witam.
Mam dosc maly jest dzisiaj straszna maruda juz nie wiem co robic alebo spi a spi malo albo placze nic na niego nie dziala wczesniej normlanie uspial w lozku a teraz co odeszlam to wrzask jak stalam na lozkiem ok boze okropnie nie mam sily nawet na raczkach nie bardzo. Smoka to pozera i pije wszystko co mu dam, zabawki blee mama blee jeczy ryczy ehh ratunku nawet przy kapieli byl wrzask co nigdy sie nie zdazalo.
Na dodatek maz w pracy aaa dopiero wczoraj sie pogodzilismy aele jest nadzieja na przeprowadzke do leszna mysli facet nad tym a to juz polowa sukcesu.
Lucy- no niestety to wlasnie przez ta egzeme u nas na to mowia skaza, ale szczerze to nie bardzo wiem co sie z tym robi, no chyba wlasnie tymi emolientami.
Acia- ja dawlaam sloiczkowe jedzenie ale od jakis 2 tygodni robie dzielnie sama i ladnie je teraz zrobilam mu zimniak, pietruche i brokul maz wroci z pracki to zagotuje bo mi sie nigdy nie chca zamknac
Avistek- ja jeszcze jestem uczesnikiem dwoch innych for.
Alineczq - na e-mama ja uczesnicze? ale u nas na czerwcowkach chyba nie bylas chyba ze mialas inny nick bo napewno bym ciebie zapamietala.
Na e-mama jestem wiecej znacznie wiecej i ja znowu tam jestem od poczatku wiec sie zzylam.
Acia- ja tez nie mam blendera i normlanie w robicie kuchennym robie i biore zwykle noze, nie rozumiem po co blender tym tez masz papke tylko musisz dac wode bo ja gotuje w wodzie i tam wszystkie witaminy zostaja wiec jak dla mnie tym lepiej.
A moja rocznica testu juz minela 28.09 ale w sumie o niej zapomnialam hehe, pamietam, ze przyjechalam z pracy i cos tam naklamalam mezowi ze musze gdzies jechac oczywiscie pojechalam po testa, ale zeby go zrobic musialam wymyslec bajke ze cos jest z autem aby wyszedl z domu (nie mamy drzwi zamykanych tylko suwane a nie chciala aby mi wszedl) jak czekalam na wynik palilam ostaniego papieroska, ehh jak to zobaczylam to kolana jak z waty polozylismy sie na lozeczku i mu pokazalam ale radosc....az lezka mi sie zakrecila
Madziorka- teraz patrze na suwaczek gratuluje z okazji skonczenia 3 miesiaca .
Kamilko- to podobno sie wyrowna chyba ze to zniekszalcenie spowoduje jakies zmiany ale nie martw sie idz spokojnie do lekarza pewnie bedzie ci kazala odwracac choc mi nic nie mowila bo moj tez ma tylko cwiczenie aby sam odwracal ta glowke. Poza tym my jwestesmy pod opieka neurologa i ona sama mowila ze sie nie martwimy.
Juli- oj oj chyba cos oszukiwalas z tym, ze Misiek glowki nie podnosi bo po zdieciach widac ze robi to super.
Nie znalalam K@tki ale bardzo mi jej zal, mam nadzieje ze dziwgnie sie z tego i ponownie sie postara o dzidzie- poddac sie nie moze...nie teraz.
To sie rozpisalam ale powiedzialam co wiedzialam.