Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

asiula_o jak nie masz przekonania do niani i zupełnie Ci nie podpasowała to może faktycznie spróbuj znaleźć kogoś nowego Troche nie bardzo zostawiać dziecko z kimś do kogo nie ma się zaufania.

Aniu super huśtawka! My niestety nie mamy za bardzo gdzie takiej zawiesić bo ściany raczej nie przystosowane do tego

Dzisiaj jedziemy po kotka!!! Jutro może jakieś fotki wam wkleję
A Filipek chce cały czas chodzić, posadze go na chwile i już jest rozpacz, że on chce dalej chodzić. . . ale w nowych butkach chodzi świetnie, widocznie są wygodne I odrazu więcej je po takim ruchu.

Motylek22, czekamy na foteczki, może Wasza kicia da sobie szybciej zrobić fotke niż nasza Nika..

Byliśmy z Jasiem u pediatry żeby obejrzała nóżke, bo jak idzie to stawia ją na paluszkach, a lewą normalnie i dostaliśmy skierowanie do neurologa.. jutro jedziemy się zapisać w kolejke, może szybciej będzie, bo moja ciotka która jest neurologiem i prowadzi Piotrka prowadzi przychodnie razem z neurologiem dziecięcym.. więc może akurat się uda.. Oby..

My tez jesteśmy na etapie prowadzania za rączki, chociaż musze się pochwalić, że Mały zaczął pełzać, więc kto wie może się i nawet rozkręci z raczkowaniem

[ Dodano: 2009-09-07, 18:00 ]
Unas jest miejsce na huśtawke, dziury po wkrętach zostały jeszcze po mojej ciotce więc nie musieliśmy wiercić nowych, Mały lubi się w niej huśtać, tylko nie można go w niej samego zostawić, ale zawsze jest chwila aby odpocząć..

Hejka

Tak jak pisałam wcześniej kotka odebraliśmy w poniedziałek. Był oczywiście przerażony ale szukał naszego toważystwa, nie lubi być sam. W nocy przyszedł spać z nami, wtulał się mrrruczał jak traktorek, jest kochany A nad ranem ok 4 zebrało mu się na zabawę i zaczął nas podgryzać i zaczepiać Wczorej już było naprawdę super, kotek chodził za mną jak wyszłam do łazienki to miałczał już się do mnie po mału przywiązuje. Z Filipkiem bawi się świetnie, tylko muszę pilnować żeby go nie podgryzał. . . bo lubi się w ten sposób bawić. Dzisiaj też spał z nami i pewnie już tak zostanie

A teraz fotki. Kotek teraz ma 3 miesiące.











[ Dodano: 2009-09-09, 09:14 ]

Motylku śliczny kiciuś )

U nas dzisiaj lekki sajgon, wymieniamy drzwi zewnętrzne więc masa pyłu wszędzie, ale ogólnie nie jest źle.. Jaś też grzeczny, więc wszystko w normie, musze jeszcze obiadek ugotować i jestem wyrobiona ze wszytkim )

[ Dodano: 2009-09-09, 10:35 ]
Miałam Was zapytać, szczepicie dzieci przeciw grypie?? Nam poleciła nasza pediatra, ponoć jeśli nawet dziecko zachoruje to dużo łagodniej przechodzi, więc zdecydowaliśmy się, tym bardziej, że szczepionka to niecałe 28 zł więc nie jest to jakies duże obciążenie.. Jutro będziemy kłuć Bąbla bo mają sprowadzić szczepionke, Podobno najlepiej szczepić jeszcze przed sezonem, bo ma się większą odporność..

30 września idziemy z Jasiem do neuroloha dziecięcego, żeby obejrzał mu nóżke, już Wam pisałam, że prawą stopke przy chodzeniu stawia na paluszkach, a lewą normalnie.. Pediatra mówi, że możliwe, że to nawykowe i minie, ale jakoś spokojniejsza będę jak fachowiec w tej dziedzinie obejrzy Bąbla no i udało nam się z terminem czekamy tylko 2 tygodnie Chociaż wcześniej ktoś nam opowiadał, że czeka sie nawet do 3 miesięcy.. masakra, przecież to 1/3 zycia naszych dzieci..

Nic teraz to już lece do garów, bo się nie wyrobie

Witam panienki

My po wizycie u lekarza i musze powiedziec ze moj klocek wazy juz 12.400 no ale ma 90 cm wzrostu.
Lekarka powiedziala ze sporo wazy jak na 10 miesiecy, ale jak juz tak fajnie biega to wage zgubi albo poprostu nie bedzie juz przybierał.
Chociaz ostatnio na wizycie 3 miesiace temu wazy tylko 600 mniej wiec juz malutko teraz przybrał.

#ania#, nie wiem jak z tym szczepieniem na grype, ja chyba nie bede szczepicc, zreszta jakos nawet o tym nie pomyslalam narazie.
A posobno jak szczepionka traci swoja moc to człowiek z podwojna sila choruje i straszna grype przechodzi, ale to tak nie kazdy wiec spoko

Motylek22, fajna kiciunia

wiola85 faktycznie klocuś z tego wojego synka Moja dwu i pół letnia siostrzenoca tyle nie waży

Ja też chyba na grype nie będę szczepiła Ale jeszcze nie myślałam o tym. . .

Ja właśnie mam u siebie siostrzenice i bawią się całą trójką. . . Filip, Gabi i kotek

cześć Dziewczyny
poczytałam tak pobierznie...
Emilka Kotka juz w domu ma,
Filipek u Fryzjera był, sliczności...

a my
oj a my mamy PIERWSZEGO ZABKA...
za kilka dni pojawi się drugi...

u nas nadal zebow brak...
bylismy na weselu z Juniorem w ten weekend (3 godziny drogi od nas) i Olis spisal sie na MEDAL!!! poprostu rewelacja. na poczatku troche basy i perkusja przerazaly go ale przyzwyczail sie. Oczywiscie na samej sali bylismy nie za dlugo ale JUNIOR bedzie weselnik - po tatusiu.
My sie wybawilsimy. POszlismy spac okolo 4. Wstalismy o 8 i o 12 poszlismy na poprawiny
Junior mowi tatatatatata dadadadada czasem mama. Klaczsze w raczki jak mowimy brawo, i chalpie w wodzie jak mowimy chlapu, juz taki sie rozumny zaczyna robic.
I oczywiscie caluje mnie we wszystko co ma pod reka. Juz siada sam jak stoi przy czyms. I wspina sie na wszystko.
Schody zasloniete kojcem i krzeslem, ale juz wie ze jak wejdzie pod krzeslo to i da rade na schody wejsc
pa

Betka, moze pomyślcie o bramce na schody.. my kupiliśmy w castoramie za 115 zł, więc taniej niż na allegro..

U nas 4 ząbki, pod wie jedynki u góry i na dole.. Po za tym Mały staje przy wszystkim, tupta za rączki, pełza, raczkuje, woła mama, baba, dada i brum brum. Zrobił się straszny maminsynuś, najlepiej mu ze mną reszta może być tylko jeśli mnie nie ma, masakra..

U nas w piątek wielki dzień P wraca do pracy..

Junior mnie ugryzl lewy na dole wylazl wreszcie!!! a wczoraj jeszcze dziaselko bylo mieciutkie a moj M jak sie cieszyl jak zadzwonilam i mu powiedzialam. Az sie "rozrechotal" normalnie jak dziecko!!! ale fajnie

[ Dodano: 2009-09-15, 19:06 ]
Junior mnie ugryzl lewy na dole wylazl wreszcie!!! a wczoraj jeszcze dziaselko bylo mieciutkie a moj M jak sie cieszyl jak zadzwonilam i mu powiedzialam. Az sie "rozrechotal" normalnie jak dziecko!!! ale fajnie