: 18 paź 2007, 10:26
szkrab to ja się chcę z tobą zamienić, bo moja córka zazwyczaj wstawała o 6, teraz o 7, ale Tadzio nie dość że je całą noc, to od 5 już też nie śpi
abegano też to mamy i na początku skutkowało, ale teraz nawet kołysanki nie pomagają
po prostu ostatnio jestem przemęczona i przegapiam ten najważniejszy moment, kiedy należy go położyć, a jak trochę później to już jest istny koszmar
abegano też to mamy i na początku skutkowało, ale teraz nawet kołysanki nie pomagają
po prostu ostatnio jestem przemęczona i przegapiam ten najważniejszy moment, kiedy należy go położyć, a jak trochę później to już jest istny koszmar