 myśle, że przy dobrym wietrze wyrobie się do maja, czerwca.. puki co widze jakieś światełko w tunelu
 myśle, że przy dobrym wietrze wyrobie się do maja, czerwca.. puki co widze jakieś światełko w tunelu  
  
  
  
  
  
 

 Dumna z siebie jestem.. najgorsze jest to, że mam ochote na słodycze, tzn cały czas gdzieś mi się kręcą po głowie..
 Dumna z siebie jestem.. najgorsze jest to, że mam ochote na słodycze, tzn cały czas gdzieś mi się kręcą po głowie.. oby tak dalej
 oby tak dalej   
  
  Psychicznie go to wykanczało a tez nic nie chcial powiedziec. W koncu zmienił prace i teraz robi 8 godzin i do domku, nic innego go nie interesuje wypłata na czas i wszystko super, moze dlatego ze to praca panstwowa
 Psychicznie go to wykanczało a tez nic nie chcial powiedziec. W koncu zmienił prace i teraz robi 8 godzin i do domku, nic innego go nie interesuje wypłata na czas i wszystko super, moze dlatego ze to praca panstwowa 

 wierze ze ci sie uda
 wierze ze ci sie uda  ja osobiscie nigdy nie miałam takiego problemu ale wiem jak moze byc ciezko.
 ja osobiscie nigdy nie miałam takiego problemu ale wiem jak moze byc ciezko.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość