: 20 paź 2008, 20:22
ja tort zrobiłam tak. Miałam tortownice o srednicy 24 cm. Na spód dałam biszkopty (okrgłe petitki) póżniej masa(400 ml wody, pół szklanki cukru pudru 200g margaryny bezmlecznej ( np maryna) - wyjętej wczesniej z lodoówki, kleik ryżowy Nestle , jakieś desere kowocowy w zalezności jaki chce sie mieć kolor masy :). Wodę zagotowac, wystudzić dosypac kleik - tyle żeby masa była gęsta- bardzo gęsta powinna sie kleic do łyżki, jak wyjdą gluty to nic rozmiksuje się je póżniej. Wrzucić margarynę, wsypać cukier puder i ucierac mikserem. Możan tez dodac cukier waniliowy ale ja sie bałam zeby jUlki nie uczuliło. Kidy masa będzie jednolita dodac ten deserek albo jakies owoce i wsadzić do lodówki. pózniej znowu dawałam biszkopciki okrągłe troche napaczowałam je samą wodą na to położyłam plasterki bananów( skroiłam 2 banany) na to zrobiłam galaretkę (ugotowałam kapocik z malinek i jabłek wziełam 1/2 l wody dosłodziłam tak żeby był dobry i dosypłama żelatyny zgodnie z instrukcja na opakowaniu. odczekłam az zacznie tężeć i dałam na tort niestety albo stety nie była do konca stezała wiec przeszla mi przez mase i podłala tez pierwsza warstwe biszkoptow ale wszyscy mysleli ze to tak ma byc po przekrojeniu. jak juz galaretka stezala to zrobiłam wierzch ( 2 łyzki kaszy manny gotujemy w 1/4 l wody aż zrobi sie paciaja. jak ostygnie ubijamy to mikserem zrobi sie wtedy takie bardziej geste i zwarte i do tego tez dołozyłam owoców ze słoiczka żeby miało jakiś kolor) no i na wirzechu poukładałam rózne ozdoby i tort było gotowy. W ramach niejasności prosze o pytanka. Torcik była naparwde dobry. Ja miałam jasne masy wiec galartetke zorbiłam czerwona ale roznie dobrze mozna zrobic masy ciemniejsze a agalaretke jasna :)