: 22 sty 2009, 08:40
no po prostu nie moge z Kacperka hehe, dobry gigancik z niego
co do wierszykow to Oskar sie nie popisal i nie powiedzial w calosci wierszyka ani jednej babci, wielki wstydzioch sie zrobil i zaslanial twarz, mowil poczatek i chowal sie
moze ta podobna wersje powie dzis dziadkowi, zaraz idziemy wlasnie do sklpeu po cos dla dzidka..
porzadki z grubsza zrobilam juz, obiad tez czesciwo z wczoraj a dzis tylko dorobie co nieco... taki dzionek nijaki sie zapowiada..
[ Dodano: 2009-01-22, 17:29 ]
niemozliwe ze caly dzionek nikt sie nie pojawil
ja dzis bylam w zusie zalatwic sprawe, ktora zus sam powinien zalatwic a nie zawracac nam tylek
potem obiadek zrobilam i ponad godzine choinke rozbieralam, w koncu hehe
teraz czekam az T wroci z pracy..pewnie pozno bo ma odbior i zasowaja bo mieli jeszcze dzis sporo roboty...
ja przez ta pogode spiaca jestem ,d zis u nas chlodno i jeszcze popoludniu padalo
[ Dodano: 2009-01-23, 07:58 ]
dziendoberek
na prawde zadnej nie bylo w szoku jestem
co z Wami kochane??
Patka ma wytlumaczenie bo sie uczyc musi
u nas pobudka jak zwykle przed 7 jak T wychodzil do pracy, maly zawsze sie budzi...
ale juz prawei po sniadanku , wlasnie sie ubiera, zerka na bajke
a ja pomylam podlogi w domu, tylko jak maly zasnie to po cwiczeniach sprzatne lazienke na blysk i poprasuje...dzis na oboiadek robie roladki z serem zoltym ale tylko dla 4 osob wiec raz dwa pojdzie obiad
dzionek zapowiada sie jak zwykle, zadnych super zadan do wykonania nie mam hehe
mam nadzieje ze sie laseczki ktoras dzis pojawi
co do wierszykow to Oskar sie nie popisal i nie powiedzial w calosci wierszyka ani jednej babci, wielki wstydzioch sie zrobil i zaslanial twarz, mowil poczatek i chowal sie
moze ta podobna wersje powie dzis dziadkowi, zaraz idziemy wlasnie do sklpeu po cos dla dzidka..
porzadki z grubsza zrobilam juz, obiad tez czesciwo z wczoraj a dzis tylko dorobie co nieco... taki dzionek nijaki sie zapowiada..
[ Dodano: 2009-01-22, 17:29 ]
niemozliwe ze caly dzionek nikt sie nie pojawil
ja dzis bylam w zusie zalatwic sprawe, ktora zus sam powinien zalatwic a nie zawracac nam tylek
potem obiadek zrobilam i ponad godzine choinke rozbieralam, w koncu hehe
teraz czekam az T wroci z pracy..pewnie pozno bo ma odbior i zasowaja bo mieli jeszcze dzis sporo roboty...
ja przez ta pogode spiaca jestem ,d zis u nas chlodno i jeszcze popoludniu padalo
[ Dodano: 2009-01-23, 07:58 ]
dziendoberek
na prawde zadnej nie bylo w szoku jestem
co z Wami kochane??
Patka ma wytlumaczenie bo sie uczyc musi
u nas pobudka jak zwykle przed 7 jak T wychodzil do pracy, maly zawsze sie budzi...
ale juz prawei po sniadanku , wlasnie sie ubiera, zerka na bajke
a ja pomylam podlogi w domu, tylko jak maly zasnie to po cwiczeniach sprzatne lazienke na blysk i poprasuje...dzis na oboiadek robie roladki z serem zoltym ale tylko dla 4 osob wiec raz dwa pojdzie obiad
dzionek zapowiada sie jak zwykle, zadnych super zadan do wykonania nie mam hehe
mam nadzieje ze sie laseczki ktoras dzis pojawi