Oj co ja za witamin nie daję,i wapno i wszystko co możliwe ale to nie ma szans z naturalnym nabiałem.Sinlak może i bym dostała gdzieś w innym mieście ale na dłuższą metę to strasznie męczące,a raz za jakiś czas to nic nie da,na zapas nie kupię bo za dużo kosztuje
urmajo, ja karmiłam Zuzię 14 miesięcy,też byłam na diecie.Po urodzeniu Gabi też i choć posypały mi się zęby i mam problemy z kręgosłupem ,to nie żałuję,że dałam z siebie wszystko zeby były choć trochę zdrowsze.Jak przestaniesz karmić piersią to dziecko będzie miało mleko specjalne i oby je tylko polubiło.Białko jest w różnych innych produktach,wapno też ale właśnie to nabiał jest najlepszym i najszybszym jego dostawcą.Zuza ma juz 4 lata i jakoś jej nie mija a mówili,ze minie do 3 lat
a nawet teraz coś się pogorszyło,myślę,że pora roku też ma wpływ na skłonności do odczynów alergicznych na skórze bo latem nawet jak coś zjadła co nie moze to nie było aż tak źle jak robi sie teraz.
[ Dodano: 2007-10-18, 10:30 ]Dobrze,ze chociaż Gabi minęło