oj ile się napłakałam, że się mną nieinteresi, wogóle to mu zarzucałam, że woli kolegów niż nasze sprawy..ale do czasu. Teraz TE sprawy go interesują.misia81 Damy radę!
-
Małgorzatka
- Cyber rusałka
- Posty: 7230
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27
swieta racjaStale mi powtarza, że to nasza wspólna sprawa planowanie rodziny-więc się tego trzymam.
ja to jak mierzyłam temperature to T tylko ciagnelam do lozka nic wiecej go nie interesowalo w tej kwesti
i jakos nie chce mi sie wierzyc ze chciałby choc odrobine zrozumiec o co w tym wszystkim chodzija to chyba znowu do tego wroce choc przyznam ze nie chce mi sie strasznie.. systematycznosc niestety nie jest moja zaletą
[ Dodano: 2009-12-07, 00:26 ]
czyli to wypracowaneale nie azawsze taki był
mowisz ze sie da? ja to w pewnych kwestiach reka macham i spokoj
jestes kochana i nawet nie wiem jak dziekowac bo już duzo mi pomogłasDamy radę!
ja mysle,ze dojzał a w kazdym zwiazku sa wzloty i upadki niestety,ja na swojego tez nazekam jak gdzies chce isc do kolegow,ale dzieki Bogu zadko mu sie to zdaza bo prwie wcale,ale tez ma swoje wady jak i duuuzo zaletTeraz TE sprawy go interesują.
a ja musze bo to prorytetowe jest terazsystematycznosc niestety nie jest moja zaletą
wystarczy chciec 
-
Małgorzatka
- Cyber rusałka
- Posty: 7230
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27
bo ja musze iść spać a mnie tutaj zagadujecie 
dokładniewystarczy chciec
ale taka prawdaNo przestań
dobrze ja też uciekam bo mój R jeszcze nie spi i zaraz bedzie fochowac ze ja jeszce nie spie,a to po 24 juz
wiec ide dla swietego spokoju dobranoc i tak jestem dzis jakas zamotana heheh i ciezko sie ze mna dogadac takze lepiej jak pojde spac
paaaaaaa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość