Strona 235 z 414
: 28 sie 2007, 10:43
autor: eve81
Justyna_Bochnia, no z facetami to tak bywa, niezłe te jego pytania
mój wczoraj mówi do mnie że przynajmniej mam spokój od miesiączek
a ja do niego: "to ty wiesz ze nie ma miesiączek jak sie jest w ciąży?" hahaha....normalnie oburzył sie że biore go za jakiegoś ciemniaka
: 28 sie 2007, 10:44
autor: Kocura Bura
Witam, Dziewczynki!
Nie było mnie dzionek, a tu tyle czytania!
Nie jest dobrze z tym moim oczkiem
W zasadzie jest źle. A żeby mu można było pomóc, to musi być jeszcze gorzej- super perspektywa. Załamka totalna.
Paulina, czy Twój mąż będzie z Tobą podczas cc? U mnie jest to raczej niemożliwe.
Jak tam humorki? Ja mam denny, ale to chyba przez to oko.
: 28 sie 2007, 10:46
autor: mama_zuzi1980
Kocura Bura
co generalnie jest twojemu oczku?
: 28 sie 2007, 10:50
autor: Kocura Bura
mama_zuzi1980, rozwarstwienie siatkówki. Oczko się troszkę "zooperowało", zrobiło sobie szew,żeby dalej nie leciało. Ale wczoraj babka znalazła jakąś dziurkę w tym szwie. Ale na tym etapie kompletnie nic nie można zrobić. Mam ciągle chodzić na kontrolę i uważnie wszystko obserwować, co się z nim dzieje. I chyba czekać jak się pogorszy, bo dopiero wtedy będzie mozna zrobić zabieg. Nie dźiwgać, nawet nie wstawać gwałtownie, nie przemęczać się, a nawet dbać o to,żeby nie mieć zaparć i nie męczyć się potem w kibelku. Super jest... kur...
: 28 sie 2007, 10:56
autor: eve81
Kocura Bura, głowa do góry, musisz po prostu uważać bardziej na siebie. A te problemy z oczkiem to w wyniku ciąży?
: 28 sie 2007, 10:58
autor: Justyna_Bochnia
Kocura Bura, współczuję :* Ale napewno będzie wszytsko dobrze :*
: 28 sie 2007, 11:00
autor: Kocura Bura
eve81, podobno to stara sprawa, albo nawet wrodzona. Wkurzona jestem,że nikt tego wcześniej nie znalazł. Babka wczoraj stwierdziła,że ciąża mogła pogorszyć stan tego oka.
Muszę uważać, ale akurat teraz kiedy będzie Zuzia- mam jej nie brać na ręcę, a jak trzeba będzie wózek podnieść??
[ Dodano: 2007-08-28, 11:03 ]
Justyna_Bochnia, dobrze raczej nie będzie. Sama nie wiem, już chyba lepiej żeby gorzej było, wtedy może mi zrobią jakiś zabieg. Samo się nie polepszy...
Czasem to jestam zła,że to wyszlo- żyłam sobie w nieświadomości tyle lat i było dobrze. Tylko przy porodzie mógłby być problem, a raczej po.
: 28 sie 2007, 11:04
autor: eSKa
Justyna ty to musisz mieć z tym twoim M wesolutko
, choć jak czytałam o waszej rozmowie tel to łezki mi poszły.
Mamo zuzi ty panikara
Kocura no to rzeczywiści nie zazdroszcze
ale najważniejsze głowa do góry i być dobrej myśli.
: 28 sie 2007, 11:29
autor: Justyna_Bochnia
eSKa, no ja wyłam bo aż mi serce ściskało jak mówił że On tam już nie chce być i jest mu smutno że Nas tak zostawia i ja tu a On tam... no cóż takie życie!!
Ale jeszcze środa, zcwartek i w piątek w nocy już będzie :*
: 28 sie 2007, 11:43
autor: eSKa
Justynko podziwiam i trzymaj się, w końcu do piątku już blisko