Pinko, czemu do neurologa?
W ogole super to zdjecie z girka w buzce... moja jeszcze nie lapie
DZisiaj ale upal byl. Haneczka chyba to przezyla. Pojechalismy po kosciele na Malte ogladac zawody redbulla, ale to byla pomylka. Okropnie duzo ludzi, cos strasznego. Szybko ucieklismy i pojechalismy do znajomych. Haneczka sie strasznie poplakala i ciezko bylo ja uspokoic. W koncu padla z wycienczenia i spala 3 godziny. Potem wciagnela chyba z 200ml mleczka (pod wieczor). Chyba to byl trudny, za cieply i zbyt owocny dzien. Za duzo sie dzialo i biedna swoje wyplakala. Nigdy nam tak nie plakala... Dopiero pod wieczor wrocil jej humor.
W ogole ostatnio odkryla ze ma glosik i calymi dniami gada, a wlasciwie powiedzialabym ze troche krzyczy. Sprawia jej to frajde :) No i ma piekny alcik - taki gleboki :D