak jak paluszki rybne.
dlatego ja paluszki rybne robię sama :-D

: 29 wrz 2008, 20:34
autor: kilolek
dlatego ja paluszki rybne robię sama :-D
no parówki też możesz zrobić sama

: 29 wrz 2008, 20:38
autor: Janiolek
no parówki też możesz zrobić sama
chyba duzo roboty, i po co jak nieznoszę od zawsze :ico_oczko:

: 30 wrz 2008, 00:28
autor: Ika202
teraz jeszcze troszkę sobie was doczytałam :ico_oczko: i jakby co to ja mam przepis na synka :-D :-D :-D :-D :-D i smaka mi narobiliście faworkami :ico_szoking: :ico_olaboga: a co do urodzinek to my wyprawiamy młodemu już znajoma w cukierni wybrała mi wzór torta dla młodego i będzie śliczny no i w listopadzie mamy z mężem drewnianą rocznicę ślubu :-D :-D :-D

: 30 wrz 2008, 10:02
autor: Evik.kp
A ja Tymkowi dawałąm juz parówki, ostatnio cielęce. Ja bardzo lubię i jem często. Tak naprawdę jak mielibyśmy patrzeć na wszystko co jemy to nic byśmy nie jedli. Po ostatnim programie UWAGA na temat mleka i jego przetworów to nie powinniśmy jeść wogóle nabiału takiego ze sklepu :ico_olaboga: bo jest tak przetworzone że szkoda gadać. Więc nie mam co przesadzać :ico_nienie:


A drewniana to która rocznica ???

Ja jeszcze nie myślałąm o roczku ale chyba ie będę robiła normalnej imprezy bo nie dam rady. raczej na słodko. Kupimy lub zrobimy tort, kilka ciast i kawka. Chyba wszyscy zrozumieją że ja teraz nie będę nadawała się do roboty. Tymek i tak nic z tego jeszcze nie zrozumie nie licząc wielkiego zamieszania :ico_olaboga: