Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

Re: Jesień mamy wita 2013

30 sie 2013, 20:44

Spinka poprostu korzystam z tego, że mogę chodzić czyli pranie, zmymarka i ścieranie kurzy, później rodzinka wpadła i na końcu poszliśmy mecz oglądać do męża kuzyna, bo bardzo blisko mieszkają, a czy tak jechaliśmy samochodem.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

30 sie 2013, 21:36

Szkieletorku następnej motorek w ... ktoś wmontował :ico_haha_01:
hehe no a ty za to leżysz
A tak serio to mam nadzieję że mi to zostanie bo niedługo będę chciała zacząć porządki takie generalne, do tego pranie ubranek i szykowanie wszystkiego. Nie chciałabym juz prosić mamy o pomoc .

Miałam nie jeśc już późno wieczorami ale ta drożdżówka tak mnie kusiła hhii ja mam słabą wolę.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

Re: Jesień mamy wita 2013

30 sie 2013, 21:58

hej dziewczyny

Beti zaglądam tutaj co u Ciebie bo jak dzwonie to zawsze w szpitalu jesteś haha
jednak nie ukradłaś mi 29 sierpnia ;) jak będziecie się z Kubą nudzić w niedzielę wiesz gdzie mieszkam ;) kawa na wywołanie :)

jak nie to może zadzwonię do ciebie w poniedziałek to może trafię akurat na porodówkę :P


Jenny doczytałąm troszkę co u Ciebie, trzymam kciuki za łatwy i bezbolesny poród :) z niecierpliwościa czekam na Twoje maleństwo


Szkieletorek oszczędzaj się ;) na koniec zbieraj siły i wylegiwuj się troszkę, odpoczynek ci się należy a nie non stop latasz z motorkiem w doopce

powodzenia dziewczyny!

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

31 sie 2013, 09:32

Witam!
Szkieletorku rozkładaj sobie tą pracę na etapy, żeby nie wszystko na raz, tak na pewno będzie lepiej :ico_sorki:

Jenny a już się martwiłam, trzeba jakoś się umówić, żeby dać znać komuś z forum jak się zacznie, żebyśmy nie zamartwiały się.

A mi stopy zaczęły puchnąć, nie ma jakiejś tragedii ale przez noc opuchlizna się utrzymuje, no tylko, że ja wczoraj to nawet na chwilkę się nie położyłam, cały czas na nogach. Dziś pewnie będzie podobnie, ale powiem szczerze, że mam lenie :ico_wstydzioch: `A przydałoby się sporo zrobić, bo w końcu mamy pomalowaną sypialnię, więc A. dziś jak wróci musi mi panele ułożyć i meble przeniesie może, więc zostanie tylko korytarz :ico_sorki: Poza tym trzeba posprzątać a jest tego po tarciu gipsu od groma i obiad i jeszcze kilka rzeczy - ale weny brak :ico_zly:

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

Re: Jesień mamy wita 2013

31 sie 2013, 10:17

Spinka spokojnie jak coś zacznie dziać się to dam znać w komórce mam internet. U mnie noc spokojna chodź już mi niewygodnie.
Kamilka i jak wapno i fenistil pomógł.
Leona jakie plany na dzisiaj.
Betina no widzisz najpierw każą nam leżeć, a później dzieci nie spieszą się na świat, chodź jak dalej na lekach.

Awatar użytkownika
kamilka87
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 559
Rejestracja: 09 cze 2010, 11:17

Re: Jesień mamy wita 2013

31 sie 2013, 10:52

Hej dziewczyny

Zaraz mam kolezanke... jesli chodzi o swedzenie to rano jeszcze myslalam ze zagryze wszystkich dookola ale juz pomalu przechodzi :ico_sorki: :ico_sorki:

odezwe sie popoludniu jak moj maz mnie do nerwicy dzis nie doprowadzi :ico_zly: :ico_zly:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

31 sie 2013, 12:13

Szkieletorku rozkładaj sobie tą pracę na etapy, żeby nie wszystko na raz
Oj to na pewno bo przecież pracy jest tyle że nie ma szans na zrobienie tego w jeden dzień.
Poza tym prócz tych planów normalnie żyjemy i jest masa codziennych obowiązków.

Córcie właśnie położyłam, teraz idę po odkurzacz -ja odkurzę a ona w tym czasie szybko zaśnie .
Potem na obiad zrobię pizzę , chodniki muszę pozamiatać bo tato kosił i trawy się nasypało. Popołudniu wieczorem rodzice robią wielkiego grilla dla rodziny znajomych .Nawet nie liczę ile będzie osób ale coś koło 30 pewno. Pracy będzie co nie miara i kto to pewno będzie robił , no najwięcej pewno ja bo mama będzie się bawić , siostra chora jest a ja nie mogę pić więc z nudów będę latać i dogadzać gościom.

Dobra zmykam .Miłego dnia ;)

Awatar użytkownika
lala
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1007
Rejestracja: 11 lut 2008, 01:23

Re: Jesień mamy wita 2013

31 sie 2013, 13:15

witam
Ja dziś obchodziłam się za kapciami dla Mateusza do szkoły. Byłam i na targu i w kilku sklepach.I w końcu kupiłam mu trampki befado .Nogi mnie bolą no ale nmajważniejsze że już z głowy

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

31 sie 2013, 15:26

U nas przeszła burza ,popadało i zimno bardzo się zrobiło więc siedzimy w domu.Mała chce na pole ale mnie tak się nie chce iść.
Porobiłam co miałam porobić.Teraz dam Lilci owsiankę i chyba pójdę się wykapać. Pod wieczór zjedzie się masa ludzi , ale aktualnie nie mam ochoty na żadnych gości,tylko bym się położyła spać.
Mąż u swojego taty drzewo mu rabie na zimę.

Awatar użytkownika
lala
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1007
Rejestracja: 11 lut 2008, 01:23

Re: Jesień mamy wita 2013

31 sie 2013, 21:32

U nas dziś był festyna za zakończenie wakacji.Darmowe zjeżdżalnie i inne atrakcje dla dzieci, a póżniej koncert zespołu IRA .Przed chwilą wróciliśmy, brzuszek mam tak twardy aż boli.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość