Strona 243 z 1266

: 07 wrz 2010, 16:22
autor: Jadzia
AsiaNL, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: cześć kochana co u Ciebie :-D kopę lat

a ja juz naleśniki wciągnęłam i nie ma po nich śladu :ico_haha_01: zostało 5 dla M :ico_oczko:

: 07 wrz 2010, 16:25
autor: AsiaNL
Jadzia, a powoli do przodu :-D
ale sie stesknilam za wami wszystkimi

: 07 wrz 2010, 16:58
autor: aniawlkp86
hejka
na darmo się martwiłam niunią w przedszkolu :ico_wstydzioch: chwilke tylko płakała,a potem już się bawiła,zjadła wszystko co dostała na posiłki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: nie spała na drzemce jako jedyna to pani ją wzięła do innej sali żeby się pobawiła :-D
a jak po nią pojechałam to przyleciała taka zadowolona i pierwsze co to powiedziała "mamo jadłam gołąbka" :ico_haha_01: bo na obiad były gołąbki,normalnie się uśmiałam i powiedziała,że jutro też chce iść do przedszkola :ico_brawa_01:

AsiaNL witaj wreszcie na forum :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja do naleśniczków dzisiaj dżem tylko,ale tak to farsz z grzybkami,mięskiem i śmietaną :-D

: 07 wrz 2010, 17:25
autor: martaraz
na darmo się martwiłam niunią w przedszkolu :ico_wstydzioch: chwilke tylko płakała,a potem już się bawiła,zjadła wszystko co dostała na posiłki
Tak to jest z tymi dziećmi, jak wstają to płaczą, że nie chcą, a potem w przedszkolu się rozkręcają i wręcz wyjść z niego nie chcą.
Moja córa miała 2,5 roczku jak zaczęła chodzić do przedszkola, powiem że uwielbiała tam przebywać.

: 07 wrz 2010, 17:28
autor: aniawlkp86
martaraz Hania rano jak wstałą to chciała iść do pkola,tylko tam już płakała z reszta dzieci :ico_sorki:

: 07 wrz 2010, 18:58
autor: spadlamznieba
:i

spadlamznieba, sliczny brzusio :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:



:-)
dziękuję :-)

Ja kupiłam wołowinę, czas na czerwone mięso wmojej diecie... ponoć wskazane przy anemii...

:ico_kawa: cappuccino stawiam :)

[ Dodano: 2010-09-07, 19:03 ]
teraz zaczynam panicznie bać się porodu...

Chciałam Was spytać, czy zgodziłybyśce się na poród rodzinny (z mężem/partnerem)?

: 07 wrz 2010, 19:07
autor: Miluśka
mój mąż już mi zapowiedział że będzie przy mnie w tej tak ważnej dla nas chwil

porodu się nie boję...
boję się karmienia... stanu zapalnego bólu piersi sutków... brrr

: 07 wrz 2010, 19:20
autor: spadlamznieba
mój też zapowiedział że bedzie, czegochyba bardziej boje sie niż porodu. Jest impulsywny, jak jakiś lekarz coś źle powie albo zrobi albo pielęgniarka, on wybuchnie i po co mi to... CHciałby być przy porodzie, żeby mnie wspierać i pilnować, aby nic złego się nie wydarzylo. Ale nie chce żeby oglądał moją muszelkę w takim stanie... :-D bo po co?

: 07 wrz 2010, 19:32
autor: aniawlkp86
mój przy pierwszym porodzie nie mógł być,odłożył egzamin bo miał na koparko-ładowarki,ale i Hania wyjść nie chciała to w dzień przełożonego egzaminu ja rodziłam...

ale teraz zapowiedział że będzie ze mną o ile będzie to możliwe :ico_noniewiem: bo weźmie sobie urlop,ale też jak będę jechałą do porodu to ktoś w razie czego będzie musiał z młodą posiedzieć :-D

: 07 wrz 2010, 19:44
autor: NowaSejana
moj P. mowil, ze bedzie ze mna podczas porodu i bardzo sie z tego ciesze :-D