Dzięki za wiele miłych komplementów 
ale do dawnej figury to mi jeszcze trochę brakuje 
Jak tylko mam chwilę to staram się zrekompensować Maskowi, to że mam pracującą mamę i zabieram go w różne bajkowe i zabawowe miejsca Te zdjęcia są z naszego ostatniego wyjazdu do Wisły (2 tyg temu) do Gołębiowskiego. Tam Maks miał pole do popisu, baseny , bawialnie dla dzieci ... Nie mogliśmy za nim nadążyć
Co do rozmiarów to widzę, że nasze maluszki rosną jak na drożdżach
Mery, co do mojej pomocy przy okiełznaniu Kornelka, niewiele Ci pomogę. Chyba są jeszcze za mali na "tresurę" Mają chłopaki charakterki więc trzeba starać się pokazać kto tu rządzi, ale czy to zawsze się da? No i kto naprawdę rządzi ....? 
Macie jakiś telefon do Iwci? Napiszcie jej smsa, bo się martwię dlaczego do nas nie zagląda
U mnie też pogoda do du... . Raz słońce, za chwilę wieje, potem pada i tak w kółko. Babcia siedzi dziś z Maksem w domu a ja właśnie pracuję
ale do dawnej figury to mi jeszcze trochę brakuje
Jak tylko mam chwilę to staram się zrekompensować Maskowi, to że mam pracującą mamę i zabieram go w różne bajkowe i zabawowe miejsca
Te zdjęcia są z naszego ostatniego wyjazdu do Wisły (2 tyg temu) do Gołębiowskiego. Tam Maks miał pole do popisu, baseny , bawialnie dla dzieci ... Nie mogliśmy za nim nadążyć
Co do rozmiarów to widzę, że nasze maluszki rosną jak na drożdżach
Mery, co do mojej pomocy przy okiełznaniu Kornelka, niewiele Ci pomogę. Chyba są jeszcze za mali na "tresurę"
Mają chłopaki charakterki więc trzeba starać się pokazać kto tu rządzi, ale czy to zawsze się da? No i kto naprawdę rządzi ....?
Macie jakiś telefon do Iwci? Napiszcie jej smsa, bo się martwię dlaczego do nas nie zagląda
U mnie też pogoda do du... . Raz słońce, za chwilę wieje, potem pada i tak w kółko. Babcia siedzi dziś z Maksem w domu a ja właśnie pracuję
hej, my po rehabilitacji, wieje jak siemasz ten mój sej to taki lekki
Rózysia była zmęczona i nie chciała współpracować, ryła co chwilkę
albo przyzwyczaić się musi najważniejsze, że nie jest jakoś źle - da się "naprawić" 
Nellu, nie mam zdjęć
poproszę ładnie
Nie wiem czy pisałam Lila jest taka spryciula, włazi na okno (parapet) po krześle na stół, na ławę z podłogi choć ostatnio nie wyrobiła się biedna i ma małe otarcie pod okiem, poza tym staje na poręczy od łóżka i puszcza ręce, nie wspomnę, że cyrkowe sztuczki robi np. Bartek stojąc bierze ją za stopy a ta staje na nich, bez trzymanki i ręce do góry oczy w d... trzeba mieć a taka grzeczniutka i spokojna była gada coraz więcej, wszystko powtarza... np. jak Róża ryczy, to ta leci do mnie i mówi "dzidzia pacie" a do Różysi - "nie pać" albo po imieniu "Róa"
ale się nachwaliłam kochane, nie czytam więc tylko tak wtrącam co u nas, bo tęsknię i chcę byście wiedziały, że żyjemy
p.s. biorę tabletki anty wsio jak w zegarku - a tu kurde od 2 dni zero @
jakbym zaciążyła to najpierw bym padła a wtedy Bartek przenosi się już na zawsze do drewutni
[ Dodano: 2008-03-13, 14:32 ]
a i Lila nosi 80-86 nic na 92 z bielizny jeszcze nie ma
buty ma 21 - teraz kupuję 22/23
Róża nosi 62, powoli 68
Rózysia była zmęczona i nie chciała współpracować, ryła co chwilkę
albo przyzwyczaić się musi najważniejsze, że nie jest jakoś źle - da się "naprawić"
Nellu, nie mam zdjęć
poproszę ładnie
Nie wiem czy pisałam Lila jest taka spryciula, włazi na okno (parapet) po krześle na stół, na ławę z podłogi choć ostatnio nie wyrobiła się biedna i ma małe otarcie pod okiem, poza tym staje na poręczy od łóżka i puszcza ręce, nie wspomnę, że cyrkowe sztuczki robi np. Bartek stojąc bierze ją za stopy a ta staje na nich, bez trzymanki i ręce do góry
oczy w d... trzeba mieć a taka grzeczniutka i spokojna była gada coraz więcej, wszystko powtarza... np. jak Róża ryczy, to ta leci do mnie i mówi "dzidzia pacie" a do Różysi - "nie pać" albo po imieniu "Róa"
ale się nachwaliłam
kochane, nie czytam więc tylko tak wtrącam co u nas, bo tęsknię i chcę byście wiedziały, że żyjemy
p.s. biorę tabletki anty wsio jak w zegarku - a tu kurde od 2 dni zero @
jakbym zaciążyła to najpierw bym padła a wtedy Bartek przenosi się już na zawsze do drewutni [ Dodano: 2008-03-13, 14:32 ]
a i Lila nosi 80-86 nic na 92 z bielizny jeszcze nie ma
buty ma 21 - teraz kupuję 22/23
Róża nosi 62, powoli 68
teraz się zastanawiam jak to możliwe,że mój Joachim nosi ubrania 86-92 i większe,ma 85cm a buty tylko 20 bo 21 za duże?Wydaje mi się na oko proporcjonalny
Marittko to masz fajnie z tym gadaniem Lilci.Mój Joachim to więcej po niemiecku gada niż po polsku.Ostatnie co mu fajnie i zrozumiale wychodzi to mocne i twarde "TAK"
Różuś się przyzwyczai?Może ją boleć ta rehabilitacja i dlatego płacze?
pouciekałyście...
Marittko to masz fajnie z tym gadaniem Lilci.Mój Joachim to więcej po niemiecku gada niż po polsku.Ostatnie co mu fajnie i zrozumiale wychodzi to mocne i twarde "TAK"
Różuś się przyzwyczai?Może ją boleć ta rehabilitacja i dlatego płacze?
pouciekałyście...
Nellu, Ty już lepiej na figurę nienarzekaj 
Maritko, jak miło Cię widzieć
Ja widziałam na własne oczy jak Bartek postawił sobie Lilę stopami na swoich dłoniach
Zrób zdjęcie i przyślij wszystkim bo to jest naprawdę niezły numer
I fajnie, że Lila taka rozgadana, pamiętam, jak mówiła przy nas "Muzinek" To chyba jest najbardziej rozgadanym dzieckiem z naszego forum.
A ja czekam z utęsknieniem kiedy Jas zacznie gadulić, pewnie poczekam długo tak jak i na chodzenie, ale cierpliwa będę
Buziaki dla Twoich księżniczek :***
[ Dodano: 2008-03-13, 15:32 ]
Dziewczynki mają mniejsze stópki - kopciuszki takie A chłopaki mają kajaki
Maritko, jak miło Cię widzieć
Ja widziałam na własne oczy jak Bartek postawił sobie Lilę stopami na swoich dłoniach
Zrób zdjęcie i przyślij wszystkim bo to jest naprawdę niezły numer
I fajnie, że Lila taka rozgadana, pamiętam, jak mówiła przy nas "Muzinek" To chyba jest najbardziej rozgadanym dzieckiem z naszego forum.
A ja czekam z utęsknieniem kiedy Jas zacznie gadulić, pewnie poczekam długo tak jak i na chodzenie, ale cierpliwa będę
Buziaki dla Twoich księżniczek :***
[ Dodano: 2008-03-13, 15:32 ]
Dziewczynki mają mniejsze stópki - kopciuszki takie
A chłopaki mają kajaki 
Eluś chłopcy kajaki? Moja ma stópkę ponad 13 cm A ciuszki to różnie generalnie 86 bo zawsze kupuje jednej firmy, ale zdarza się że 92. Też ma 85 cm.
Upiekłam dziś biszkopta, dodałam jogutru i co tam mi podeszło muszę odobić te zgubione kg
Ile wasze maluchy śpią za dnia? Moja coraz mniej, od kilku dni max 30 minut. A dziś jak wstała o 9 to jeszcze nie spała, łazi i psoci.
Eluś Wiki też nie gada jakieś tak pojedyńcze słowa, reszty nie kapuje ona jest myślicielem
Pocieszę Was że taka pogoda ma być do soboty, potem troszke cieplej, ale koło przyszłej środy może nastąpić powrót zimy
A ciuszki to różnie generalnie 86 bo zawsze kupuje jednej firmy, ale zdarza się że 92. Też ma 85 cm.
Upiekłam dziś biszkopta, dodałam jogutru i co tam mi podeszło
muszę odobić te zgubione kg
Ile wasze maluchy śpią za dnia? Moja coraz mniej, od kilku dni max 30 minut. A dziś jak wstała o 9 to jeszcze nie spała, łazi i psoci.
Eluś Wiki też nie gada
jakieś tak pojedyńcze słowa, reszty nie kapuje ona jest myślicielem
Pocieszę Was że taka pogoda ma być do soboty, potem troszke cieplej, ale koło przyszłej środy może nastąpić powrót zimy
Asiu niestrasz tą zimą i co do tego biszkopta dodałas jogurtu to co ci z tego wyszło. Mnie też nosi wiecznie bym tylko jadła te słodkości już dziś całą czekolade zjadłam 4 jabłka, princesse teraz jem paluszki i juz nie wiem co jeszcze
[ Dodano: 2008-03-13, 16:54 ]
aaaaaaaaa moja też teraz chodzi marudna bo spała od 11 do 14 i już nie więc chyba jeszcze jedna drzemka by jej się przydała oczywiście nie o tej porze teraz to musi wytrzymać do wieczora ale mama zaraz ma przyjść z bratankiem to będe miała urwanie głowy z trójką
i co do tego biszkopta dodałas jogurtu to co ci z tego wyszło. Mnie też nosi wiecznie bym tylko jadła te słodkości już dziś całą czekolade zjadłam 4 jabłka, princesse teraz jem paluszki i juz nie wiem co jeszcze [ Dodano: 2008-03-13, 16:54 ]
aaaaaaaaa moja też teraz chodzi marudna bo spała od 11 do 14 i już nie więc chyba jeszcze jedna drzemka by jej się przydała oczywiście nie o tej porze
teraz to musi wytrzymać do wieczora ale mama zaraz ma przyjść z bratankiem to będe miała urwanie głowy z trójką Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość