Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ania noi oczywiscie powodzenia na rozmowie

Yvone te pierd... dziekanaty bo inaczej sie nie wypowiem na ten temat

Anita super ze z Kacperkiem lepiej na dobrego lekarza trafiłaś...

oj chciala sie rozpisac ale ide spac Dobranoc!!!

Aniu kochana, my tak mocno Ci kibicujemy i trzymamy kciuki, że wszystko powinno pójśc jak z płatka. Na pewno teraz będzie troszkę gorzej niż w pierwszej ciąży, bo Tosia jest już duża i potrzebuje Twojej uwagi ale na pewno dasz sobie radę.

Anita, dobrze, że w końcu trafiłaś na dobrego i przytomnego lekarza, który wiedział co ma zrobic. Mam nadzieje, że Kacperkowi szybko minie, bidulek.

Ela, z tym dziekanatem to faktycznie przegięcie. Po co oni trzymają tak niekompetentne ospoby, które na wszystko leją?

Martuniu, tekstu do Twojego A nie skomentuję. Ja kiedyś w USA miałam taką sytuację w NY na Bronxie jak się kilku chłopów 2 metrowych zbiegło i zaczęli mi dokuczac, bo jestem biała... Strasznie upokarzające Szkoda, że Polska nadal jest takim nietolerancyjnym krajem. Przykre

A u mnie znowu troche klopotów. Jak pracowałam w FINAMO musiałam otworzyc dzialalnosc gosp. Ta dzialanosc mialo mi prowadzic biuro rachunkowe, mialo wszystkiego pilnowac i oplacac skladki. I wczoraj sie okazalo, ze facet, ktory sie zajmowal moja dzialnoscia zostal zwolniony i od trzech miesiecy nikt nie oplacal moich skladek. Teraz musze zaplacic z odsetkami.

Wisienko to jest jakas masakra zeby takie rzeczy sie działy...i jak tu zyc normalnie jak musisz na kazdym kroku sprawdzac i pilnowac wszytskiego... A nie da sie jakiegos odwolania napisac no bo w sumie to nie Twoja wina ze facet sie zwolnil i nie dopilnowal tego??

A my dzis bylysmy na szczepieniu.Nelinka cierpi troszke i kuleje bo pewnie w nerw pani pielegniarka trafila...biedna miala tez troszke temperature....Miejmy nadzieje ze jutro bedzie lepiej....

jutro was doczytam bo niedawno przyjechalam spotkalam kumpla z liceum, nie widzielismy sie 3 lata i oznajmil mi ze sie do mnie wybiera w przyszlym tygodniu
martuunia1, dobrze mi sie wczoraj wydawalo, ze macie inne ustawienie w pokoju niz to na zdjeciach

Janiołku trzeba było przemeblować bo Nelka na okno wchodziła ta wersja pokoju ktora jest teraz nazywa sie "letnia" a w listopadzie wracamy to wersji zimowej

ta wersja pokoju ktora jest teraz nazywa sie "letnia" a w listopadzie wracamy to wersji zimowej

ja rozrózniam wersje - "z gratami ze sklepu" lub "bez gratów" ze ja to znosze to sama siebie podziwiam

Janiołku bez gratów brzmi lepiej i rozumiem po co Wam 3 pokoje

[ Dodano: 2009-05-09, 15:31 ]
Nelinka dalej gorączkę ma....ale myślę że jutro już będzie ok chyba najgożej znosi tą szczepionkę od innych

Martuuniu a na co szczepiłaś Nelinkę. Ja myślałam, ze na 18 miesiącu jest już koniec szczepień. A teraz już nie wiem.

Yvone ja miałam zaległe wiec sie nie martw To była dawka przypominająca tej skojarzonej

Witajcie:)
Biedna Nelka ale mi sie wydaje ze im wieksze te nasze dzieci tym ciezej wszystko znoszą... a jak u was wizyta u lekarza bo wczesniej sie zawsze dziwilam co te dzieci tak krzycza moj taki grzeczny a w sumie samo badanie nie jest nieprzyjemne a teraz tez odwala szopke jak inne... my bylismy na kontroli niby wszystko ok wersja ze ta infekcja od gardla malo do mnie przemawia ale z czym tu dyskutowac... aje antybiotyk a potem mam powtórzyć to badanie CRP.
Wisienko współczuje ale nie wiem czy wygrasz bo goscia nie zmusisz zeby wziol wine na cienbie a mieliscie spisana jakas umowe bo ja juz przeczulona jestem... wlasnie pierwszy raz w zyciu dalalm sie wykiwac na Allegro kupilam sobie sandalki zaplacilam i tyle... babasko nie odpisuje na maile butow nie ma od 2 tyg. a allergo jest do nonono... moge sobie spory urzadzac i wypisywac do babaska...
Janiolku ty uwazaj z tym odgrzewaniem znajomosci mam znajomego ktory twierdzi ze np. Nasz Klasa rozbija małżeństwa żarcik...