kilolek, ja uważam że najlepszy sposób na schudnięcie to odstawienie pustych kalorii i ograniczenie jedzenia wieczorem. No i ruch to podstawa. Ja odchudzałam się przed weselem siostry mojego M i udało się. Nie jadłam białego pieczywa, podjadałam pestki dyni a nie ciastka i ruszałam się. I bez problemu zrzuciłam kilka kilo.
Co do skręcania różnych rzeczy to na pewno mistrzynią jest IKA. ja zawsze czekam na męża wolę się nie brać za coś czego nie umiem. potem stanie się jakaś krzywda bo coś się rozleci z mojej głupoty.
myszka a Ty masz łóżeczko do samego dołu opuszczone??
jestem w wielkim szoku bo wydawało mi się to niemożliwe. Mam nadzieję że wszystko będzie z małą ok i kosztowało was to tylko dużo strachu.
Tak swoją dorgą to Mój Tymek ciągle sobie coś robi. Ostatnio zszedł z łóżka na stojąco i całym ciężarem walną twarzą o podłogę. Krew z nosa i z buzi to u niego niestety normalka
ale on jakoś dziwnie odporny jest na takie upadki