: 29 sie 2007, 12:42
Hej, to ja tez chlup soczkiem za stronke
Przede wszystkim Justynka, jak ja Ciebie rozumiem. Ale tlumacz sobie ze to tylko hormonki i wszystko minie wraz z porodem, nie pograzaj sie z tym, wyjdz do ludzi, na zakupy. Nie nakrecaj sie! Ja slaba tez jestem, choc ostatnio jakby lepiej, moze przez to ze wyniki krwi mam lepsze? A jak Twoje wyniki, moze masz anemie?
Ja laski to juz nie mam co kupowac , mam tyyyle tego, sukienusie i spodenki i spioszki. Czapeczek w tym malenkim rozmiarze to chyba z 12 sztuk, bo po Zuzi i cos tam w dwupakach dokuplam w HM-mie, nawet juz kombinezonik na zime . A tez wczoraj kusilo mnie na te ciuszki z Drewexu, Kolorino.
Ja nie puchne w ogole, nie wiem co to znaczy. Chyba taka moje uroda no i poza tym te nasze dzisiaj np 20 stopni to raczej na upal nie wyglada. Mi sie wydaje ze sama opuchlizna to nic, ale jak sie utrzymuje to moze indukowac problemy z nerkami a co za tym idzie z cisnieniem krwi a w rezultacie w ciazy powodowac zatrucie ciazowe. Ale to tylko wtedy jak jest caly czas, na duzych obszarach i nie schodzi po nocy. Tak slyszalam.
JA mam lenia, tyle prasowania lezy juz od tygodnia, i chcialabym pomalowac taki regalik drewniany na bialo, wszystko mam tylko checi nie mam. Wole sie byczyc na kanapie, ew. komputerek tez na kanapie.... No i ta szafa gospodarcza i z butami w przedpokoju o ktorych pisalam ponad miesiac temu nadal nie posprzatane.... a mi sie nieeee chce!!!
Przede wszystkim Justynka, jak ja Ciebie rozumiem. Ale tlumacz sobie ze to tylko hormonki i wszystko minie wraz z porodem, nie pograzaj sie z tym, wyjdz do ludzi, na zakupy. Nie nakrecaj sie! Ja slaba tez jestem, choc ostatnio jakby lepiej, moze przez to ze wyniki krwi mam lepsze? A jak Twoje wyniki, moze masz anemie?
Ja laski to juz nie mam co kupowac , mam tyyyle tego, sukienusie i spodenki i spioszki. Czapeczek w tym malenkim rozmiarze to chyba z 12 sztuk, bo po Zuzi i cos tam w dwupakach dokuplam w HM-mie, nawet juz kombinezonik na zime . A tez wczoraj kusilo mnie na te ciuszki z Drewexu, Kolorino.
Ja nie puchne w ogole, nie wiem co to znaczy. Chyba taka moje uroda no i poza tym te nasze dzisiaj np 20 stopni to raczej na upal nie wyglada. Mi sie wydaje ze sama opuchlizna to nic, ale jak sie utrzymuje to moze indukowac problemy z nerkami a co za tym idzie z cisnieniem krwi a w rezultacie w ciazy powodowac zatrucie ciazowe. Ale to tylko wtedy jak jest caly czas, na duzych obszarach i nie schodzi po nocy. Tak slyszalam.
JA mam lenia, tyle prasowania lezy juz od tygodnia, i chcialabym pomalowac taki regalik drewniany na bialo, wszystko mam tylko checi nie mam. Wole sie byczyc na kanapie, ew. komputerek tez na kanapie.... No i ta szafa gospodarcza i z butami w przedpokoju o ktorych pisalam ponad miesiac temu nadal nie posprzatane.... a mi sie nieeee chce!!!