: 16 lis 2007, 15:42
Jak to miło i przyjemnie zjeść sobie wreszcie torcika ( wirtualnego).
Dziewczyny pisałyście kiedyś o problemach z zakupem sinlaca. U nas też się zaczęło, szukałam dziś i wszędzie echo. Babka powiedziała, że nie ma w hurtowniach, bo podobno wyczerpały się limity produkcyjne na ten rok. Poradziła mi, że jak gdzieś znajdę to najlepiej żebym kupiła tyle, żeby do końca roku mi wystarczyło. Zamówiłam więc w aptece internetowej 5 paczek.
A Maja była dziś bardzo dzielna na szczepieniu, tylko chwilenię płakała . No i wreszcie zaczęła przybierać na wadze. W ciągu tygodnia przytyła 200 g i waży już 8400g.
[ Dodano: 16-11-2007, 16:18 ]
Hoooop, hoooop !!! Jest tu ktoś????
Mam wreszcie komputer dla siebie i co mam tak sama ze sobą gadać ( klikać)?!
Dziewczyny pisałyście kiedyś o problemach z zakupem sinlaca. U nas też się zaczęło, szukałam dziś i wszędzie echo. Babka powiedziała, że nie ma w hurtowniach, bo podobno wyczerpały się limity produkcyjne na ten rok. Poradziła mi, że jak gdzieś znajdę to najlepiej żebym kupiła tyle, żeby do końca roku mi wystarczyło. Zamówiłam więc w aptece internetowej 5 paczek.
A Maja była dziś bardzo dzielna na szczepieniu, tylko chwilenię płakała . No i wreszcie zaczęła przybierać na wadze. W ciągu tygodnia przytyła 200 g i waży już 8400g.
[ Dodano: 16-11-2007, 16:18 ]
Hoooop, hoooop !!! Jest tu ktoś????
Mam wreszcie komputer dla siebie i co mam tak sama ze sobą gadać ( klikać)?!