od jutra ma już podobno nie padać, ale za to zimno bardzo ma być 
jutro idę z Krzysiem do kontroli, bo nie mija mu to przeziębienie.zurek juz wcinal wczoraj sos z placka po zbojnicku i frytki
żartujesz prawda?
a Milenka pięknie pospała 
lepiej to sprawdzićjutro idę z Krzysiem do kontroli, bo nie mija mu to przeziębienie.
i zdrówka dla Krzysiałącznie z Hanią 7a ile małych gości mieliście ?
dlaczego?bo króliki indyki odpadają
warzywka przecież różnie można mieszaćDziewczyny jak ,któraś gotuje domowe zupki to napiszcie z czego robicie
za skończone miesiące dzieciaczków.
U nie było podobnie-najpierw lekko czerwone i swędzące i opuchnięte powieki, potem zaczęła skóra pękać/łuszczyć na szczęście mi surowica się nie wylewała. Swędziało niczym przy ospie. Teraz jak tylko widzę, że powieki robią się lekko czerwone to smaruję protopiciem i telfast łykam.Emilia sorkiu mnie z oczami zaczęło się tak, że robiły się zaczerwienione i puchły, skóra bardzo swędząca, później skóra zaczęła pękać i sączyła się surowica
To jedziemy razeme tam, przynajmniej masz piekne paznokcie
mi tez by sie przydal porzadny manicure
). Na jakim mleku teraz jest Filip?
nie, zurem nakarmila go moja babcia o czym ja sie po fakcie dowiedzialam i na nia wkurzylam, sos jadl bez dodatkow a frytki ssie jak flipsy az sie rozmamlaja
Mam nadzieję, że mi przejdzie szybciejbo jakiekolwiek odchylenie to lzy w oczach stawaly. Moj szwagier jest 9 lat po punkcjach i do dzis odczuwa dyskomfort.
U mnie nie jest aż tak źle, boli czasami ale nie aż tak bym musiała łykać tabletki, ze spanie nie mam problemu, z leżeniem w wannie też
I nasze przeziebienie przerodzilo sie w zapalenie gardla i temperatura prawie 38. Musi brac antybiotyk a juz nam dzis rece opadaja przy nim strasznie jest niespokojny i marudny
Zdrówka dla Was. I jeszcze zęby pewnie też mu dokuczają stąd dodatkowo marudzi.
Mieliśmy jechać w góry w to samo miejsce co Nowa, ba nawet zarezerwowaliśmy miejsce ale przez siostrę mojego D nie pojechaliśmyMurchinson, a nie mieliscie wstapic w drodze do Piekar?
Szkoda gadać. to chyba jeszcze za wcześnie jednak na takie przysmaki dużo zdrówka życzę u nas gorączki nie ma, ale kaszel znów mocniejszy i jutro idziemy to sprawdzić. Bardzo ładne zdjęcia ja teraz z powiekami mam tak, że zaczynają najpierw swędzieć, wtedy szybciutko smaruję i nic więcej się nie dzieje-tak jest w dzień, po nocy mam czasem lekko opuchnięte i zaczerwienione.
to tak jak u nas, musialam malego zawiezc do przedszkola, brrrciemno, mokro, wietrznie i zimno za oknem więc pędzę zrobić.
Mieliśmy jechać w góry w to samo miejsce co Nowa, ba nawet zarezerwowaliśmy miejsce ale przez siostrę mojego D nie pojechaliśmy
dzieki dziewczyny, myslalam, ze mlody ma moze azs, ale to chyba nie to, masc ktora dostal od alergologa pomoglamarkotka napisał/a:
Emilia sorki
U nie było podobnie-najpierw lekko czerwone i swędzące i opuchnięte powieki, potem zaczęła skóra pękać/łuszczyć na szczęście mi surowica się nie wylewała. Swędziało niczym przy ospie. Teraz jak tylko widzę, że powieki robią się lekko czerwone to smaruję protopiciem i telfast łykam.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
