Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

11 sie 2010, 00:35

hop hop, ja tez po wizycie no i dostałam czopek i maść na to pieczenie :ico_olaboga:
ale pamiętam że poprzednim razme tez tak miałam i mąść mi przepisali.
Z Leonkiem wszystko OK :ico_brawa_01:
i badania tez juz dobre...więc chyba mmożna się cieszyć :ico_haha_02:

bcian, super że i u Ciebie pozytywnie po wizycie!

A gdzie Sylwia, cos dawno Jej nie było!!!! :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Tweety123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2358
Rejestracja: 20 sie 2008, 08:08

11 sie 2010, 08:03

jakiś strach mnie ogarnia i jeszcze jakaś depresja. Cały czas bym płakała. ja też często mam rozstrój nerwowy, wyżywam się na mężu :ico_haha_02: i popłakać mi się zdarza ...

dzisiaj planuję odświażyć kolor na mojej głowie, mam już szampon "czekoladowy brąz" :ico_oczko:

Dona
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2039
Rejestracja: 27 cze 2007, 08:37

11 sie 2010, 08:13

hejka
Magda, super, ze z maluchem wszystko dobrze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Tweety, chyba wszystkie jestesmy w jakims dołku psychicznym...te koncówki są najgorsze. No a ty dodatkowo byłas w szpitalu niedawno...Ja tez jestem drazliwa, 2 dni temu mała dostała ode mnie klapsa, pierwszy raz od baaardzo dawno. potem wstyd mi było przed sama soba, ze nie umialam poradzic sobie z tym kryzysem...O mężu to juz nie wspomnę...

mam nadzieję,ze wyniki badan będą w normie, to już za godzinkę...Najbardziej przeraża mnie hasło:szpital. :ico_placzek: Co ja zrobie wtedy z bianką, jak rodzinki brak... :ico_placzek: ale siostra mnie wczoraj pocieszyla,ze ona tez w 1. ciąży miała cholestazę i brała leki

Teraz lecę zrobic nalesniki z parówkami na sniadano, oczywiscie ja ich nie zjem, buuu...

Awatar użytkownika
sylwia78
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 15 sty 2010, 09:58

11 sie 2010, 10:29

ello
Basiu i Bcian sper ze wasze maluszki sa juz takie duze
Magda fajnie ,ze po wizycie ok, Dona na pewno bedzie ok ,trzymam kciuki
Tweety ja tez mam dolki psychiczne , tak jak pisaly dziewczyny koncowka ciazy jest najgorsza
jezeli kogos ominelam to przepraszam ale tyle zescie napisaly ze szok
ja eraz malo bede bo mam gosci , jedni wyjechali a dzisiaj lub jutro rano beda nastepni
ja wizyte dopiero za tydzien w srode, ale tylko zwykla, moze sprawdzi szyjke macicy itp, a za tydzien pewnie zapisze mnie na na usg
poza tym stawiam :ico_kawa: i :ico_tort: za moj kolejny tydzien, no i oczywiscie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Magdy i Madzens za ich tygodnie

bcian
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1753
Rejestracja: 19 sie 2008, 10:11

11 sie 2010, 11:49

U mnie od jutra dopiero 35tydzień a może już,lekarz mówił że jak urodzę przed7 to gratulacje a jak nie to mam przyjsc na wizytę 7 a potem będziemy telefonicznie się łapać jak nie urodze 18

Awatar użytkownika
sylwia78
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 15 sty 2010, 09:58

11 sie 2010, 14:01

wlasnie skonczylam rozmawiac z Dona i zaraz jedzie na IP do Wejherowa, jej lekarzowi nie podobaja sie jej wyniki i lepiej zeby sie polozyla i ja przebadali, kazala was serdecznie pozdrowic, ja prawdopodobnie do niej pojade tylko ,ze mam gosci do niedzieli(nic jakos to zorganizuje), zycze jej szybkiego powrotu do domu

Awatar użytkownika
madzens
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2206
Rejestracja: 09 lis 2009, 15:09

11 sie 2010, 14:22

Czesc dziewczyny!!!
U mojej mamy jak na razie ok-czyli bez zmian. Bylam wczoraj u niej na chwilke, troche porozmawialismy :-) Nie mozna jej przemeczac. Musi duzo odpoczywac. Dlatego juz dzis do niej nie jechalam :ico_noniewiem: Miala powtarzane wyniki- tomokmputer ale wyniki dzis albo jutro. Musze jutro zlapac najlepiej ordynatora, zeby mi powiedzial jak to wszystko wyglada. Mama nawet nie zdaje sprawy ile bedzie lezec. Mysli, ze zdazy do narodzin wnuka :ico_placzek: Juz niec jej nie mowilam bo najwazniejsze jest jej zdrowie :ico_sorki:
Sylwia pozdrow Dona i powiedz, ze trzymamy kciuki za jej zdrowko!!!!
A jezeli chodzi o psychike to tez juz mam wszystkiego serdecznie dosyc. Co chwile placze i mam nerwy. Faktycznie koncowka ciazy jest okropna :ico_zly:
Jutro za to mam wizyte i sama ciekawa jestem jak tam sprawa wyglada :ico_oczko:

Awatar użytkownika
sylwia78
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 15 sty 2010, 09:58

11 sie 2010, 18:39

pisalam do Dony , jak u niej i tak mi odpisala
"no to zostałam, ale nie wiem na jak dlugo. cos czuje ,ze zanosi sie na dluzej.Maly wazy malo -2kg, moze jutro bede wiedziec wiecej. na razie badania"

[ Dodano: 2010-08-11, 18:40 ]
ten jej maly cos naprawde malo wazy , moj w 31 tygodniu wazyl 1700gram , za tydzien moze sie dowiem ile teraz

bcian
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1753
Rejestracja: 19 sie 2008, 10:11

11 sie 2010, 18:50

Madzens mama raczej dłużej poleży,ojciec mój leżał ok miesiaca a potem rehabilitacja miesiąc lub dwa
Oby wszystko z Doną i małym było dobrze

Awatar użytkownika
Tweety123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2358
Rejestracja: 20 sie 2008, 08:08

11 sie 2010, 20:17

madzens, ty też odpoczywaj, masz dużo nerwów na końcówce ciąży

Dona, trzymaj się dzielnie


ja na wizytę dopiero 23 idę chyba że wcześniej coś się zacznie...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość