: 28 sie 2007, 12:02
witajcie
Kocura Bura wspolczuje calej tej sytuacji z okiem. a moze warto jeszcze zasiegnac opinii innego specjalisty?? moze ktos inny jeszcze cos by ci doradzil?? A co do cc to u mnie w klinice jest tak ze maz obserwuje caly zabieg zza zaszklonych drzwi. kiedy dziecko sie rodzi to on jest przy wazeniu mierzeniu itp. Pozniej dziecko jeszcze na sali mamie przynosza zeby sie mogla nim nacieszyc no i mame zszywaja. Wszystko trwa ok. 40 min.
mamo_zuzi ja sie boje jak fiks ale rany sie u mnie goja szybciutko wiec i lekarz powiedzial ze po cc tez sie ladnie beda goily. przynajmniej podczas cc mam nadzieje ze nie dostane zawalu bo jakbym miala isc normalnie rodzic to znajac mnie panikare pewnie bym nie poszla bo bym sie ze strachu skichala he he
no a ja dzisiaj rano bylam kupic posciel do lozeczka, pieluchy, reczniczki i inne pierdolki. tak wiec juz tylko mi zostalo zaliczenie apteki i bede miala wszystko. lozeczko ma przyjechac jutro wiec mezus bedzie mial zajecie he he
Kocura Bura wspolczuje calej tej sytuacji z okiem. a moze warto jeszcze zasiegnac opinii innego specjalisty?? moze ktos inny jeszcze cos by ci doradzil?? A co do cc to u mnie w klinice jest tak ze maz obserwuje caly zabieg zza zaszklonych drzwi. kiedy dziecko sie rodzi to on jest przy wazeniu mierzeniu itp. Pozniej dziecko jeszcze na sali mamie przynosza zeby sie mogla nim nacieszyc no i mame zszywaja. Wszystko trwa ok. 40 min.
mamo_zuzi ja sie boje jak fiks ale rany sie u mnie goja szybciutko wiec i lekarz powiedzial ze po cc tez sie ladnie beda goily. przynajmniej podczas cc mam nadzieje ze nie dostane zawalu bo jakbym miala isc normalnie rodzic to znajac mnie panikare pewnie bym nie poszla bo bym sie ze strachu skichala he he
no a ja dzisiaj rano bylam kupic posciel do lozeczka, pieluchy, reczniczki i inne pierdolki. tak wiec juz tylko mi zostalo zaliczenie apteki i bede miala wszystko. lozeczko ma przyjechac jutro wiec mezus bedzie mial zajecie he he