Strona 240 z 337

: 03 cze 2008, 11:42
autor: aga0406

: 03 cze 2008, 12:12
autor: olala
Małgorzatka wielkie GRATULACJE!!!!!!!

Anilewe dla ciebie też gratulacje!!!!!

Kajunia a za ciebie trzymam kciuki w tym cyklu!!!!

: 03 cze 2008, 13:38
autor: myszka_g
Małgosiu i Tomku
Obrazek

Dużo zdrowia i uśmiechów Pisków,
wrzasków i zabawy,
moc Radości z tupotu malutkich nóżek,
Łez szczęścia z pierwszego uśmiechu,
ząbka, słowa i kroku,
Porozrzucanych wszędzie klocków
Przytulenia okrągłej główki
I uścisków małych rączek

: 03 cze 2008, 13:51
autor: aga0406
Rozmawiałam z Małgorzatką i jestem w szoku :ico_olaboga: :ico_szoking:
Powiem Wam tylko tyle że Małgosia sama odbierała sobie poród :ico_szoking: :ico_olaboga:
Malgosia przyjechała na porodówkę o godz. 0.30 i obudziła położne więc już były nie zadowolone, jej T. nie pozwoliły wejść na porodówkę(chyba dlatego ze tam trzeba płacić za poród rodzinny :ico_noniewiem:), no i Małgosia została na sali sama a one sobie poszły. Jak miała bóle parte to wołała położną, że rodzi, ale niestety żadna nie przyszła :ico_szoking:
Więc sama wkaraskała się na fotel i urodziła Martusię. Odebrała ją własnymi rękami :ico_olaboga: Malutka nie płakała i się Małgosia przestraszyła, bo dziwne żeby nie a Małgosia cały czas wołała te położne i jak w końcu przylazła to jeszcze nakrzyczała na nią"Co ona to zrobiła?" :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
nie ja po prostu jak to usłyszałam to odebrało mi głos, do tej pory siedzę i nie mogę jakoś tego przyjąć do wiadomości. A gdzie tak osławione hasło"Rodzić po ludzku" !!!!!!!!!!!! Normalnie jestem w szoku!!!!!
Małgorzatka nie wie skąd w niej było tyle siły czy to instynkt że w takiej sytuacji sobie poradziła :ico_sorki:
Małgosia powiedziała ze jak wyjdzie ze szpitala to wszystko ze szczegółami Wam opowie.
Na szczęście czują się obydwie dobrze :-) Martusia pojadła sobie po porodzie i teraz śpi tyle godzinek a Małgosia odpoczywa.

: 03 cze 2008, 14:08
autor: myszka_g
aga, normalnie jestem w szoku jak to czytam jak one mogły ja zostawić w takiej sytuacji. Tyle dobrze ze z nią i małą wszystko ok. Na te położne w dzień wyjścia napisałabym skargę.

: 03 cze 2008, 14:10
autor: aga0406
myszka tak jej właśnie powiedziałam i ona też tego tak nie zostawi. To jest jak dla mnie abstrakcja :ico_zly:

: 03 cze 2008, 14:28
autor: madzia22
Małgosia gratulaje córki :ico_brawa_01: :ico_tort:
Brak mi słów na sytuacje w którj się znalazłas

: 03 cze 2008, 14:40
autor: Dorota.M.
hej dziewczyny!
Na samym początku to bardzo dziękuje za słowa wsparcia, otuchy i za modlitwę za moją babcię, jesteście kochane, ja dziś w lepszym humorku – babcia jutro do domku wraca… Bardzo mnie to cieszy, ale z drugiej strony będzie nam teraz bardzo ciężko, babcia ma ok. 40% nieczynnych komórek w mózgu zatem wiecie jak to jest, będzie zapominała się itp., no i nie chodzi niestety, mama moja wzięła urlop i będzie jeździła z babcią na rehabilitację, ale najważniejsze że będzie w domu… jeszcze raz wam dziekuje

Małgorzatko – GRATULUJĘ z całego serca, dużo zdrówka dla WAS!!!

: 03 cze 2008, 14:40
autor: myszka_g
aga Ja juz pisałam skarge do NFZ to wystarczy wysłać im faks a oni przekazują to dalej. Gdzieś mam numer do NFZ oddział Katowice.

: 03 cze 2008, 14:44
autor: Dorota.M.
co to za skandal, biedna Małgorzatka, przecież gdyby nie jej siła (a żadko kobieta ma tyle siły przy porodzie) to mogła stracić dziecko, to należy gdzieś zgłosić!!!
Małgorzatko, byłaś i jesteś dzielna, Twoja córeczka ma wielkie szczęście że ma taką super mamusię