Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

02 sie 2007, 12:28

MamciaKochana, gratulacje dla Julci z okazji skończenia poł roczku! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

02 sie 2007, 14:06

MamciaKochana :ico_brawa_01: dla Julci z okazji ukończenia pół roczku!

qunick Oj ..ja też miałam ciężką noc ...Wojtuś marudził i jakiś niespokojny był a dziś też jak zaśnie to budzi się z płaczem ... Ale oczywiście noszenie na rękach działa rewelacyjnie ...

Magdzinka pisze:A o drzemce w dzień mogę tylko pomarzyć, bo pracuję do 19 :ico_placzek:


Oj biedulko, współczuje! To chyba ten wiatr ..u nas strasznie wile i podobno dzieci na niego reagują ... Wieje u Was?

Dorota.M. Dobrze, że chociaż Ty sie wyspałaś ...za nas wszystkie mamy nieśpiące!

Awatar użytkownika
madzia22
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1124
Rejestracja: 11 kwie 2007, 20:14

02 sie 2007, 14:55

Mamci 100 lat dla Julci :ico_tort:

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

02 sie 2007, 14:55

Małgorzatka tak wyspałam sie za was wszystkie :-)
Od dziś każdą noc będę przesypiać za każdą z Was pokolei :ico_haha_01:
Żarty żartami ale naprawdę Wam współczuje
Mamciu :ico_tort: dla julci

[ Dodano: 2007-08-02, 14:59 ]
Muszę Wam napisać jaka fajna sytuacja mnie dziś spotkała, mianowicie jak Agatka wstała z drzemki...podchodzę do łóżeczka i mówię do niej: i co Gagatku mój kochany?" a ona na to "O P A" hihihihihihi tak mniej wiecej zabrzmiało co powiedziała "OPA" :ico_brawa_01: no to wzięłam ją na rączki :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

02 sie 2007, 15:35

MamciaKochana 100 lat 100 lat niech żyje żyje nam Twoja Julcia!!!

Obrazek

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

02 sie 2007, 15:35

ja tez juz kombinuje jak moge zeby uniknac tego karmienia nocnego ale nie wiem jak to zrobic co prawda Kubus tylko zje i spi dalej ale co z tego jak ja ide spac o 24 wstaje o 3 lub 4 i potem o 7 czy 8 a puzniej jescze spimy troszke ale takie spanie z przerwami to nie spanie wolala byl spac 6 czy 7 godzin ale bez przerwy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

02 sie 2007, 17:34

Dziewczyny dziekuje w imieniu Julci!!! Szczegolnie za tego wielkiego torta!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Julcia skonczyla 6 miesiecy i z tej okazji powtarza caly dzien DA-DA, DA-DA....hihihii az do znudzenia a my tak nazywamy tatusia oczywiscie, wiec poruszenie ze pierwsze slowo to nie MAMA...ale co tam!
aha i zauwazylam jeszcze ze za kazdym razem jak julci sie juz zbiera niezle na placz, lub jak sie uderzy czy cus, to mowi NIEEEE, NIEEEE hihihi moze dlatego ze jak cos jej przeszkadzalo i plakala to zawsze mowilam O NIEEE ( udezylas sie, zle ci jest, niewygodnie itp. ) hihihi i teraz mowi NIEEE hihihihi

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

02 sie 2007, 18:04

Ale mój Wojtaszek zrobił kupsko ... :ico_brawa_01:

No ...bardzo się ciesze, że mój mały synek je ślicznie zupeczki ... Jutro spróbuje już podać zupkę na wywarze z mięska+zmiksowane jarzynki (marcheweczka, ziemniaczek, pietruszeczka) i jak mu się spodoba smaczek to w sobotę poproszę mamę żeby zrobiła już z mięskiem cielęcinką i teściowa mu ją poda, bo załaduję ją do słoiczka ...

A' propos kupki: Nie wiem czy zauważyłyście taką prawi8dłowość u swoich dzieci, ale jak od kiedy zaczęłam podawać te jarzynowe zupencje, to małemu ustabilizowały się kupy. Przedtem robił raz na 4 dni kupki a teraz prawie codziennie albo co dwa dni i to bez większych męczarni .. :ico_brawa_01: Może wcześniej te kupy dlatego było rzadko, bo ten bebilon go tak załatwiał ?? Ale Wojtek nie miał zatwardzeń, tylko rzadziej je robił ...

Dziś cały dzień spędziliśmy na ogrodzie ...super sprawa ...

[ Dodano: 2007-08-02, 18:08 ]
Co jest z tą naszą Izą??

Awatar użytkownika
ML
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 481
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:16

02 sie 2007, 19:22

lutówki wczoraj nie miałam czasu by do Was zajrzeć, ale dzisiaj już nadrabiam zaległości
TAk jak już wcześniej pisałam Tobiś wczoraj poszedł pierwszy raz do żłobka. Rano uśmiechał się, "ciocia" wzięła go na rączki i też się uśmiechał. Widział jak odchodzimy i nie plakał. Ja oczywiście cała w nerwach, ale trzymałam się dzielnie. W ciągu dnia dzwoniłam do żłobka chyba z 4 razy i pytałam jak tam Tobiaszek , czy nie płacze, jak je itp. Panie mówiły, że wszystko jest w porządku.
około 15 wyszłam z pracy i poszłam po mojego dzieciaczka. Wchodzę d sali a mój Tobiaszek leży w kojcu z jakimś innym dzidziusiem - oczywiście na brzuszku i trochę sobie popłakuje. Wzięłam go szybciutko na ręce i przestał płakać. Kierowniczka żłobka mówiła mi, że przed chwilą się przewrócił na brzuszek i zaczął tak popłakiwać. Ja oczyiście strasznie to przeżyłam , w drodze do domu się poryczałam - wiecid straszne mysli mi do głowy przychodziły. Mąż cały czas mnie pocieszał.
Dzisiaj rano zawieźliśmy Tobiaszka znowu. Myślałam, że będzie płakał - ale on z chęcią poszedł na rączki do "cioci" i nawet się uśmiechał jak odchodziliśmy. JAk po niego wracałam to znowu miałam czarne myśli. Ale niespodzianka - Tobiaszek nie płakał, nie marudził. Leżał sobie i się usmiechał. Więc już jestem uspokojona - wiem że mu się tam krzywda nie dzieje.
Tobiasz jest czyściutki, najedzony - zawsze jak się pobrudzi panie go przebiorą, pieluszkę ma czystą - dzisiaj nawet był cały wykremowany. I wiecie co jak dziecko nie potrafi zasnąć w łóżeczku same to mają tam takie specjalen wózki do usypiania i bujają dzieciaczki. :-D
Jak wracaliśmy do domu to cały czas się uśmiechał i gaworzył.
Ufff, a teraz lecę was poczytać.

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

02 sie 2007, 19:46

ML, no to dobrze że masz taki przyjazny żłobek! I teraz juz wszystko będzie tylko lepiej!

A ja jestem przez brak snu ciągle podbuzowana i zamiast byc oparciem dle dzieci to jestem chmurą gradową... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Dlatego teraz mam usypia Nine a ja griluję z Zuzią i Jurkiem. Ciekawe jak długo wytrzymam?
przed chwilą powiedziałam że chce mieć takie duże dzieci jak Zuzia a Zuzia na to : Mamo spokojnie, dzieci rosną! - moje słoneczko!

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości