Ta aukcja akurat jest już zakończona, ale pewnie są inne.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=886279907
Nie szukałam jeszcze bo mężowi kazałam się tym zająć:)
ja dlatego mam małego w łóżku i nie muszę wstawać i tak tego nie odczuwam , bo jest to samo , ale cycusiowanie jest dla mnie tak cudne ,że mi to nie przeszkadzaMilenka drugą część nocy je co 1,5-2 godziny. Ledwo się położę i znów musze wstać. Padam na pysk.
walcz , walcz jak nie potrafią zrobić dobrze za pierwszym razemKrew mnie zalewa jak mam tam jechać i walczyć,
dobrze ci , odpoczywaj jak jest okazjaW niedzielę przyjeżdżają po mnie moi rodzice i jadę z dziećmi i z nimi do brata. Zostanę tam tydzień. Może uda się troszkę odpocząć...
oby wszystko było okJutro z Jula jade kontrole bioderek
u nas tez coraz cieplej, tylko dzis brak bylo słoneczkaNo i cieplutko u nas
właśnie wiosna przyszłaBigottka nie choruj tam:)
u nas jest to samo , wiele razy dziadek przychodzi na góre bo mysli że on tak płacze a on tylko tak rozmawiaOd kilku dni Wiktorii włączył się zagłuszacz normalnie gada jak najęta
oj biedna oliwcia , ale juz po wszytskimmy juz po szczepieniu, ale płaczu było
mamusia na spacerku musi być pieknaMamusia miała białe adidaski i nie mogła
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość