Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

cześć dziewczyny

ja z herbatką wpadłam na chwile bo zaraz idę na pięterko bo już jutro siostra z chłopakiem wyjeżdżają, a wiec ostatnie chwile by się nią nacieszyć

Ragazza555, a śpij sobie ile się da, mało ci czasu zostało

jedwabna, dzięki za dokładny przepis
trzymam kciuki by mąż dziś wrócił

Beatris60, a wiesz, że ja tutaj nie muszę być na czczo wcale przy badaniach
jedynie czasami mocz poranny dać , ale jak się nie uda to może być nocny
dziwne co??
ja byłam przyzwyczajona, że w Pl zawsze trzeba być na czczo

co do badań to zależy co - do morfologii trzeba na czczo, ale dziś tylko wr więc to nie ma znaczenia czy sie jadło czy nie.

jedwabna, dzięki za dokładny przepisik coś mi sie wydaje że babcia moja czasami z grzybkami to robiła, możliwe? czy coś poplątałam???

po badaniach zrobiłam ostatnie zakupki - kocyk i stanik do karmienia i mam już wszysciutko. no jeszcze huśtawke odbiore bo mam zamówioną. przed chwilką wróciłyśmy, nasmażyłam placuszków z jabłakami żeby coś szybko zjeśc i zaraz ogarne chałupke i za obiadek sie wezme. dziś spagetti z łososiem. wieczorem wizyta u laryngolog, oby pomogła i mi i Oleńce....

jedwabna, oglądałam niedawno zdjęcia z buska - takie mam miłe wspomnienia, ten park macie super - blisko tam mieszkasz? będziesz miała gdzie spacerować z wózeczkiem no i sklepy fajne, teraz nawet chodze w dresiku z ryneczku w Busku.

manenka może zrobisz sobie i siostrom fote jakąś? podobne we 3 do sibie jesteście??

hej hej Lutóweczki zastanawiam się, jak się czujecie i która kolejna do rozpakowania w kolejności

wyczytałam, że Anilewe juz się rozpakowała, w sumie 2 tyg przed terminem, także może jeszcze któraś z Was dołączy do nas, Styczniówek??

ananke, no ciekawe czy wszystkie do lutego wytrzymamy, czas pokaże

no i już po. pani dr wygląda na profesjonalną i odpowiedzialną chociaz ja to niedowiarek jestem i ciesze sie ze jeszcze państwowo ide na wizyte we wtorek z olą. ta pani twierdzi że pewnie ola będzie do cięcia ale na razie ją trzeba poleczyć, może uda się to zmniejszyć, a lepiej operować póxniej bo migdałki jednak funkcje ochronną pełnią. co do mnie dała leki i powiedziała że do soboty powinno przejśc jak nie to mam w sobote dzwonić i przyjść do niej. no zobaczymy, oby miała racje i oby to już przeszło.

trzymam kciuki by mąż dziś wrócił

szkoda ze kciuki nie pomogly...moj luby wraca dopiero jutro wieczorkiem

babcia moja czasami z grzybkami to robiła, możliwe? czy coś poplątałam???

oj ja to pierwsze slysze zeby do zalewajki dodawalo sie grzybki...ale moze gdzies tam przepis byl urozmaicany.w kazdym badz razie u nas sie robi ta zupke dokladnie tak jak wam napisalam.

mam już wszysciutko

no to super. az czlowiek czuje sie bezpiecznej

oglądałam niedawno zdjęcia z buska - takie mam miłe wspomnienia

heheh no to super! kiedy mnie odwiedzisz???

ten park macie super - blisko tam mieszkasz?

nie wiem o ktory ci park chodzi. u nas jest ich kilka.w koncu to miasteczko uzdrowiskowe. no i tu wszedzie jest blisko bo to male miasteczko.

oby pomogła i mi i Oleńce....

oby oby trzymam kciuki
ananke no roznie to moze byc. teraz to wszystko sie moze zdarzyc i dzidzi moze zechce wyjsc na swiat wczesniej od prognoz

wyczytałam, że Anilewe juz się rozpakowała

amiala termin na luty? bo nie przypominam sobie zeby z nami pisala...

a ja cos podchorowana jestem. kaszel mnie dusi i zimno mi dlatego leze w lozeczku.
brzuch tez mnie pobolewa cos takiego jak na okres i zastanawiam sie co to moze oznaczac,zwlaszcza ze na KTG wyszly juz jakies delikatne skurcze. modle sie tylko zeby mnie nie zlapalo przed przyjazdem mojego meza

Beatris60, trzymam kciuki by to pomogło

ananke, a ja tez nie znam tej dziewczyny
bo z nami nie pisała

jedwabna, obyś dostała tych skurczy akurat wtedy jak mąż będzie w domu

ok ja zmykam spać

dobranoc

czesc ja juz wstałam bo moj P mnie obudził tele

wczoraj wieczorem spakowałam torbe ale sie namachałam az mnie kregosłup bolał tak sie zmeczyłam chociarz P mi pomagał
ale ona jest wielka jakbym conajmniej na 2 tygodnie gdzies jechała
wy tez macie takie duze te torby? moze ja jednak za duzo rzeczy pakuje

a dzisiaj w planach bo juz sie w koszyku przesypuje

kiedy mnie odwiedzisz???

pewno na przyszłą wiosnę tam pojade na kurację. a o park mi chodzi ten największy, gdzie są te wszystkie sanatoria, pijalnia wody itd.

brzuch tez mnie pobolewa cos takiego jak na okres

no to właśnie pierwsze skórcze mogą być...

wy tez macie takie duze te torby?

tak, mam aką wielką podróżną torbę z 2 bocznymi dużymi kieszeniami, wypchana po brzegi - jednak dla 2 osób rzeczy sie pakuje

u nas pochmurno - a musze jechać do firmy podbić ksążeczkę ubezpieczeniową bo odcinki rmua przesyłają raz na 3 m-ce, ostatni mam z listopada więc nieważny a czekać czy zdążą przysłać aktualny do porodu to ryzykować nie chce. ola sie bawi ładnie, ale dziewczyny mam teraz tak mało cierpliwości że strasznie bolą mnie pachwiny i krocze...już bym chciała żeby wody odeszły czy coś i jechać i zrobić cc i mieć małego w ramionach a nie chodzić i jeczeć i marudzić....

wy tez macie takie duze te torby? moze ja jednak za duzo rzeczy pakuje

nie martw sie. ja mojej juz teraz nie moge zamknac a jeszcze wszystkich rzeczy nie powkladalam... tez mam duza ta torbe taka podrozna z bocznymi kieszeniami.

a dzisiaj w planach bo juz sie w koszyku przesypuje

a wieie ze ja nigdy nie prasuje naszych rzeczy?jak wszystko wyschnie to po prostu skladam do szafy. wiekszosc rzeczy mam takich ktorych nie trzeba praswac.a jesli trzeba to sie uprasuje i juz.moj maz tez tak robo.jak chce zalozyc cos co wymaga prasowania to sam to robi.
ja prasuje jedynie ubranka dla dzidzi.

o park mi chodzi ten największy, gdzie są te wszystkie sanatoria, pijalnia wody itd.

a no do tego to mam kawalek. ale co fakt to fakt ze jak jest cieplo to mnustwo tam wozkow sie przewija i strasznie przyjemnie tam jest. teraz zrobili nam jeszcze jeden park. wszyscy sobie tam zdjecia po slubie robia w plenerze tak tam ladnie i rzeczka plynie i moscik zrobili i pomnik.slicznie

no to właśnie pierwsze skórcze mogą być...

juz chyba bym chciala. bo juz sie nie moge doczekac.wczoraj wzielam nospe i przeszlo ale dzisiaj czuje takie lekkie napiecie w dole brzucha. za to nie mam tak jak wy zeby mnie pachwiny bolaly czy cos. ogolnie to sie dobze czuje tylko coraz ciezej mi sie chodzi i kostki zapuchniete i takie grube jak u starej baby

już bym chciała żeby wody odeszły czy coś i jechać i zrobić cc i mieć małego w ramionach a nie chodzić i jeczeć i marudzić....
_________________

wierze ci kochana wierze... juz niedlugo ja tez bym chciala zeby bylo juz

a ja dzis w nienajlepszej formie. gardlo mnie boli, z nosa kapie i rozpala policzki. chyba dopadlo i mnie... co za pogoda pod psem...

a wieie ze ja nigdy nie prasuje naszych rzeczy?jak wszystko wyschnie to po prostu skladam do szafy. wiekszosc rzeczy mam takich ktorych nie trzeba praswac.a jesli trzeba to sie uprasuje i juz.moj maz tez tak robo.jak chce zalozyc cos co wymaga prasowania to sam to robi.
ja prasuje jedynie ubranka dla dzidzi.

no ja tez mam kilka rzeczy które nie musze prasować ale moj P chodzi w podkoszulkach i je niestety trzeba prasować a ja nie lubie jak leza nie wyprasowane bo w malym pokoju kazdy cm miejsca jest na wage złota

a musze jechać do firmy podbić ksążeczkę ubezpieczeniową

ja byłam w poniedziałek podbic i juz chyba wystarczy bo jest na 2 miesiace ważna a u nas niestety rmua nie dają

strasznie bolą mnie pachwiny i krocze

mnie tez ostatnio pobolewaja strasznie kosci a najgorsze jest to ze nie moge sie nawet położyc zeby odpoczac bo wtedy brzuch mi uciska i mam zgage i mdłości
ostatnio nawet mnie boli jak ide do toalety zrobic k.....
ale mam nadzieje ze sie jeszcze nie rozpakuje przez najblizsze 3 tygodnie