Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a moj zasnal od tak sobie mia lsie bawic i zasnal a nie czas na niego ja neiwiem co mu sie dzieje ostatnio pewno pospi z godizne i obudzi sie od razu nazupke i mial isc spac a tu nie pojdzie bo rpzeciez spal hmmmmmmmmmmmmmmmm a mi sie nie chche ogarnaic domu nawet glowe bym umyla ale poczekam jak mama moja przyjedzie to go popilnuje

Ale Wam dobrze... a moja dalej bryka

Chciałam jeszcze wrócić do tematu jedzenia...
Jak to u Was jest ??

Bo Emilka je tak:
Na śniadanie koło 8 zjada miskę kaszki (około 160-180ml). Później (koło12-13) jest czas na zupkę. Zawsze ładnie zjadała a teraz zje przy dobrym wietrze pół miseczki i zaczyna się plucie (dodam że nic w zupkach nie zmieniłam ani nie dodałam nowego składnika) Nie chce zupy i tyle. Chociaż wczoraj wziełam ją na sposób i raz do buźki dawałam kawałek bułeczki a raz łyżeczkę zupki i nawet poszło Popołudniu je deserek, no i wieczorem koło 19 kaszka. W między czasie dostanie kawałeczek biszkopcika czy chrupki albo ulubioną bułkę No i to w sumie tyle.

Zastanawiają mnie tylko te zupki... czy u Was też tak jest ??

[ Dodano: 2007-11-14, 10:54 ]
Acha zapomniałam napisać że dziennie wypija butelkę soczku z Gerbera no i czasem dodatkowo cycusia. Zastanawiam się czy to nie za mało

Moja Maja w nocy je co 2 godzinki, bo tak się budzi. Rano ok 7 -8 "zjada " cycusia. Ok 11 kaszka sinlac z kleikiem ryżowym. Ok 14 -15 zupka tzn. marchewkę z indykiem, bo nic innego nie przechodzi. Ok 17 cycuś i po kąpieli ok 19:30-20 cycuś. W międzyczasie wypija ok 100 ml soczku z marchewki.

[ Dodano: 14-11-2007, 11:05 ]
A wczoraj ok 16 podałam jej jabłuszko, więc jeżeli nie będzie żadnej reakcji uczuleniowej to wprowadzimy jeszcze owocki.
Jak wrócę do pracy to trzeba będzie zmienić harmonogram posiłków. Rano przed 6 będzie cycuś, ok 9-10 sinlac, ok 12-13 zupka, a ok 15 będę już w domku, więc będzie chyba cycuś i może owocek

u nas jest tak Julka w nocy budzi sie tak średnio dwa trzy razy na cycusia potem ok 7 -8 dostaje kaszke Sinlac lub kaszke na mleku bebilon pepti ok 150 ml po 30 min je cycusia na dobitke ok 12 je zupke 130 i znow na dobitke cycus ok 15-`16 deserek i miedzy czasie chrupki troszke herbatki na kolacyjke je cycusia a czasem jeszcze zupke soczków prawie nie pija

urmajo, biedna jest ta Twoja Majeczka.
U nas cycuś w dzień jest raz góra dwa serwowany No i oczywiście do uspania wieczorem no i w nocy.
Myślę że Majce nic nie będzie po jabłuszku bo w sumie jabłko to chyba najmniej alergizuje ze wszystkich owoców. W każdym razie trzymam kciuki żeby wszystko było ok

[ Dodano: 2007-11-14, 11:12 ]
gozdzik, to moja Emi z kolei nie przepada za herbatkami natomiast soczki uwielbia

Hihi widać że każde dziecko ma inny guścik

a u nas jest tak hmmmmmm tylko co teraz napsiac jak sie jakos ostatnio zmienia hmmm
rano kolo 8 jest kaszka potem byl deserek kolo 10 ale ostatnio niechche jesc wiec nie ma, kolo 12 jest zupka kolo 16 butla albo deserek bo ostatnio nie chce jesc i kolo 21 kaszka, Macius pije malo soczkow nie lubi, w trakcie daje mu buleczke ale tylko pociumkac marcheweczke tez pociumkac i ewentualnie chrupka zje albo wedlinki kawalek i tyle
mysle Agus ze Emi dobrze je moj Macius ostatnio je malo ale pani doktor powiedziala mi wczoraj ze jestdzien ze dziecko je duzo a jest dzien ze je malo wiec nie ma sie co denerwowac chociaz ja Maciusiowi wciskam jak moge znaczy :)

[ Dodano: 2007-11-14, 11:18 ]
a moj nie chche ani pic soczkow ani herbati za to wczoraj moj P pil sok jablkowy Garden i Maciek patrzyl tak bardzo ze postanowilam mu dac i sie napil :) i sie cieszyl ale malo sie napil

Hihi Emi wkońcu dusi komara Zasnęła o 11 i ciekawa jestem jak długo pośpi

Jula tez śpi

Emi się przed chwilą przebudziła ale dałam jej cycusia i śpi dalej

A Michu juz komara od 10:20 A ja buszuje na necie,bo wszystko porobione,obiad od wczoraj,więc luzik!
Co do jedzenia,to tak:ok.6-cycuś(kimono)9-śniadankook.1o lub po cycuś,13-14obiadek,nieraz jeszcze cycuś i 16 deserek i kaszka przed myciem a do snu cycek! Tylko właśnie to też jest czasem zmienione,bo tak jak Karolcia wspomniała,Michu tez wariuje.A to, że zjada mniej to normalka za chwilke znów będzie ładnie jeść-bez nerw AGUś