Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

aga216, czyli powoli Piotrus probuje raczkowac :)

Piotrus juz do szkoly chodzi

chociaz ja zauwazylam ze moj M. w malych ilosciach mi nie wadzi dopiero jak za duzo ma wolnego to zaczyna mi na nerwy dzialac

jak P. mial wolne albo chorobowe to byla masakra normalnie mi przeszkadzal

no z niczym sie nie moge ogarnac...moze tego za duzo wszystkiego...???

ja juz mam dosyc.. Marcelina miala 2 drzemki po pol godziny, tyle, ze zdarzylam obiad zrobic i z grubsza ogarnac.. dla blizniaczek nie mam wogole czasu, az mnie serce przez to boli... codziennie kregoslup mi napirnicza, bo Marcelina to najlepiej tylko na raczkach a wieczorem jakbym chciala odpoczac to musze miec czas dla P. a jak kochac mi sie nie chce, bo taka zmeczona jestem to ma focha bo kobieta nic w domu nie robi i nie ma prawa byc zmeczony, no nie??
U mnie tez juz tak codziennie, ze nie moge sie z niczym wyrobic, a wieczorem nogi i kregoslup mnie bola.. nie wiem co ze mna nie tak.. a dla siebie to juz wogole czasu nie mam ktos do pomocy by sie przydal, przynajmniej na godzinke dziennie

Piotrus juz do szkoly chodzi

no tez bym chciala mine Agi216zobaczyc jak o tym raczkowaniu Piotrusia przeczyta

Marcelina miala 2 drzemki po pol godziny,

ja wam juz dziewczyny pisalam ze moj dziec w dzien w domu nie spi ...no moze jakies 15 minutek ....tylko i wylacznie na spacerze....wiec naprawde nie mam co i kiedy zrobic...
a moj M. balagani nadzwyczaj....nawet jak na faceta

ja jak na forum pisze to albo rano kawe pije albo malego mam na cycu i jedna reka stukam w klawiature...

bo kobieta nic w domu nie robi i nie ma prawa byc zmeczony, no nie??

oh jak mnie to wk****a...takie ich podejscie ..tez pare razy od M. to uslyszalam myslalm ze mu krzywde zrobie

juz sie nie moge doczekac jak bedzie te 2 dni z malym zostawal sam w domu.... zemsta bedzie slodka

nie moge sie z niczym wyrobic, a wieczorem nogi i kregoslup mnie bola.. nie wiem co ze mna nie tak.. a dla siebie to juz wogole czasu nie mam

oooooo witaj w klubie ja mam to samo a moje firanki sie same nie uszyją

Jak na razie dzis jest ok u mojego Filipka

[ Dodano: 17-10-2011, 20:34 ]

no tez bym chciala mine Agi216zobaczyc jak o tym raczkowaniu Piotrusia przeczyta

Jak na razie dzis jest ok u mojego Filipka

ojejku to juz trzeci dzien chyba ...a moze to jednak to mleko bylo???
a co mu podjaesz w nocy???

ojejku to juz trzeci dzien chyba

no własnie 3 dzien ufffffff super

A w nocy czyli o 5.00 dostaje kaszke 7 zbóż na wodzie ma 70 kalori bez mleka to moze byc ,wiadomo z mlekiem to bomba kaloryczna ale to lepiej niz na wodzie

no i tak pomału moze zacznie wiecej tyc

A jutro do gastrologa o 19.00 to zobaczymy co nam powie

Uciekam pa

Witajcie dziewczyny.

Kurcze u nas nie za ciekawie.
Wczoraj w nocy pojechałam z Martynką na pogotowie,bo miała taki kaszel,że aż jej świstało w płucach i miała ciężki oddech i bałam się,że do rana się pogorszy.
Okazało się,że dobrze zrobiłam i od razu w szpitalu dostała antybiotyk w zastrzyku, dziś była pielęgniarka i też jej zrobiła zastrzyk, a na resztę będziemy jeździć przez cały tydzień do przychodni dziecięcej. Dodatkowo mamy robić 3 razy dziennie inhalację i oklepywać mocno plecki. Maruda przeokropna, ciągle płakusia i na rękach tylko by chciała ale najważniejsze,że nie ma gorączki i już widać poprawę, bo mniej kaszle

Jak by tego było mało to dentystka dzisiaj powiedziała,że jednego ząbka Karolci trzeba albo otruć albo zaplombować,bo jest w okropnym stanie ale niestety otrucie nie wchodzi w grę,bo podobno alergikom nie powinno się zostawiać martwych zębów,a żeby zaplombować ząbka to trzeba podać znieczulenie. Znów,żeby podać znieczulenie trzeba jej zrobić testy czy nie jest uczulona na środki znieczulające i jak już będziemy mieli wyniki to trzeba będzie się umówić w klinice stomatologicznej dla dzieci i w znieczuleniu jej ząbki wyleczyć
Na samą myśl już mnie głowa boli

A z lepszych wiadomości to to,że Karolcia wreszcie po tak długiej przerwie poszła do przedszkola
Mam nadzieję,że nic się do niej nie przypląta i długo pochodzi bez żadnych przerw


NowaSejana, super,że z Marcelinką wszystko dobrze i fajnie,że na takiego miłego lekarza trafiłaś

magda1614, cieszę się bardzo,że Filipkowi się poprawiło, oby było coraz lepiej!!

tabogucka, fajne zdjęcie Szymusia w podpisie

Dobrusia, chyba każda z nas taka zabiegana, więc nie ma się co tłumaczyć. Wpadaj od czasu do czasu napisać jak tam u Witusia No i wielkie za pierwszy ząbek !!!!!!!

agusia22, pochwal się nam zakupami dla małej
Ja mam dla Martynki czapki po Karolci, rękawiczki cieniutkie jedne kupiłam ale tak się zastanawiam,że chyba jakieś grubsze też by się przydały, no i jeden szalik ma też po Karolci ale drugi pasuje kupić, żeby był w razie W.

ewelcia1245, u nas też zimno -4 rano było ale w dzień do 10 w słońcu urosło. Zazdroszczę Wam tego spacerku, ja nie mam jak wychodzić z małą,bo z gondoli wyłazi,a w spacerówce nie chce jeździć i nie wiem co to będzie

Wczoraj w nocy pojechałam z Martynką na pogotowie,

o rany dobrze ze tak szybko zareagowalas a to jakies zapalenie pluc czy cos???

A jutro do gastrologa o 19.00 to z

trzymam kciuki

fajne zdjęcie Szymusia w podpisie

dziekuje takie moje dwa misiaki ...a na tym pluszowym to ja spie ...od dobrych 7lat...bo ja nie uzywam poduszki tylko wlasnie tego miska... mialam takiego bialego wczesniej ale po 15 latach spania na nim troche sflaczal i musialam go wyslac na emeryture

NowaSejana, fajnie ze z mala wsztstko dobrze
Ja tez nie mam czasu na wiele rzeczy.Mala tez bardzo lubi na recach i sprzatam lub gotuje tylko jak ona spi a spi tez niewiele bo 2 lub 3 razy po pol godzinki lub 40 minut
Przewaznie zabieram sie za sprzatanie wieczorem jak dzieciaczki zasna.

Aniaaa, dobzre ze tak szybko zareagowalas i z Martynka juz lepiej.a wiesz skad to sie w ogole wzielo.
moj Wiktor tez tak szybko dostaje zapalenie pluc i oskrzeli i to jest na tle alergicznym.

dobrusia za pierwszy zabek Witka

kurcze mala zaczyna marudzic wiec wpadne pozniej

heheheh piotruś już dawni nie raczkuje,heheheh ale się uśmiałam
dobre,ale to pewnie przejęzyczenie

NowaSejana,doskonale cię rozumiem,a twój powinien więcej ci pomóc w obowiązkach,odciążyć cię troche a nie tyle wymagać,aaaa i jeszcze gorącej kochanki oczekuje,może pogadaj z nim na spokojnie i powiedz mu o tym,bo długo tak nie pociągniecie,facieci są tacy że do nich trzeba prosto z mostu,bo ini się niczego sami nie domyślą
chociaż ja na mojego ostatnio narzekać nie mogę,.......odpukać bo zapeszę

juz sie nie moge doczekac jak bedzie te 2 dni z malym zostawal sam w domu.... zemsta bedzie slodka

ty jesteś udana

Aniaaa, jej zdrówka dla was,dobrze że pojechałaś u takich dzieci to nigdy nie wiadomo

tabogucka, śliczne zdjęcie w podpisie

a mała zasneła na chwilunie
a potem na szczepienie idziemy

cieplej dziś na szczęscie

hej ale mi się spać chce Ząbków dalej nie widać, a dziąsełka spuchnięte.. grrr...

nie moge sie z niczym wyrobic, a wieczorem nogi i kregoslup mnie bola.. nie wiem co ze mna nie tak.. a dla siebie to juz wogole czasu nie mam
oooooo witaj w klubie ja mam to samo a moje firanki sie same nie uszyją

ajj.. u mnie podobnie.. ja mnie wku*** jak ja biegam, robię i Mały jeszcze wyje a on sobie w najlepsze przy komputerze siedzi.. zrobiłam awanturę ostatnio i.. dalej to samo xD teraz robię tak, że przynoszę Małego do pokoju, kładę na podłodze, mówię M. że ma na niego spojrzeć i .. idę się zamknąć w kibelku - 15 minut spokoju, ale zawsze coś w nocy dzisiaj też raz wstał i gadał do Małego, także możliwe że strategia "na siłę" zaczyna działać :P

Jak na razie dzis jest ok u mojego Filipka

no to super, coraz lepiej!!!

A jutro do gastrologa o 19.00 to zobaczymy co nam powie

trzymam kciuki!

Kurcze u nas nie za ciekawie.

dobrze, że Twoja reakcja była szybka, dużo zdrówka!!

Na samą myśl już mnie głowa boli

wcale się nie dziwię...