: 02 sie 2007, 08:55
nie wypowiem sie o sobiereszta kuba tez lubi referaty wygłaszać![]()



gorzej, jak jakis pan w PCK bedzie prosil o "zaplate"to już wole na PCK zanieść i to na własnych plecach niż nogi rozłożyć![]()


My dosyc czesto wychodzimy gdzies na piffko, ale to inna kultura. Tutaj to normalka ze ludzie wychodza "na kolacje", nawet ci biedni chodza napic sie kaffki czy szklaneczke piffka. Albo na hamburgera czy co ci sie podoba. Czesto i gesto starsze panie same w barach siedza, stad ich zatrzesienie. W promieniu jakis 300 m od mojego domu mam okolo 8 barow, w moim bloku tylko sa ich 3





