Ja też miałam kolczyk ale mi sie zerwał bo szalało się szalało a właśnie dzwoniłam do kuzynki i dziś w 35tc ciąży miała cesarkę urodziła synka a na usg mówili jej że będzie córa tylko mają problem bo doszło do jakiegoś dziwnego zatrucia i nawet wzięli jej łożysko na badania i mały zaraz trafił gdzieś bo nie dosyć ze mały to jeszcze też podtruty (czy jakoś tak) ale dostał 7 punktów i miejmy nadzieję ze wszystko będzie dobrzebo dzieci podziwiają tatuaż albo kolczyk w pępku!
To że jesteś nauczycielką to już chyba kiedyś czytałam ale że w-fu to nie miałam zielonego pojęciakilolek pisze:Z reguły to jak mi przypadkiem na w-fie wylezie!
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość