




a ja juz naleśniki wciągnęłam i nie ma po nich śladu


Tak to jest z tymi dziećmi, jak wstają to płaczą, że nie chcą, a potem w przedszkolu się rozkręcają i wręcz wyjść z niego nie chcą.na darmo się martwiłam niunią w przedszkoluchwilke tylko płakała,a potem już się bawiła,zjadła wszystko co dostała na posiłki
dziękuję:i
spadlamznieba, sliczny brzusio![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość