hej
Olcia znów ma katar

nie wiem czy jutro pójdzie do rpzedszkola
za to my dziś z teściową obaliłyśmy prawie całą butelkę wina i z lekka sie opiłam

ale już tak dawno nie piłam, chciało mi się strasznie
NowaSejana cieszę się, że z Marceliną już ok. Wiesz najgorsze jest to, że nie znalazłaś wsparcia u P.
ja już od dawna uważam, że faceci to jeden prymitywny gatunek. Myślą ogólnikowo, nie domyślają się, nie przejmują niczym, idą na łatwiznę.Jedynie co to wymagają, ale tylko od otoczenia, ale od siebie nic!
mój jest taki sam jak Wasi. Jak dzień wolny to komputer, jak wraca z pracy, to normalnie jakby w kamieniołomach robił

ciekawa jestem jak to będzie jak ja pójdę do pracy
ale jak Ola mi wyleciała z wóżka to bardzo mnie wspierał

w ogóle jak się czymś przejmuję to mnie wspiera. O i tu sobie go chwalę
magda1614 bardzo bardzo się cieszę, że u Was lepiej. A powiedz jak sobie radzisz z karmieniem nocnym. A może spróbuj mleka sojowego??na soję niby też dzieci uczulenie miewają, ale nie każde.
agusia22 widzę, ze Tobie się tak samo zrobiło z klawiaturą jak mnie w niedzielę
Aniaaa widzę, że Wy się tak macie z tą alergią jak my. Powiem Ci, że mnie już ręce opadają i jak tylko minie zima robię Oli testy i idziemy na odczulanie, bo mam dość.
tabogucka, nie doczytałam, czemu poszłaś z tym pieprzykiem do lekarza????ja też mam na plecach kwalifikującego się do usunięcia, ale się boję

nie to, że już trzeba natychmiast usuwać

po prostu kiedyś onkolog mi powiedział, że albo usunąć albo bacznie obserwować, bo ma tendencję do rośnięcia.
Gwona, przykro mi, że jednak się nie udało. tak czułam, bo gość zbyt hulaszczy tryb życia prowadził. Kochana, jesteś śliczną dziewczyną, nie marnuj sobie życia na kogoś takiego> Nie pozwól, żeby Cię krzywdził. Ciebie i Nadię. Ciesz się życiem, cudną córeczką. To on stracił wszytsko. Ty nic. jedynie zyskasz na tym, bo ułożysz sobie życie z kimś, kto będzie Cię kochał i szanował. Ciebie i Nadię. Życzę Ci Wszystkiego najlepszego. I nie żałuj niczego. Masz cudną córę i to jest najważniejsze.