Awatar użytkownika
Aagaa
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 376
Rejestracja: 06 cze 2007, 21:33

13 gru 2007, 19:40

Dziekujemy za kwiatuszki i nie tylko za wage Kubunia. Teraz po tych szczepionkach ma goraczke 38,2 i jest marudny bardzo- ciekawa jaka nocka bedzie???
Justynka ja szczepilam teraz 2 dawke na hib ,wzw b, krztusiec błonica tezec polio
i tu tez nie robia usg bioderek tylko pediatra sprawdza- cos tam wygina, masuje , uciska i tyle.

Ula jest taki sernix dr oetkera- takie opakowanie ala budyn i z tylu na opakowaniu jest przepis- to taki lajcikowy serniczek ale b. dobry bez tluszczu . a zamiast sernixu niektorzy uzywaja opakowania budyniu albo poprostu maki ziemniaczanej

justyna30
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:52

13 gru 2007, 20:25

No to zyczymy Aga spokojnej nocki :ico_oczko:
U nas tez tylko badaja rękoma :ico_noniewiem:
Ula miałam przepis na dobry serniczek od sąsiadki ale gdzieś go zgubiłam i bede musiała od niej wziąść to podam bo łatwy i szybki :-D

[ Dodano: 2007-12-13, 19:27 ]
A tak wogóle co do świąt to będe miała 6 ludzi dodatkowo i jeszcze żadnej pomocy przy robieniu wigili bo zamówili sobie bilety w dzień wigili cwaniaki zeby nic nierobić :ico_zly:

Awatar użytkownika
ULA_TOMEK
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2681
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:12

13 gru 2007, 21:45

Justynko to zawsze mozesz im powidzic zeby cos ze soba przywieźli :-D

Aguś aż na taka łatwizne to nie pójde bo musze jakis wiekszy serniczek upiec bo jeszcze babci kawałek wziasc,a wogóle u nas same obrzartuszki, wiec taki malutki serniczek odpada :-D i mam nadzije ze nocka bedzie spokojna :-D

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

13 gru 2007, 22:45

witajcie
aagaa brawa za wspaniałą piosenkę o naszych maluchach :ico_brawa_01:

buziaki dla wszystkich maluchów ze wspaniałe kilosiki dla zmęczonych kręgosłupów mamusiek :ico_brawa_01:

ula stronka jest super, a Pawełek wygląda rewelacyjnie z tymi "laseczkami" :ico_haha_01:

a ja dziś odebrałam krewkowe wyniki i jest wszystko w normie, jednak lekarka stwierdziła, że choć hemoglobinka w porządku, to jednak w dolnej granicy, więc zamiast podawać maluchowi żelazo zaleciła wprowadzenie zupek
mamy zacząć od marcheweczki, potem marcheweczka z ziemniaczkiem, a potem marchew-zmiemniak-brokuł, po miesiącu mięsko w zupkę
no i do tego mamy też jeść jabłuszko
no to sobie dziś spróbowaliśmy jabłuszko ze słoiczka starszej siostrzyczki i oto efekty
pierwsza łyżeczka Obrazek a dalej to już było tak Obrazek a to już ostatnia łyżeczka Obrazek
był strasznie zabawny z tym języczkiem w rureczkę, bo nie za bardzo wiedział na początku o co chodzi z tą łyżeczką co to mamusia mu wpycha do buziaka, potem jak 2 pełne łyżeczki już wciął i chciałam iść umyć miseczkę, to Tadzik ruszył się w przód i nóż mi zaglądać w tą miskę z mlaskaniem, no to mu jeszcze 2 dołożyłam i wcinał aż mu się uszy trzęsły, ale nie dałam mu więcej bo to pierwszy raz, więc lepiej być ostrożnym, jutro zobaczymy co będzie dalej
na razie mój tata ściąga ze wsi niekropioną marcheweczkę (nasza z ogródka akurat się skończyła, a ja głupia matka nie wpadłam na to żeby zamrozić dla Tadzika), bo patrząc na Wiki to Tadziu też pewnie plułby mi słoiczkowymi daniami po całej kuchni

no zmykam, bo chcę dziś trochę podgonić te firanki i zasłonki
dobrej nocki

Awatar użytkownika
Viola
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3773
Rejestracja: 12 maja 2007, 12:08

13 gru 2007, 23:36

Basiu cieszę się, że badania ok.

no i wielkie brawa dla Tadzia.... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: zdjęcia super, extra minki... :-D

pamiętam jak Milenka na początku się krzywiła przy jabłuszku...a teraz sama otwiera buziaczka :-D i juz wcina cały słoiczek....

narazie daję jej tylko deserki...nie wiem kiedy wprowadzić zupkę :ico_noniewiem:
teraz kalendarz żywienia bardzo się zmienił... kiedyś dzieciom karmionym piersią dopiero po skończonych 6 m-cach kazano wprowadzać nowe smaki... a teraz juz można...no i gluten tez można dużo wcześniej niż kiedyś....muszę poszukać nowego kalendarza żywienia i troszkę przestudiować... :-D

a ja dzis dostałam tą piękną sukienkę dla Milenki (co wam ostatnio pokazywałam z różyczkami...) i jest po prostu cudna... Narazie jest jeszcze za duża (pomimo, że to rozmiar 68), ale na wiosnę będzie akurat....

a w maju mam Komunię św. u mojej chrześnicy - córeczki mojej siostry, więc Milena juz kreacje ma :-D
jeszcze tylko buciki... takie co mi pokazałaś Basiu...tylko nie mogę się jeszcze zdecydować który rozmiar zamówić...

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

13 gru 2007, 23:55

dzięki Violu
ja też miałam karmić Tadzia wyłącznie piersią przez 6 miesięcy, ale wyszło inaczej
jak masz wątpliwości karmieniowe, to zapytaj pediatrę
a co do bucików to zawsze można kupić troszkę większe (do wiosny nóżka urośnie), a ubrać najwyżej 2 skarpeteczki

Awatar użytkownika
Viola
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3773
Rejestracja: 12 maja 2007, 12:08

14 gru 2007, 00:09

Wiesz Basiu...u nas w przychodni to napewno powiedzą, że już można...jak byłam kiedyś na szczepieniu z Marcelem( miał wtedy 4m-ce jak Milena) to lekarka była zdziwiona, że jeszcze nie daję soczków... :ico_szoking: :ico_noniewiem:

no ale tak na marginesie dodam, że w mojej przychodni to lekarzy z powołania to jak na lekarstwo... :ico_olaboga: aby odbębnić wizytę, dać antybiotyk na wszelki wypadek i tyle...
i jeszcze jest problem, żeby w ogóle się dostać do przychodni... :ico_olaboga: bo zawsze juz numerków nie ma... :ico_zly:

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

14 gru 2007, 00:16

to beznadziejnie, u nas jest super, choć trzeba po schodkach się dostać, bo od strony pochylni inwalidzko-dziecięcej zazwyczaj zamknięte
lekarka jest bardzo dokładna i nie daje antybiotyków jak nie ma konieczności, pyta o dużo rzeczy i choć trzeba trochę postać w kolejce (bo wizytka trwa długo, bo ona się nie spieszy) to ja ją lubię i zawsze można zadzwonić się skonsultować
a i na badania wypisuje skierowanie bez problemu, jak widzi że się jest konkretnym i wie o co chodzi
nasza zaleca wprowadzanie czegokolwiek (jabłuszka czy zupki) dopiero w 6 miesiącu, no chyba że jest jakiś powód, typu głodny dzieciak, albo wyniki słabe

justyna30
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:52

14 gru 2007, 10:55

witam.
My juz wstałysmi i Veronika pije mleczko a mama kawke :-D
Ula tak własnie zrobie nich kazdy cos przyniesie, niema ze sie niechce :ico_nienie:
Basiu dobrze ze badania wyszły ok no i ślicznie Tadziu je jabłuszko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Violu ty to masz pewnie juz cała szafe tych sukienek, ale bedziesz stroić Milenke a chłopaki jak beda sie uganiać :-D
własnie a moge dac Veronice gotowaną piers z kurczaka z marchewka

Awatar użytkownika
Viola
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3773
Rejestracja: 12 maja 2007, 12:08

14 gru 2007, 11:07

Witam...

Basiu
u nas w przychodni jest jedna"nasza Pani doktor", ale bardzo trudno się do niej dostać.... :ico_olaboga: no i również bardzo długo przyjmuje... zawsze jest ponad godzinne opóznienie....

Justynko...z tego co pamiętam, to Veronisia zupki jarzynowe juz je...? jesli tak to myślę, że możesz jej spokojnie dać pierś z kurczaczka...dobrze zmiksowaną

a co do sukienenk Milenki....to trochę przesadzam... wiem :ico_wstydzioch: wczesniej nakupowałam jej dużo sukieneczek takich na teraz rozmiarowo....no ma już ich tyle...że leżą w komodzie...
teraz jak kupuję jakąś sukienkę lub komplecik to dużo większe... :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości