Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

o rany Małgorzatka podziwiam cie! Byłaś zupełnie sama!!! Jak dobrze, że nie było żadnych komplikacji. A sprawa do TVN Uwaga sie nadaje, pisz reklamacje, skargi, zażalenia i cokolwiek sie da żeby inne dziewczyny nie musiały przez to przechodzić. Jak dobrze że to był twój drugi poród to wiedziałaś jak sie zachować.

A ja właśnie wróciłam od lekarza ortopedy. Byłam z Asia u profesora od stópek. Asia ma szpotawość dziecięcą ale z tego podobno sie wyrasta i nic nie trzeba robić więc troche odetchnęłam z ulgą.

No i ładnie Asia mi ostatnio przytyła bo mamy równo 10kg!!!!!

[ Dodano: 2008-06-03, 16:29 ]
anilewe77, pisz jak sie czujesz, czy juz coś zaczyna sie dziać w twoim organizmie.

Hejka dziewczyny! Mam pytanie. Ostatnio był poruszany temat wózków. Szukam nazwy wózka typu parasolka ale żeby miał pałąk z przodu a nie same pasy. Jak byłam w ZOO to widziałam jedną z dziewczynę z takim ale się nie przyjrzałam nazwie a dzisiaj była u mnie kuzynka która takiego szuka. Jej maluszek ma 5 miesięcy i już waży 10kg . Może natknęłyście się na taki ?

aga: dziękujemy za wieści od Małgorzatki !!! Jeny co za historia Boże co ta biedna kobieta musiała tam przeżyć!!! Woła, woła a tu nic i poród sama odebrała Zachowała w całej tej sytuacji zimną krew Niezłe cyrki dosłownie jak z czeskiego filmu Dobrze że córunia cala i zdrowa a te położne to nieźle ktoś ochrzanić musi

olala: dziękuję

Dorotko: fajnie że zajrzałaś, Agatka śliczna dziewczyneczka - dłuższe włoski a jaka strojnisia
Super ma sandałki, o ile dobrze pamiętam to chcieliśmy takie kupić Milce ale były tylko większe numery (Milenka nosi 19-20) ale bardzo nam się podobaly no i nóżka się w takich nie poci

No własnie anilewe: czy już coś "czujesz", że coś się dzieje?? Masz jakieś pierwsze dolegliwości?? Jeny jak Ci zazdroszczę

[ Dodano: 2008-06-03, 20:22 ]

A ja właśnie wróciłam od lekarza ortopedy. Byłam z Asia u profesora od stópek. Asia ma szpotawość dziecięcą ale z tego podobno sie wyrasta i nic nie trzeba robić więc troche odetchnęłam z ulgą.

[ Dodano: 2008-06-03, 20:23 ]
P.S. Czy Wasze dzieciaczki w te upaly też nie chcą nic jeść?? Moja tylko piłaby herbatki i soczki a ja się tyle nagotowałam a ona nie ruszy

To Nasza Martunia


Malutka już fajnie je i śpi, jest spokojniutka, a Małgorzatka odpoczywa!!

Kajunia Wojtuś też teraz mało jada, więcej właśnie pije ale nie ma się co dziwić bo przy takich upałach nawet nam się jeść nie chce.

olala dobrze że z nóżkami Asi wszystko będzie dobrze

MALGORZATKO OGROMNE GRATULACJE. BYLAS BARDZO DZIELNA A MARTUSIA JEST SLICZNA, MALA CZARNULKA. CHYBA CZYSTY TATA:)
NO I JESZCZE RAZ NAPRAWDE CIE PODZIWIAM. ZDROWKA DLA WAS.

aga spisalas sie na medal

aga0406, dziekuje Ci kobieto za wiesci! jestes wspaniala!! zdjecie czadowskie! Dziekuje jeszcze raz kochana ze nas tu tak pieknie informujesz!!
malgosiu przesliczna dziewczynka!! Nawet spi tak jakby z usmiechem na twarzy hihihihi bedzie z niej pociecha!!! Jeszcze raz gratulacje!!

O Boże, biedna MAłgosia... Jejku, to okropne co ją spotkało, co za wstrętne położne... Nie mam słów jak pomyśle sobie co ona tam biedna przeżywała nad ranem, sama, przestraszona, lepiej nie pisać dalej. Cudownie że MArtulka jest na świecie i że MAłgosia nie straciła zimnej krwi!!
Żeby teraz odpoczywały i szybko nabrały sił!! A corcia przesliczna, jak jest takie zbliżenie to wydaje się taka duża a to maleństwo jest chyba mikroskopijne skoro ma 47cm!! JEjku!!!!!!
Wiecie co jestem chyba dziwna bo zastanawiam sie jak długo małgosia była sama po porodzie... No i co zrobiła z pępowiną?? Sama nie wiem jak to wygląda bo ja miałam cesarę.
Dorotka zdjęcia śliczna, a Agatka jest coraz piękniejsza!! No i jaka ślicznie opalona na pyszczoszku, bartuś też przybiera ładna barwę mimo dużych faktorów przeciwsłonecznych!! Ale on ma taką karnacje ze nigdy nie był blady!!
Bardzo sie cieszę że babcia wraca do domu!! Dbajcie o nią żeby czuła sie bezpiecznie!!! Zresztą nie muszę tego pisać, bo jestescie cudowne z mamą i zawsze dbacie o wszystkich!!
ellepati, moj wózek
http://www.e-tiktak.pl/foto/bd/jet/jet_03.jpg
A tu całość opisu:
http://allegro.pl/item369302676_wozek_s ... esign.html

Nie pamiętam teraz dokłądnie a książeczkę zdrowia mam w małym pokoju gdzie Szmoncykiewicz śpi ale chyba bartulek tez miał koło 10 kg jak mial 5 miesięcy.
A wiesz jakie mial parametry ten synek koleżanki przy porodzie??

[ Dodano: 2008-06-03, 22:45 ]
qunick zapomniałam dodać że masz świetne zdjęcie w podpisie!!! JAkie Ty masz piękne włosy kobieto!!!!!!!
A ja byłam dzis sobie zrobic pasemeczka pod kątem wesela sobotniego, hihihihi:))
no i już podjęłam decyzje że po wszystkim robię porządek na głowie i chyba drastycznie zetnę włosy!!! Niech trochę odżyją a moze też się trochę wzmocnią a poza tym to juz mis ie znudziły ciągle takie same@!!!!

MAłGORZATKO

tak sie cieszę,WIELKIE OGROMNE GRATULACJE DLA CIEBIE I MARTUSI, córunia super,chyba do taty podobna co? Przykra sprawa z tym poroem ale dzielna z ciebie dziewczyna i poradziłas sobie a swoja droga tez bym tego tak nie zostawiłą bez echa.Normalnie w szoku jestem

DorotkaCiesze sie,ze z babcia lepiej,choc na pewno przed wami ciezki okres ale taka nasza rola młodych, bacie robiły duzo dla nas i przyszedł czas to zmienic teraz my musimy pomoc starszym,zeby choc troche lzej im bylo. Na pewno sobie poradzicie.
Zdjecia Agatki przesliczne :))

olalato dobrze ze z nozkami joasi wszystko ok,jednak najlepiej sie zawsze upewnic

hallo hallo ja chyba dzis pierwsza z rana wchodze juz nie moge sie doczekac kiedy Malgosia ze szpitala wroci, biedulka nasza tyle musiala przezyc. Niech ludzie sie zastanowia czy sa ludzmi...bo to nawet zwierze pomogloby rodzacej kobiecie.... jak malgosia sily znajduje?? Boze, nie wyobrazam sobie....

witajcie kochane...

Rozmawiałam z Małgorzatką i jestem w szoku
Powiem Wam tylko tyle że Małgosia sama odbierała sobie poród
Malgosia przyjechała na porodówkę o godz. 0.30 i obudziła położne więc już były nie zadowolone, jej T. nie pozwoliły wejść na porodówkę(chyba dlatego ze tam trzeba płacić za poród rodzinny ), no i Małgosia została na sali sama a one sobie poszły. Jak miała bóle parte to wołała położną, że rodzi, ale niestety żadna nie przyszła
Więc sama wkaraskała się na fotel i urodziła Martusię. Odebrała ją własnymi rękami Malutka nie płakała i się Małgosia przestraszyła, bo dziwne żeby nie a Małgosia cały czas wołała te położne i jak w końcu przylazła to jeszcze nakrzyczała na nią"Co ona to zrobiła?"
nie ja po prostu jak to usłyszałam to odebrało mi głos, do tej pory siedzę i nie mogę jakoś tego przyjąć do wiadomości. A gdzie tak osławione hasło"Rodzić po ludzku" !!!!!!!!!!!! Normalnie jestem w szoku!!!!!
Małgorzatka nie wie skąd w niej było tyle siły czy to instynkt że w takiej sytuacji sobie poradziła
Małgosia powiedziała ze jak wyjdzie ze szpitala to wszystko ze szczegółami Wam opowie.
Na szczęście czują się obydwie dobrze Martusia pojadła sobie po porodzie i teraz śpi tyle godzinek a Małgosia odpoczywa.

Aga jak ja to przeczytałam to normalnie jestem w szoku...

jak tak mozna... zostawic rodzącą kobiete samą sobie a pozniej jeszcze miec do niej pretensje co ona zrobila... szok...
biedna Małgosia... co ona musiała przejsc...
całe szczęście, ze obie są zdrowe i niech szybko wracają do domciu...

a nas znowu nie bylo wczoraj w domciu
wybylismy na wies...
Dominis szaleje tam niemiłosiernie hihi
no ale ma gdzie...