Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

16 paź 2007, 13:28

urmajo ja również trzymam kciuki, żeby pomogła ta pani alergolog :-)

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

16 paź 2007, 22:42

urmajo nie martw się napewno jakoś wszystko się ułoży. Trzymam kciuki żeby było ok. A dawalaś małej zupki sobie robione a nie ze słoiczka?

Awatar użytkownika
urmajo
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1909
Rejestracja: 08 mar 2007, 17:00

17 paź 2007, 11:03

Sylwia próbowałam kiedyś dać jej ugotowaną przeze mnie marchewkę i ziemniaczka. Specjalnie kupowałam w sklepie z ekologiczną żywnością, ale ona w ogóle nie chciała tego jeść. Nie odpowiadała jej konsystencja, mimo, że przetarłam wszystko przez sitko . Normalnie miała odruch wymiotny. Więc teraz daję jej ze słoiczka, bo to toleruje.

Wczoraj znów podałam jej samą marchewkę i nie widać żadnych zmian. Odpukać. Puk, puk, puk.

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

17 paź 2007, 12:31

urmajo, Wizyta u alergologa na pewno pomoże
a u mnie nie ma sinlaka :ico_placzek: Zuza męczy nadal bebilon pepti 2,zjada raz lub 2 razy dziennie na nim płatki i robię z niego naleśniki ale też nie lubi,praktycznie to jest bez białka i wapna nie licząc tego co jest w mięsie i innych produktach.Ale rośnie,waży 18 kg i mam nadzieję,że jej kości są w miarę ok :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: choć po zębach widać braki mleka :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

17 paź 2007, 22:28

Zubelek myślę że napewno gdzies się by sinlak znalazł. A co do tego mleczka to biedna Zuzia nie dziwię się że jej bebilonm nie podchodzi bo w smaku jest kiepski. Zresztą ja tez zaczynam mieć mały problem z nabiałem bo niby Kuba może już mleczko normalne i nabiał ale przeciez ta mała gadzina mleka nie chce ruszyć i teraz buntuje się też na serki i jogurty no i żółtego też nie lubi :ico_olaboga: czasami zdarzy mu się wypić actimelka ale to sporadycznie. Także mój może a nie chce :ico_olaboga: i wlasnie się zastanawiałam jakie mogą być konsekwencje diety bez nabiału

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

18 paź 2007, 09:34

Sylwia a może pediatra poradzi co i jak ewentualnie przepisze witaminy. choć wiem, że witaminy to nie to samo co normalny wartościowy nabiał

Awatar użytkownika
urmajo
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1909
Rejestracja: 08 mar 2007, 17:00

18 paź 2007, 10:11

Ja mam nadzieję, że moja księżniczka też za jakiś czas będzie mogła jeść nabiał, bo już się boję co to będzie jak przestanę karmić piersią, a musi to kiedyś nastąpić i nie mogę tak w nieskończoność, bo sama wykończę się na tej diecie beż nabiału i innych takich :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

18 paź 2007, 10:28

Oj co ja za witamin nie daję,i wapno i wszystko co możliwe ale to nie ma szans z naturalnym nabiałem.Sinlak może i bym dostała gdzieś w innym mieście ale na dłuższą metę to strasznie męczące,a raz za jakiś czas to nic nie da,na zapas nie kupię bo za dużo kosztuje :ico_noniewiem:
urmajo, ja karmiłam Zuzię 14 miesięcy,też byłam na diecie.Po urodzeniu Gabi też i choć posypały mi się zęby i mam problemy z kręgosłupem ,to nie żałuję,że dałam z siebie wszystko zeby były choć trochę zdrowsze.Jak przestaniesz karmić piersią to dziecko będzie miało mleko specjalne i oby je tylko polubiło.Białko jest w różnych innych produktach,wapno też ale właśnie to nabiał jest najlepszym i najszybszym jego dostawcą.Zuza ma juz 4 lata i jakoś jej nie mija a mówili,ze minie do 3 lat :ico_noniewiem: a nawet teraz coś się pogorszyło,myślę,że pora roku też ma wpływ na skłonności do odczynów alergicznych na skórze bo latem nawet jak coś zjadła co nie moze to nie było aż tak źle jak robi sie teraz.

[ Dodano: 2007-10-18, 10:30 ]
Dobrze,ze chociaż Gabi minęło :ico_oczko:

Awatar użytkownika
urmajo
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1909
Rejestracja: 08 mar 2007, 17:00

18 paź 2007, 11:13

Naczytałam się ostatnio o AZS w necie. Straszne rzeczy. I z pewnością masz rację zubelek co do zaostrzenia objawów właśnie jesienią. Znalazłam świetną stronę o AZS i bardzo pomocne forum.

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

18 paź 2007, 13:01

a możesz podać jej adres www

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość