Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

19 lis 2009, 22:44

Witam, my dzis po wizycie u lekarza i szczepieniu, na szczescie Filipek był dzielny, płakal ale sie nie zanosił :ico_haha_01:
Wazy juz 13.500kg, ale jest wysoki i zdrowiutki :-)

Aniu ja juz od dluzszego czasu kłade małego w pizamce, jest super, albo mam takie poł spiochy ze stopkami zeby mu zimno nie bylo i tez swietnie sie sprawdzaja.

Motylku masz racje jak pojawia sie dziecko i cala ciaza to wszystko sie zmienia, ja tez uwazam ten okres za najpiekniejszy i tak sobie mysle zeby znowu miec pod serduszkiem takie malenstwo bo to takie piekne jest :-)
No ale narazie jeszcze nie moge sobie pozwolic na drugie, dopiero do pracy wrociłam i w ogole czekam az moj szwagier sie wyprowadzi z zona, bo dom buduja zebym miała dodatkowy pokoik dla małego :-D

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

19 lis 2009, 23:08

wiola85, to Filip spory :-D Nasz Jaś ma 10 kg i 78-80 cm nie da się dokładnie zmierzyć..

Ja ciąże też bardzo miło wspominam Jasiek jest dla nas ogromnym darem od Boga, pojawił się w takim momencie..zupełnie nieplanowany, widać tak miało być, że będziemy we trójke i Jaś będzie miał pełną rodzine, a nie tylko mame i za to będę wdzięczna już zawsze.. i czasami sobie myśle, że może dobrze byłoby mieć drugie dziecko tak "prawie jedno po drugim" ale chwile później trzeźwieje z tych moich marzeń i co robie.. sięgam po tabetke anty.. puki co nie możemy sobie pozwolić na drugie dziecko, P ma jeszcze niestabilną pozycje w pracy, jest na świeczniku,.. ja puki co długo nie wróce do pracy bo z kom Jasia zostawić.. a płacić niani i żeby z pensji zostawało 200zł mija się z celem..

Ale czasy liceum wspominam z łezką w oku, taka beztroska już się nie powtórzy. no chyba, że wygram w totolotka :-)

Dzisiaj mieliśmy ciężki dzień, bo Jasiek na pierwszą drzemke poszedł po 12, obudził się po 25 minutach z płaczem, a raczej z histerią w oku, drugi raz spał po 16, mniej więcej z godzinke, więc wściekły był nieziemsko, dobrze że P jutro jest w domu, to będzie mi lżej..

W sobote mieliśmy pójść do kona na 2012, ale staneło na tym, że ja jade z naszą Niką do fryzjera (psiego oczywiście) i raczej nie wyrobie się na tyle, żeby wrócić do 16 i zdążyć do kina, więc P pójdzie z naszą znajomą, szkoda żeby się bilet zmarnował.. a razem pójdziemy na coś innego.. Zależy mi na fryzjerze teraz puki jeszcze nie ma mrozów, bo w razie czego do prawdziwej zimy włosy zdążą jej odrosnąć chociaż troche.. Ta sobie myśle, że chyba kupie jej jakieś ubranko na zime, albo poszukam czegoś w Jasiowej szafie, kolezanka tak zrobila.. jej sunia ubiera się w dziale dla niemowląt (nosi rozm. 62) Zawsze duża oszczędność, sweterek dla yorka kosztuje coś koło 100zł a dziecięcy można kupić za 30, a też pasuje..

Lece spać, miłego wieczorku lasencje..

Mam nadzieje, że jutro będę miała więcej czasu, może nasze forum troche odżyje..

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

20 lis 2009, 08:01

Witam z rana :-)

wiola85 ja też już myślę o dzidziusiu i chciałabym urodzić drugiego maluszka jak Filipek będzie miał ok 2 lat no ale pewnie się to przeciągnie. . . też wracam do pracy od stycznia, a przynajmniej planuję. Zawiadomienie dziś zawiezie mój mąż bo ma po drodze do pracy. Myślę że praca dla mnie się znajdzie :ico_oczko: Ale już marzę o kopniaczkach w brzuszku :-)

#ania#, to faktycznie Jasio mało spał i pewnie rozdrażniony był. U nas wczoraj była moja siostrzenica od 11 do 14 i mój Filipek od rana nie spał tylko z nią szalał :ico_brawa_01: Normalnie oboje zanosili się od śmiechu :ico_haha_01: cudny widok. I potem jak przewijałam Filipka ok 14 to za nim założyłam mu rajstopki zasnął :ico_szoking: taki był zmęczony tą intensywną zabawą że poprostu padł :-) I spał do 17 :ico_szoking: potem jeszcze drzemka ok 19 i spanie o 22.
Aniu tak szczeże mówiąc nie puściłabym mojego męża do kina z jakąś znajomą :ico_nienie: a tak naprawdę to w życiu by ani mi ani jemu to do głowy nie przyszło :ico_oczko: No ale każdy związek jest inny. . .


Aaaa mam pytanie do dziewczyn które karmiły ale już nie karmią, takie dość intymne: Jak wyglądają wasze piersi? Wiem że nie raz po odstawieniu dziecka, piersi maleją (są mniejsze niż przed ciążą) lub są obwisłe :ico_noniewiem: Chcę już skończyć karmić ale boję się tego jak moje piersi będą wyglądały. . . wiem że tak czy inaczej muszę ale wole się psychicznie do tego przygotować.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

20 lis 2009, 08:28

Motylek22, ja nie mam nic przeciwko temu wyjściu męża ze znajomą, oboje są dorośli, maja dzicieci, żony, mężów, więc wiedzią co i jak.. po za tym mam do niego zaufanie, a w ogóle to ja zamiasta pójść na ten film, wole pójść z psem do fryzjera i doprowadzić ją do porządku, bo ostatnio bardzo zarosła i wygląda jak jeden wielki kudłacz..

Też myślałam o urodzeniu deugiego dziecka mniej więcej tak, żeby była różnica 2 lat, chociaż myśle, ze może się to troche przeciągnąć do 3-4 . bo jednak wolałabym mieć starsze dziecko chociaż troche samodzielne. żeby powiedziało mi, że jest głodne, chce siusu, a najlepiej żeby było bezpieluchowe :-D Brzmi to troche jak mażenia ściętej głowy, ale zobacze ile da się z tego zrealizować.. teoretycznie wystarczyłoby zapomnieć o tabletkach anty, ale tego niemogłabym zrobić mężowi.. Pierwsze dziecko przyszło do nas samo, wybrało sobie chyba najodpowiednieszy moment jaki tylko mógł być, a drugie to będzie nasza świadoma decyzja..

Tak w ogóle to ile planujecie mieć dzieci? Ja tak sobie myśle, ze chyba zatrzymamy się na dwójce, chociaz jak się jeszcze kiedyś przytrafi trzecie, to nie byłaby wielka traagedia :-D P zawsze mi powtarzał, że chce mieć czworo, albo pięcioro, ale to już jest jakaś abstrakcja dla mnie..

[ Dodano: 2009-11-20, 07:29 ]
A ze spaniem, to faktycznie wczoraj była masakra, ale za to spał całą noc (tzn do 5) obudził sie, zjadł mleko i śpi nadal a już 7.30 :-D

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

20 lis 2009, 16:36

Motylek22, jej,ale Twój synek chłonie szybko te wszystkie umiejętności... a najmłodszy z naszej gromadki...
nie wiem jak tam inne dzieci, czy są na takim samycm etapie, ale mój połowy chyba nie umie...
widocznie, twórcze podejście do wychowania dziecka, owocuje jego umiejetnościami...
bardzo mi się to podoba...
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

no ale muszę pochwalić mojego zdolniache, robi od 5 do 11 kroczków...
zawraca ,podnosi sie do pionu i pięknie trzyma balans... :-D
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:38 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

20 lis 2009, 18:23

Ja karmiłam piersią przez 9 miesiecy, i teraz mam takie same jak przed ciążą:)Nic sie nie zmieniły, Takze Motylku nic sie nie bój;)
My jutro mamy roczek, ale wyprawiam w niedziele..masakra ile mam szykowania,,,a jakos zadna Babcia sie nie kwapi aby byc z Jasiem....

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

20 lis 2009, 18:47

ja karmiłam przy dwojce tez wsumie 9mcy... i mi cycki wisza, musi byc dobry stanik zeby je ładnie podnosil...
ale bardotka mi wystarcza... tylko że u mnie jest masa rozstepów, nie wiem jak u ciebie... ale jak dobrze kojarze to mało przytyłaś, to pewnie ciałko wyglada świeżej niż moje...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:38 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

20 lis 2009, 19:22

poccoyo, gratulacje za chodzenie Davidka :-D Nasz się jakoś nie kwapi do chodzenia, sam srobi, kroczek, max dwa i na pupe..

asiula_o, najlepszego dla Jasia!!

ja niestety nie moge nic powiedzieć o piersiach po karmieniu.. oje wyglądają tak jak przed, bawet są większe, ale butelki się zużyły :-)

Ja nie wiem, czy nasz Jaś jest jakoś twórczo wychowywany.. raczej tak normalnie.. z nowych umiejętności to potrafi cmokać, nauczył się jak miał roczek :-)

U nas całe szczęście i babcia i Chrzestna staneły na wysokości zadania i bardzo pomogły w szykowaniu, inaczej już dawno bym się zajechała..

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

20 lis 2009, 22:12

asiula_o, wszystkiego najlepszego dla maluszka Twego...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:38 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

20 lis 2009, 22:44

asiula_o, sto lat dla Jasia :ico_tort: :ico_tort: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: oczywiscie na jutro :-D

Aniu ja ci powiem szczerze ze tez nie zgodzila bym sie na takie wyjscie mojego M z kobieta znajoma do kina. Nie wierze w przyjazn damsko meska i mimo iz ufam mojemu to nie wierze kobieta bo sa fałszywe i czesciej to one ciagna facetow do złego.
Moze dlatego ze my jak gdzies idziemy do parami, albo sami faceci lub same kobiety i dlatego takie moje zdnanie :ico_wstydzioch:

Motylku moje piersi to koszmar, wygladam strasznie nie moge na nie patrzec, zwisy skory i tyle mi zostało. Karmiłam tylko 6 tygodni ale takie sa bo bardzo schudłam no a po piersiach to bardzo widac i niestety mam brzydkie, mam nadzieje ze twoje beda piekne :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość